Minister Zdrowia o trzeciej fali pandemii
Opublikowane 25 listopada 2020
Trzecia fala pandemii stanowi realne zagrożenie. Pomimo tendencji zmniejszania nowych przypadków, jesteśmy daleko od strefy komfortu. Dzienna liczba zachorowań na poziome 10-15 tys. to ogromne obciążenie dla systemu opieki zdrowotnej. Po drugie mamy bardzo dużą liczbę zgonów. To najtrudniejsze zagadnienie - mówił minister zdrowia Adam Niedzielski na konferencji prasowej w środę 25 listopada.
Minister zdrowia podkreślił, że przyczyną spadku zakażeń są wprowadzone przez rząd obostrzenia. - Hamulec awaryjny zadziałał. Ta liczba zachorowań dziennych jest mniejsza, ale nie tylko na niej koncentrujemy swoją uwagę. Obserwujemy, że w skali ogólnopolskiej pojawiają się dni, w których liczba hospitalizacji w związku z Covidem maleje.
Jednocześnie Minister Zdrowia ocenił, że Polska "jest daleko od strefy komfortu". Liczba 10-15 tys. nowych przypadków koronawirusa dziennie, to duże obciążenie dla służby zdrowia. - Po drugie muszę powiedzieć, że mamy bardzo dużą liczbę zgonów. Dzisiaj mamy liczbę, która jest największa od początku trwania epidemii. Z mojego punktu widzenia to sytuacja i zagadnienie najtrudniejsze. Intensywnie pracujemy, żeby na każdym etapie procesu leczniczego zapewnić takie rozwiązania, które będą ją zmniejszały - dodał.
Niedzielski podkreślił, ze istnieje duże prawdopodobieństwo wystapienia III fali koronawirusa. - Ona może się nałożyć na szczyt zachorowań grypowych, który na ogół corocznie ma miejsce w okolicach przełomu lutego i marca.
Jak mówił, wiele zależy od nas samych i od naszego zachowania. - Nawet realizując optymistyczne scenariusze dot. szczepienia naszej populacji, nie jest możliwym, żeby w lutym, gdy pojawi się ten szczyt zachorowań na grypę, by szczepienia uodporniły nas populacyjnie na to niebezpieczeństwo - dodał. Tym też minister uzasadniał pozostawanie w domach w czasie ferii zimowych - Na forum europejskim prowadzone są rozmowy o tym, żeby skoordynować swoje decyzje. Ostateczne decyzje dot. tego jak będą w ferie wyglądały różne obostrzenia będą powiązane z tym, jakie rozwiązania będą ustalone w mechanizmie europejskim - mówił.
Niedzielski podkreślił, ze istnieje duże prawdopodobieństwo wystapienia III fali koronawirusa. - Ona może się nałożyć na szczyt zachorowań grypowych, który na ogół corocznie ma miejsce w okolicach przełomu lutego i marca.
Jak mówił, wiele zależy od nas samych i od naszego zachowania. - Nawet realizując optymistyczne scenariusze dot. szczepienia naszej populacji, nie jest możliwym, żeby w lutym, gdy pojawi się ten szczyt zachorowań na grypę, by szczepienia uodporniły nas populacyjnie na to niebezpieczeństwo - dodał. Tym też minister uzasadniał pozostawanie w domach w czasie ferii zimowych - Na forum europejskim prowadzone są rozmowy o tym, żeby skoordynować swoje decyzje. Ostateczne decyzje dot. tego jak będą w ferie wyglądały różne obostrzenia będą powiązane z tym, jakie rozwiązania będą ustalone w mechanizmie europejskim - mówił.
- Zdecydowaliśmy się na wprowadzenie testów antygenowych do zespołów ratownictwa medycznego. Te testy mają kluczową rolę do odegrania, ponieważ oznaczenie pacjenta, czy jest dodatni czy ujemny w trakcie przewozu czy na miejscu przy interwencji powoduje lepsze udrożnienie ścieżki prowadzenia pacjenta. Bo pacjent, który będzie miał dodatni wynik, będzie jechał od razu do szpitala covidowego i tam będzie już prowadzony nie obciążając zwykłego SOR-u - mówił Niedzielski.
Podczas konferencji Minister Zdrowia podkreślił, że dostępność leczenia innego niż covidowe jest również priorytetowa - "pilnowanie pewnego balansu między tym, ile zasobów i środków przeznaczamy na covid, a ile jednak powinno być przeznaczone na inne zakresy"- Nadal głównym zabójcą, jeśli można tak powiedzieć, w Polsce są nowotwory, są choroby kardiologiczne. Nie tracąc z oczu czy z pola uwagi zagadnień covidowych, również musimy pilnować tego, by takie rozwiązania dostarczać – podkreślił.
- Przygotowaliśmy takie rozwiązanie, które ma wesprzeć finansowo ośrodki onkologiczne ze specjalnym przeznaczeniem na środki zabezpieczenia. Środki zabezpieczenia oczywiście przed covidem tak, by pacjenci i personel czuli się bezpieczni i żebyśmy bez wahania, gdy tylko pojawia się jakiś niepokojący sygnał w naszym organizmie, zgłaszali się czy to lekarza POZ, ale też docelowo do ośrodków onkologicznych – powiedział minister zdrowia.
Źródło: MZ, KPRM, twitter @mz_gov_pl
Autor:
Redakcja MedicalPress