Znaczenie nowoczesnej radioterapii w leczeniu raka piersi

Opublikowane 17 listopada 2023
Znaczenie nowoczesnej radioterapii w leczeniu raka piersi
Radioterapia jest jednym z podstawowych sposobów leczenia raka piersi. Stosowana jest zarówno po operacji, jak i w przypadku zaawansowanych nowotworów, które nie kwalifikują się do leczenia operacyjnego. W przypadku zaawansowanych nowotworów, radioterapia może być stosowana w celu zmniejszenia objawów choroby, takich jak ból oraz poprawy komfortu życia pacjentki. - W obszarze technik radioterapii nastąpił duży postęp, mamy dostępne  takie metody jak np. tomoterapia, nóż cybernetyczny (Cyber Knife), napromienianie protonami, czy najczęściej występujące w zakładach radioterapii przyśpieszacze liniowe nowego typu. – podkreśliła dr Gabryś, przewodnicząca Śląskiego Oddziału Polskiego Towarzystwa Onkologicznego, prezes Śląskiego Oddziału Polskiego Towarzystwo Badań Radiacyjnych, na co dzień pracująca w Zakładzie Radioterapii w Narodowy Instytucie Onkologii w Gliwicach.  
Z okazji Miesiąca Świadomości Raka Piersi Fundacja TO SIĘ LECZY zrealizowała webinar dedykowany pacjentkom i ich bliskim poświęcony roli radioterapii w leczeniu nowotworów piersi. Pacjentki po diagnozie raka piersi żyją coraz dłużej, nie mówimy o 5-10 latach, ale w dużej mirze o całkowitym wyleczeniu. Spotkanie z ekspertem miało na celu przedstawienie pacjentkom i ich bliskim informacji na temat skuteczności i wskazań do stosowania tej metody terapii.
 
Główną częścią przyspieszacza jest tzw. kolimator wielolistkowy, poprzez który można dostosować dawkę promieniowania do obszaru, który radioterapeuta zaznaczy, a fizyk następnie przeprowadzi planowanie leczenia. Napromieniowanie jest  zalecane u większości chorych. Stosowane jest na całą pierś lub jako częściowe napromienianie obszaru piersi, po to, aby zapobiec wznowie. W tej chwili techniki, są dostosowywane do tego m.in. jaka jest wielkość piersi. Na przykład, jedną z technik jest technika na plecach, najczęściej stosowana w większości ośrodków metoda. - Jeżeli pacjentka wstrzyma oddech, to w tym momencie serce najczęściej idzie w dół i do tyłu i spokojnie można napromienić pierś, zaoszczędzając serce, a także płuca. Jeżeli większa objętość serca jest napromieniona, zwiększa to ryzyko wystąpienia w przyszłości powikłań ze strony serca. W związku z tym wykorzystujemy nowe techniki po to, aby poprawić komfort pacjenta. – podkreśliła dr Gabryś.

Bardzo często przeprowadza się napromienianie całej piersi, a w miejscu gdzie znajdował się guz, gdzie jest największe ryzyko wystąpienia wznowy, podaje się dodatkową dawkę tzw. „boost”. Jest wiele rodzajów podawania boost’u. Może być najpierw napromieniowanie całej piersi i po zakończeniu tego etapu na fragment loży po guzie może podana dodatkowa dawka. Może być ona także podana metodą brachyterapii lub radioterapii śródoperacyjnej albo może być też zwiększona dawka zaaplikowana w trakcie pierwszego etapu leczenia. Pierś w tym samym czasie otrzymuje niższą dawkę promieniowania, oszczędzając zdrowe tkanki.

- Niezmiernie istotna jest współpraca z radioterapeuty z chirurgiem, ponieważ po operacji nie zawsze obszar, w którym był pierwotnie guz, będzie dokładnie w tym samym miejscu piersi. Chirurdzy stosują metody onkoplastyczne po to, aby pierś miała lepszy kształt, więc wówczas konieczne jest, aby loża po guzie była oklipsowana, czyli pozostawione były klipsy, które pozwolą nam na to, żebyśmy mogli ją dobrze zlokalizować przed planowaniem wzmocnionej dawki boost. – powiedziała dr Gabryś.

