Badania kliniczne na oddziale onkologii Wojewódzkiego Szpitala im. Św. Ojca Pio w Przemyślu. Duże nadzieje w immunoterapii i leczeniu ukierunkowanym molekularnie
Opublikowane 28 kwietnia 2023Są pacjenci, którzy dzięki dostępowi do produktów badanych w ramach prowadzonych w naszym ośrodku badań klinicznych, mają wieloletnią kontrolę choroby. Żyją i nie mają cech aktywnej choroby w kolejnych kontrolnych badaniach obrazowych. Z dużym prawdopodobieństwem możemy przypuszczać, że wspomniani pacjenci, przy zastosowaniu terapii dostępnych standardowo w momencie rozpoczynania leczenia, bez dostępu do badań klinicznych byliby dzisiaj w o wiele gorszym stanie klinicznym i bez prawidłowej kontroli choroby - zauważa lek. Kamil Kuć, kierownik Oddziału Onkologii z Pododdziałem Dziennej Chemioterapii i główny badacz w prowadzonych w oddziale badaniach klinicznych.
Postęp medycyny opiera się na wynikach kolejnych badań klinicznych, które wykazują, czy dana terapia jest skuteczna i bezpieczna – podkreśla.
Badania, które realizujemy w naszym szpitalu, są – w zależności od choroby – w drugiej lub trzeciej fazie. Na podstawie dotychczasowych testów wiemy, że leczenie powinno być skuteczne i bezpieczne. Nie możemy jednak jeszcze tego powiedzieć w stu procentach, bo byłoby to nieuprawnione w kontekście zasad dobrej praktyki klinicznej (GCP). Są jednak duże szanse na powodzenie – zaznacza K. Kuć i dodaje, że na pierwszym miejscu zawsze stoi bezpieczeństwo pacjentów.
Kontrolujemy, oceniamy skuteczność i bezpieczeństwo, bo w ramach badań klinicznych przede wszystkim zwracamy uwagę na bezpieczeństwo pacjenta. Jeżeli dzieje się cokolwiek niepokojącego, reagujemy zgodnie ze standardami postępowania w badaniach – mówi K. Kuć.
- prostaty,
- płuca,
- pęcherza w leczeniu przedoperacyjnym,
- żołądka i połączenia przełykowo-żołądkowego w chorobie rozsianej w pierwszej linii (pacjent nie przystąpił jeszcze do leczenia systemowego)
- wątrobowokomórkowego
- prostaty w drugiej linii (pacjent w trakcie leczenia systemowego, po którym nastąpiła progresja choroby)
Klasyczna chemioterapia jest starą, stosowaną od dawna metodą leczenia. W wielu chorobach mamy aktualnie obok klasycznej chemioterapii zupełnie inne metody, które dają bardzo dobre efekty. Główną wadą chemioterapii jest to, że nie jest ona selektywna, to znaczy, że oprócz komórek nowotworowych niszczy także zdrowe. Chcemy mieć lepsze, bardziej skuteczne i mniej toksyczne terapie - mówi K. Kuć.
To jest sytuacja, która jeszcze kilka lat temu była niewyobrażalna. Pamiętajmy, że w wielu przypadkach mówimy o chorobie rozsianej – z przerzutami, czyli takiej, na którą medycyna w tej chwili nie ma sposobów na całkowite wyleczenie. W większości sytuacji naszym zadaniem jest ograniczenie postępów choroby i objawów klinicznych, które utrudniają funkcjonowanie pacjenta. Immunoterapia u części pacjentów powoduje, że choroba jest pod kontrolą przez lata. Są pacjenci, którzy przegraliby już walkę z chorobą nowotworową, gdyby nie została zastosowana immunoterapia. Żyją, czują się bardzo dobrze i co więcej nie mają cech aktywnej choroby - zauważa Kamil Kuć.
Naszym zadaniem jako onkologów jest poszukiwanie dostępu do terapii, które dają największą szansę na najlepszą kontrolę choroby leczonych u nas pacjentów. Dostęp do badanych produktów leczniczych w ramach badań klinicznych może być taką właśnie szansą – podkreśla K. Kuć.
źródło: Wojewódzki Szpital im. Św. Ojca Pio w Przemyślu