Stanowisko PTK w sprawie nowelizacji rozporządzenia Ministra Zdrowia dotyczącego leczenia ostrej fazy udaru niedokrwiennego za pomocą trombektomii mechanicznej

Opublikowane 27 listopada 2020
Stanowisko PTK w sprawie nowelizacji rozporządzenia Ministra Zdrowia dotyczącego leczenia ostrej fazy udaru niedokrwiennego za pomocą trombektomii mechanicznej
Program leczenia udaru niedokrwienego trombektomią mechaniczną wymaga pilnej modyfikacji. Postulaty Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego (PTK) popierają Polskie Towarzystwo Angiologiczne (PTA), Naczelna Rada Lekarska (NRL), oraz Stowarzyszenie „Udarowcy”.
Udar mózgu jest w Polsce najczęstszą przyczyną inwalidztwa. Nie ma dziś żadnej wątpliwości, że trombektomia mechaniczna jest najskuteczniejszą metodą leczenia udaru niedokrwiennego w przebiegu tzw. choroby dużych naczyń. Trombektomia mechaniczna przeprowadzona w ciągu 2 godzin od zachorowania daje choremu 90% szans na powrót do normalnego życia rodzinnego i zawodowego; szanse te spadają bardzo istotnie w miarę opóźnienia wdrożenia tego leczenia.
 
W kontekście opublikowanego rozporządzenia Ministra Zdrowia o wydłużeniu tzw. pilotażu leczenia trombektomią mechaniczną do 31 grudnia 2022 r. bez istotnego zwiększenia liczby ośrodków udzielających świadczenie, PTK zwraca uwagę na sprzeczność przyjętego rozwiązania z postulatami środowisk lekarskich i środowisk pacjentów. Sytuacja w zakresie trombektomii mechanicznej w Polsce należy do 3 najgorszych w Europie i bardzo istotnie odbiega od światowych standardów. Decyzja Ministra Zdrowia ograniczająca się do prostego przedłużenia – o kolejne 2 lata – pilotażu nie stanowi rozwiązania palącego obecnie problemu braku adekwatnej dostępności świadczenia dla pacjentów z udarem.
 
Wyniki pilotażu pokazały w sposób bezdyskusyjny, jak dalece niewystarczające jest leczenie TM w oparciu o jedynie 20 (w miejsce dotychczasowych 18) ośrodków w kraju – wskazuje prof. UJ dr. hab. med. Piotr Musiałek z Kliniki Chorób Serca i Naczyń CM UJ w Szpitalu Specjalistycznym im. Jana Pawła II w Krakowie, pełnomocnik Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego ds. Udaru Mózgu i Interwencji Naczyniowych. Według danych Konsultanta Krajowego w dziedzinie neurologii, zaledwie 3,3% chorych z udarem niedokrwiennym było leczonych trombektomią mechaniczną w 2019 r. – wobec potrzeb zdrowotnych wynoszących co najmniej 15-20%. Kontynuowanie leczenia trombektomią mechaniczną w oparciu wyłącznie o ośrodki neuroradiologiczne nie jest – i nie będzie – w stanie zapewnić (z uwagi na niewielką liczbę tych ośrodków, ich rozmieszczenie, oraz dalece niewystarczającą liczbę operatorów-neuroradiologów) skutecznego ratowania chorych z udarem w systemie 24/7/365. Problemem jest nie tylko obecnie bardzo niewielka grupa chorych otrzymujących świadczenie, ale to, że u znacznej części chorych zabieg wykonywany jest zbyt późno. Sam czas transportu do jednego z 20 ośrodków, mających w teorii zabezpieczać potrzeby polskich pacjentów przez kolejne 2 lata, bardzo często przekracza skuteczne okno terapeutyczne wynoszące 2 godziny od zachorowania. Dołączenie zaledwie 2 ośrodków nie zmienia obecnej, dalece niekorzystnej, sytuacji w naszym kraju, ponieważ ich liczba pozostaje dalece niewstarczająca a rozmieszczenie nie jest równomierne, co prowadzi do nieakceptowalnej kontynuacji obecnego poziomu inwalidztwa i zgonów w wyniku udaru –  wyjaśnia prof. P. Musiałek.
 
Leczenie udaru mózgu w Polsce nie powinno tak istotnie odbiegać od światowych  standardów. Należy, zgodnie z obowiązującymi w świecie wytycznymi, zaangażować w jego realizację zespoły interdyscyplinarne w tzw. Thrombectomy-Capable Centres (ośrodki udarowe posiadające pracownie kardiologiczne, chirurgii naczyniowej czy angiologiczne, które spełniają wymogi dla leczenia tętnic domózgowych i mózgowych). Obecny kształt pilotażu nie pozwala leczyć pacjentów tak samo w każdym miejscu w Polsce. Zależy nam, aby pacjenci mieli równy dostęp do leczenia, dlatego jesteśmy otwarci do rozmów z Ministerstwem Zdrowia i dostosowania programu do światowych standardów – wskazuje prof. Adam Witkowski, prezes PTK.
 
Polskie Towarzystwo Kardiologiczne jest jednym z najdłużej funkcjonujących towarzystw naukowych w Polsce. Założono je ponad 60 lat temu. Organizacja liczy blisko 6 tys. członków. PTK aktywnie działania w ramach struktur Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego oraz World Heart Federation. Głównym celem PTK jest promowanie profilaktyki i zwalczania chorób serca i naczyń poprzez zaangażowanie się w innowacyjne rozwiązania umożliwiające rozwój i edukację zarówno kadry medycznej, jak i społeczeństwa. Patronuje miesięcznikowi Kardiologia Polska. Prezesem Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego w kadencji 2019-2021 jest prof. dr hab. n. med. Adam Witkowski.

Źródło: PTK