Sąd ogłosił upadłość szpitala „Vital Medic” w Kluczborku. Nie wpłynie to na funkcjonowanie szpitala

Opublikowane 15 września 2022
Sąd ogłosił upadłość szpitala „Vital Medic” w Kluczborku. Nie wpłynie to na funkcjonowanie szpitala
13 września br. Sąd Rejonowy w Opolu zdecydował o upadłości „Vital Medic” sp. z o.o. z siedzibą w Kluczborku. Przyczyną są długi i błędy właścicieli w zarządzaniu finansami. Sąd wyznaczył Kubiczek Michalak Sokół sp. z o.o. na syndyka masy upadłości spółki. Ogłoszenie upadłości nie wpłynie na świadczenie usług medycznych przez szpital „Vital Medic”.
Sąd Rejonowy w Opolu ogłosił we wtorek upadłość spółki „Vital Medic”, w której od czerwca br. trwało postępowanie o otwarcie sanacji połączone z postępowaniem o ogłoszenie upadłości.

Sytuacja „Vital Medic” jest bardzo trudna, spółka prowadziła kreatywną księgowość, która uniemożliwiła otwarcie restrukturyzacji. Sąd uznał więc, że przejście przez proces upadłości jest na ten moment jedyną możliwością, by spółka mogła się odrodzić tak jak feniks z popiołów – mówi Marcin Kubiczek, kwalifikowany doradca restrukturyzacyjny (licencja Ministra Sprawiedliwości nr 244), którego SR wyznaczył w czerwcu br. na tymczasowego zarządcę spółki.

„Vital Medic” Sp. z o.o. jest zadłużona na ponad 40 mln złotych, które jest winna około 80 wierzycielom, wśród nich są m.in. Zakład Ubezpieczeń Społecznych, Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, Burmistrz Miasta Kluczbork czy Urząd Skarbowy w Kluczborku. Opóźnienia w płatnościach wobec niektórych dłużników są kilkuletnie.

Trudno się dziwić, że nawet pracownicy, którzy tak jak opinia publiczna nie mieli wiedzy co do zadłużenia spółki, sygnalizowali opóźnienia w wypłatach wynagrodzeń. W takiej sytuacji zarządca przejął dostęp do rachunków bankowych, by nie dopuścić do pogłębienia problemów finansowych spółki. Niestety, lata zaniedbań ze strony zarządu i nieustannego zwiększania zobowiązań doprowadziły spółkę do upadłości – dodaje syndyk.

Właściciel i były prezes „Vital Medic” Władysław D. został 30 czerwca br. oskarżony przez Prokuraturę Rejonową Katowice-Południe w Katowicach o wprowadzenie w błąd dwóch kontrahentów spółki, co doprowadziło ich do podjęcia niekorzystnych decyzji biznesowych, na których stracili łącznie 6,35 mln zł. Proces w tej sprawie będzie toczył się przed Sądem Okręgowym w Katowicach. Władysław D. usłyszał łącznie pięć zarzutów, razem z Darią D. są oskarżeni o to, że nie złożyli wniosku o upadłość swojej spółki, choć zgodnie z art. 586 Kodeksu Spółek Handlowych mieli taki obowiązek po zaistnieniu odpowiednich przesłanek.

- Szpital „Vital Medic” w Kluczborku ma zasłużoną renomę dzięki pracy wybitnej klasy specjalistów i personelu medycznego. Niestety, nie można tego samego powiedzieć o zarządzających spółką. Od grudnia 2021 r. Władysław D. ma prawomocny zakaz prowadzenia działalności gospodarczej na okres 10 lat, o co wystąpił jeden z poszkodowanych kontrahentów szpitala. To pokazuje poziom frustracji wierzycieli, którzy nie mieli już żadnej nadziei na wyegzekwowanie należnych im pieniędzy – mówi syndyk.

28 grudnia 2021 r. Sąd Okręgowy w Opolu wydał prawomocne postanowienie o odebraniu Władysławowi D. prawa do prowadzenia działalności gospodarczej, uzasadniając decyzję argumentował m.in., że sprawozdania finansowe spółki „Vital Medic” były sporządzane niezgodnie z ustawą o rachunkowości i nie przedstawiały rzetelnie jej sytuacji finansowej. W ocenie sądu już w 2016 r. „Vital Medic” Sp. z o.o. „była trwale niewypłacalna, a jej wyniki na działalności podstawowej i rozbieżności pomiędzy planami a wykonaniem nie rokowały poprawy tego stanu rzeczy w żadnej mierze”.

Według sądu były prezes szpitala stosował „strategię uporczywego odraczania wykonywania zobowiązań pieniężnych” oraz rolował zobowiązania – umyślnie wprowadzał w błąd wierzycieli, by wzbudzić ich zaufanie i np. prolongować kredyty, pożyczki, itp.

Sąd Okręgowy w Opolu podkreślił, że działalność medyczna „powinna cechować się uczciwością, rzetelnością i odpowiedzialnością, albowiem konsekwencją jej działalności jest dobro najwyższe, jakim jest zdrowie publiczne (…) wysoce naganne jest prowadzenie spółki, która dopuszcza się licznych nieprawidłowości, zarówno na gruncie stricte ekonomiczno-finansowym (m.in. błędy w księgowości), jak i etycznym (niepłacenie licznych należności, spirala długów)”.

W najbliższych tygodniach syndyk masy upadłości „Vital Medic Sp. z o.o.” podda szczegółowej analizie majątek spółki, kontrakty oraz zweryfikuje liczbę wierzycieli, tak by zaspokoić ich roszczenia w jak najwyższym stopniu. Wierzyciele „Vital Medic” mają 30 dni na zgłoszenie swoich roszczeń. Po ustaleniu faktów syndyk poinformuje wierzycieli i opinię publiczną, jak będzie przebiegał proces rozliczania zobowiązań spółki. Jednocześnie syndyk wyraża przekonanie, że działalność medyczna szpitala może przebiegać w sposób niezakłócony – tym bardziej, że po ogłoszeniu upadłości niedopuszczalne jest prowadzenie jakiejkolwiek egzekucji z majątku szpitala.

Pacjenci, lekarze i pozostały personel medyczny nie mają powodów do niepokoju – podkreśla wiceprezes spółki Kubiczek Michalak Sokół, pełniący funkcję syndyka Jakub Michalak – Szpital „Vital Medic” w Kluczborku będzie funkcjonował tak, jak dotychczas. Upadłość jest efektem wyłącznie złego zarządzania finansami spółki i nie ma żadnego związku z wysoką jakością pracy kadry medycznej.

W ostatnich dniach Władysław D. próbował dezorganizować prace szpitala, organizując petycję pracowników do tymczasowego zarządcy, w której autorzy żądali odwołania z funkcji prezesa zarządu powołanego przez zarządcę Jacka Baranka i grozili zaprzestaniem wykonywania obowiązków. Podobne żądanie wysunął Władysław D. jako dyrektor zarządzający, Daria D. jako prokurent oraz Wojciech Dobrzyński jako były prezes zarządu. Oprócz odwołania Jacka Baranka w piśmie domagali się przywrócenia dostępu do rachunków bankowych spółki i zarzucili bliżej nieokreślone „niszczenie skutków nieformalnej restrukturyzacji”.

Wspólnicy spółki Kubiczek Michalak Sokół mają duże doświadczenie w restrukturyzacji szpitali prywatnych. W ostatnim czasie z sukcesami przeprowadzają proces restrukturyzowania spółki Szpitale Polskie S.A., która prowadziła dwa szpitale zatrudniające łącznie około tysiąca pracowników.
 
 
źródło: komunikat