Leczenie stwardnienia rozsianego: jak najlepiej wykorzystać ograniczone zasoby?
Opublikowane 25 lutego 2025
Postęp w leczeniu stwardnienia rozsianego to jedno z największych osiągnięć medycyny ostatnich lat. Aktualnie każdy pacjent w Polsce, który spełnia kryteria kwalifikacji do programu lekowego B.29, może otrzymać wysoko skuteczną terapię, dzięki której możliwe jest zatrzymanie postępu choroby. Wciąż pojawiają się nowocześniejsze formy terapeutyczne, dzięki którym możliwa jest dalsza poprawa jakości leczenia, z utrzymaniem jego skuteczności i bezpieczeństwa. O korzyściach wynikających ze stosowania nowoczesnych postaci leków modyfikujących przebieg SM mówi prof. dr hab. n. med. Ewa Krzystanek z Katedry i Kliniki Neurologii Wydziału Nauk o Zdrowiu w Katowicach Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, główna badaczka w badaniu TIME&MOTION.
Pani Profesor, co oznacza leczenie wysoko skuteczne stwardnienia rozsianego i kto może otrzymać takie leczenie?
Leczenie wysoko skuteczne stwardnienia rozsianego to stosowanie u pacjenta terapii, które mają udowodnioną dużą skuteczność w hamowaniu aktywności choroby: zmniejszeniu liczby rzutów, hamowaniu progresji niepełnosprawności oraz ograniczeniu zmian w mózgu widocznych w rezonansie magnetycznym (RM). Są to leki immunomodulacyjne, ponieważ działają poprzez modulowanie lub tłumienie układu immunologicznego, który atakuje układ nerwowy osoby chorującej na SM. Obecnie leki wysoko skuteczne są refundowane w programie lekowym B.29 już w pierwszej linii, czyli mogą je otrzymać pacjenci zaraz po diagnozie SM. Oczywiście, mogą być też stosowane jako leczenie drugiej linii, czyli u pacjentów wcześniej leczonych innymi lekami, których skuteczność okazała się niewystarczająca. W praktyce decyzja dotycząca zastosowania leczenia wysoko skutecznego jest podejmowana przez neurologa we współpracy z pacjentem – na podstawie aktywności choroby, czynników prognostycznych, ogólnego stanu zdrowia, a także preferencji i indywidualnych potrzeb pacjenta.
W ostatnich tygodniach dużo się mówiło o problemach z realizacją programu lekowego w Polsce. Jak można przeciwdziałać takim problemom?
W programie lekowym B.29 leczonych jest coraz więcej pacjentów. Coraz więcej z nich otrzymuje, w ramach programu, leczenie wysoko skuteczne. To bardzo dobry trend. Ale z drugiej strony, generuje to duże obciążenie dla placówek medycznych realizujących ten program – wymagany jest większy nakład pracy lekarzy, pielęgniarek, farmaceutów szpitalnych i pozostałego personelu medycznego, wzrastają też koszty związane m.in. z podawaniem leków i premedykacją. Przy ograniczonych zasobach kadrowych i finansowych tworzą się kolejki pacjentów oczekujących na włączenie do programu lekowego. Sposobem na – chociaż częściowe – rozwiązanie tych problemów jest stosowanie nowoczesnych form leków, np. podawanych podskórnie. Dzięki temu można wyraźnie skrócić czas pobytu pacjenta w ośrodku, zmniejszyć zaangażowanie pracowników ochrony zdrowia i zredukować koszty. Wykorzystując te same zasoby, można leczyć więcej pacjentów. Te korzyści, zauważalne zarówno z perspektywy świadczeniodawcy opieki zdrowotnej, jak i pacjentów, zostały wykazane w badaniu TIME&MOTION, przeprowadzonym w 2024 roku w sześciu ośrodkach medycznych, leczących pacjentów ze stwardnieniem rozsianym.
KOMENTARZ
Malina Wieczorek, prezeska Fundacji SM – Walcz o siebie
Obecnie każda osoba, u której zostało zdiagnozowane stwardnienie rozsiane ma możliwość otrzymania wysoce skutecznego leczenia w ramach programu lekowego. Leczenie wysoko skuteczne umożliwia kontrolowanie choroby i chroni przed jej postępem. Niezwykle ważne jest, żeby leczenie takie rozpocząć jak najszybciej po wystąpieniu pierwszych objawów choroby i diagnozie. Obecnie dostępne są terapie, które pozwalają na całkowitą kontrolę nad chorobą, a jednocześnie zapewniają komfort i wysoką jakość życia. Dla wielu aktywnych zawodowo i społecznie osób ze stwardnieniem rozsianym ważny jest brak konieczności częstych podań leku. Podanie leku raz na pół roku w szpitalu daje długotrwały spokój i wolność od konieczności pamiętania o podaniu czy przechowywaniu leku. Dla nas, osób z SM, cenna jest każda nowa terapia i każda nowocześniejsza postać leków. Dzięki szerokiemu wachlarzowi dostępnych opcji terapeutycznych, leczenie może być idealnie dobrane dla każdego chorego – w zależności od jego indywidualnych potrzeb, preferencji i stylu życia. A im lepiej jest dopasowane leczenie, tym większa jest szansa na to, że pacjent będzie przestrzegał zaleceń dotyczących terapii. Z tych względów, cieszymy się z tego, że na rynku pojawiła się nowa, podskórna postać wysoko skutecznego leku na SM. Leczenie podskórne pozwala nie tylko efektywnie zapanować nad chorobą, ale też znacząco skraca czas pobytu w szpitalu – co dla osób z SM, najczęściej młodych, mających dużo planów, realizujących się w pracy lub w macierzyństwie, ma niebagatelne znaczenie. Cieszy nas stały postęp w terapii stwardnienia rozsianego i rozszerzanie arsenału leków o coraz nowocześniejsze i wygodniejsze dla nas formy. Chcemy iść z duchem czasu, podobnie jak pacjenci w innych krajach UE.
Przypisy: Comparison of intravenous and subcutaneous administration of ocrelizumab. Time and motion study. Ewa Krzystanek, Krzysztof Selmaj, Beata Rękawek, Igor Selmaj, Alina Kułakowska, Paweł Bochniak, Michał Seweryn. Aktualn. Neurol. 2024; 24 (3) https://neurologia.com.pl/index.php/online-first/comparison-of-intravenous-and-subcutaneous-administration-of-ocrelizumab-time-and-motion-study#overlay
źródło: ExpertPR
Autor:
Redakcja MedicalPress