Bardzo dobre wieści dla pacjentów z rakiem pęcherza moczowego - powstał pierwszy program lekowy dedykowany leczeniu tego nowotworu

Opublikowane 18 października 2022
Bardzo dobre wieści dla pacjentów z rakiem pęcherza moczowego - powstał pierwszy program lekowy dedykowany leczeniu tego nowotworu
Z radością informujemy, że na listopadowej liście refundacyjnej znalazł się program lekowy dedykowany chorym na zaawansowanego raka pęcherza moczowego (B.141 – Leczenie pacjentów z rakiem urotelialnym). Lekarze będą wreszcie mogli leczyć pacjentów z tym nowotworem, w sposób zgodny ze światowymi standardami. Chorzy, u których uzyskano kontrolę choroby chemioterapią, będą mogli otrzymać innowacyjną immunoterapię, która istotnie opóźnia progresję choroby i wydłuża czas przeżycia. Utworzenie programu lekowego dla pacjentów z rakiem pęcherza było jedną z pilnych zmian, które rekomendowali autorzy, opublikowanego w tym roku, raportu „Sytuacja pacjenta z rakiem pęcherza moczowego – aktualne wyzwania”, opracowanego przez Fundację Wygrajmy Zdrowie, pod honorowym patronatem Polskiego Towarzystwa Onkologicznego.
  • Rak pęcherza moczowego jest drugim najczęstszym nowotworem urologicznym, a mimo to aż do tej pory pozostawał bez programu lekowego.
  • Od 1 listopada 2022 pacjenci z zawansowanym rakiem pęcherza, u których uzyskano dobry efekt leczenia chemioterapią, będą mogli być leczeni, zgodnie z międzynarodowymi wytycznymi.
  • Utworzenie programu lekowego było jedną z 13 kluczowych rekomendacji rozwiązań systemowych i organizacyjnych, zawartych w raporcie „Sytuacja pacjenta z rakiem pęcherza moczowego – aktualne wyzwania”.
 
Rak pęcherza częściej atakuje mężczyzn – to czwarty najczęstszy nowotwór w tej populacji. Pomimo jego powszechności, aż do tej pory nie istniał program lekowy przeznaczony dla tych chorych. Eksperci od dawna apelowali, że aby poprawić wyniki leczenia nowotworów ogółem, należy skupić działania na najczęstszych nowotworach, w tym na raku pęcherza moczowego.

Sposób leczenia raka pęcherza zależy od wielu czynników, przede wszystkim od stopnia zaawansowania choroby. U osób z nowotworem rozpoznanym w stadium rozsiewu, a także u pacjentów, u których pojawiły się przerzuty, pomimo podjętego leczenia zabiegowego, stosuje się chemioterapię. U wielu pacjentów daje ona kontrolę choroby, ale żeby utrzymać i wzmocnić ten efekt, należy zastosować tzw. immunoterapię podtrzymującą. Od 1 listopada takie leczenie będzie refundowane w ramach nowego programu lekowego.

Stworzenie programu lekowego dedykowanego innowacyjnym terapiom o udowodnionej skuteczności, który umożliwi polskim chorym z zaawansowanym rakiem pęcherza dostęp do metod leczenia zgodnych z międzynarodowymi standardami, w tym do immunoterapii podtrzymującej było jedną z kluczowych rekomendacji, zawartych w opublikowanym w tym roku raporcie Fundacji Wygrajmy Zdrowie pt. „Sytuacja pacjenta z rakiem pęcherza moczowego – aktualne wyzwania”. Ogromnie cieszymy się, że ta rekomendacja została wzięta do serca przez decydentów i program lekowy staje się faktem. To bardzo dobra decyzja Ministerstwa Zdrowia, która zdecydowanie poprawi sytuację chorych z nowotworem pęcherza – mówi Szymon Chrostowski, prezes Fundacji Wygrajmy Zdrowie.

Wprowadzenie immunoterapii podtrzymującej u pacjentów z chorobą uogólnioną, u których udało się uzyskać kontrolę choroby po zastosowaniu chemioterapii 1. linii jest bardzo wyraźnym postępem, jaki dokonał się w leczeniu raka pęcherza moczowego od wielu lat – komentuje prof. dr hab. n. med. Jakub Kucharz z Kliniki Nowotworów Układu Moczowego w Narodowym Instytucie Onkologii – PIB w Warszawie.

Autorzy raportu mają nadzieję, że utworzenie programu lekowego będzie pierwszym krokiem na drodze do całościowego usprawnienia opieki nad chorymi z rakiem pęcherza. Jak przekonują, niezbędne jest szerokie spojrzenie na ten nowotwór, gdyż tylko takie pozwoli na zaplanowanie skoordynowanych, wielopoziomowych i wielokierunkowych działań, które przełożą się na wydłużenie życia pacjentów i poprawę jego jakości.


źródło: Fundacja Wygrajmy Zdrowie
Na zdjęciu od lewej: Szymon Chrostowski, prof. Jakub Kucharz