- W naszym ośrodku przeprowadzamy także często radioterapię śródoperacyjną, czyli jest to napromienianie w trakcie zabiegu operacyjnego. Pacjentka jest operowana, materiał jest wysyłany w trakcie zabiegu do patomorfologów, aby ocenił, czy wszystko zostało usunięte. Jeżeli jest informacja, że tak, wówczas można podać dodatkową dawkę promieniowania w obszarze loży po guzie w trakcie zabiegu operacyjnego, wykorzystując różnej wielkości aplikatory. Po zabiegu pacjentka z radioterapią śródoperacyjną nie wymaga podania już boost’u, a tylko napromienianie całej piersi. – dodała dr Gabryś.

Radioterapia podawana jest pacjentkom po mastektomii i operacji oszczędzającej, w celu zminimalizowania ryzyka wznowy. Napromienianie jest również potrzebne w przypadku bardzo zaawansowanego nowotworu, kiedy pacjentki nie kwalifikują się do leczenia operacyjnego, a choroba jest zlokalizowana miejscowo. - Proponujemy napromienianie piersi z naciekiem z przerzutami do węzłów chłonnych. Oczywiście, ta radioterapia związana jest z większymi powikłaniami w trakcie napromieniania, szczególnie jeśli chodzi o odczyn ze strony skóry, ponieważ w tym przypadku dawki są wyższe niż w standardowym leczeniu pooperacyjnym. Standardowo w leczeniu pooperacyjnym stosujemy dawki w zakresie 45 - 42,5 greja na obszar piersi czy węzłów chłonnych, a dodatkowo jeszcze 10 grejów podawane jest dawką Boost’ową. W przypadku nieoperacyjnych nowotworów są to dawki rzędu 70 grejów. Jeżeli jednak mamy do czynienia z pacjentkami, których choroba wymknęła się spod kontroli, tak, a występują przerzuty, wtedy kierowane są do leczenia systemowego. – wskazała dr Gabryś.

Radioterapia ma swoje miejsce w leczeniu pacjentek z przerzutami odległymi. W przypadku pacjentek, które mają dobrą odpowiedź na leczenie systemowe, radioterapia może być stosowana w celu zmniejszenia objawów przerzutów, takich jak ból.. W przypadku przerzutów odległych np. do wątroby, kręgosłupa, mózgowia, płuca, węzłów chłonnych w obrębie klatki piersiowej stosuje się radioterapię frakcjonowaną, która trwa od 3 tygodni do 5 tygodni, a czasami 6 tygodni. Jeśli mamy pacjentki leczone z powodu zaawansowanego nowotworu nieoperacyjnego, to leczenie jest stosunkowo krótkie, stosuje się wówczas tzw. radioterapię stereotaktyczną. - Dlaczego jest to istotne? Jeżeli mamy pojedyncze przerzuty, czy pojedyncze progresujące przerzuty u pacjentek z rakiem piersi, możemy bezpiecznie tę technikę zastosować. W połączeniu z leczeniem systemowym może zapobiec przed ewentualną dalszą progresją choroby. – podkreśliła dr Gabryś.
 
Pani Doktor omówiła możliwe powikłania po radioterapii, takie jak odczyn ze strony skóry. Wyjaśniła, że większość odczynów skórnych goi się w ciągu miesiąca po zakończeniu terapii, jednak w niektórych przypadkach dolegliwości bólowe mogą utrzymywać się dłużej. Najczęściej obserwuje się to u pacjentek z większymi piersiami, gdzie obszar tkanek poddawanych napromienianiu jest większy.
 
Podczas webinaru pacjentki zadawały liczne pytania. Jedno z pytań dotyczyło możliwości leczenia w różnych ośrodkach. Pani doktor wyjaśniła, że pacjentka może wybrać miejsce, w którym chce się leczyć, jednak zaleca się kontynuowanie leczenia w jednym ośrodku. W przypadku pacjentek z rakiem piersi, które nie mogą być operowane w danym ośrodku, współpracuje się z innymi ośrodkami, aby zapewnić kompleksową opiekę.
 
Webinar poświęcony nowoczesnym metodom radioterapii w leczeniu raka piersi był doskonałą okazją do zdobycia wiedzy na temat skuteczności i wskazań do stosowania tej terapii. Dr Dorota Gabryś przedstawiła liczne przykłady, które pokazały, jak radioterapia może poprawić komfort życia pacjentek z rakiem piersi. Dzięki takim webinarom pacjentki i ich bliscy mogą lepiej zrozumieć proces leczenia i podjąć świadome decyzje dotyczące swojego zdrowia.
 
Obejrzyj cały webinar:
źródło: Fundacja TO SIĘ LECZY