Nowotwór prostaty – co zrobić, aby „zdążyć przed rakiem”?

Opublikowane 22 grudnia 2021
Nowotwór prostaty – co zrobić, aby „zdążyć przed rakiem”?
Niska zgłaszalność na badania profilaktyczne, zbyt późna diagnostyka oraz ograniczony dostęp do leczenia – to zdaniem Fundacji Kapitan Światełko, koordynatora akcji Movember Polska główne wyzwania w obszarze leczenia raka prostaty w naszym kraju. Przez cały listopad organizacja – kolejny rok z rzędu – nie tylko zachęcała mężczyzn do sprawdzenia stanu swojego zdrowia i uświadamiała, jak wielkim zagrożeniem mogą być nowotwory męskie, ale również dotrzeć z przekazem do decydentów, przygotowując krótki film edukacyjny.
NISKI POZIOM PROFILAKTYKI TO PÓŹNA DIAGNOSTYKA
Rak prostaty to nowotwór z którym możemy podjąć walkę, bo rozwija się powoli i jesteśmy w stanie zaadresować go na różnych etapach różnymi metodami. Natomiast kluczem pozostaje to, żeby wykryć go jak najwcześniej” przestrzega Jakub Kajdaniuk, Prezes Fundacji Kapitan Światełko. Jednak z tym w ostatnich latach mamy w naszym kraju znaczący problem. „Panowie, kiedy już trafiają do lekarza, to trafiają z bardziej zaawansowanymi nowotworami” – dodaje Jakub Kajdaniuk podkreślajac, że jest to m.in. efekt niskiej zgłaszalności na badania profilaktyczne.

 
Jednym z powodów takiego stanu rzeczy jest fakt, że choroba nie daje objawów na wczesnym etapie. „Często pacjenci, którzy mają w rodzinie nowotwory prostaty nie wiedzą o tym, jak wysokie mają ryzyko zachorowania” – zauważa urolog, Bernard Adamowicz z Narodowego Instytutu Onkologii. Tymczasem wczesne wykrycie choroby i możliwie szybkie włączenie odpowiedniej terapii są kluczowe z perspektywy efektywności leczenia i rokowań pacjenta. „Leczenie raka prostaty jest najbardziej skuteczne na jak najwcześniejszym etapie. Jeśli pacjent nie będzie miał choroby przerzutowej możemy mu zaproponować leczenie radykalne, które spowoduje, że pacjent będzie się długie lata cieszył bez nawrotu choroby” – dodaje urolog.
 
LECZENIE JEST, ALE OGRANICZONE
Poza organizacją badań profilaktycznych dla mężczyzn, jednym z działań podjętych przez Fundację w ramach akcji Movember było również stworzenie film edukacyjnego, poruszającego m.in. kwestie leczenia raka prostaty w Polsce. To kolejny obszar, w którym – jak wskazują eksperci medyczni -  nadal mierzymy się z poważnymi brakami i ograniczeniami na każdym z etapów. Jak podkreśla w filmie Bernard Adamowicz „możliwości leczenia mamy bardzo nowoczesne i one są bardzo szerokie”, dodając jednak, że w przypadku chirurgii urologicznej, dostępność do tego leczenia jest utrudniona z powodu obecnego - zbyt niskiego - poziomu finansowania.
 
Kwestie finansowe pozostają też jedną z głównych przyczyn ograniczeń w dostępie do nowoczesnej i bezpiecznej farmakoterapii. „Bardzo długo czekaliśmy na skuteczne leczenie. Aktualnie ono jest, natomiast niestety nie możemy jeszcze w warunkach polskich takiego leczenia stosować z tego powodu, że nie został uaktualniony program lekowy” – zauważa dr Bożena Sikora-Kupis z Narodowego Instytutu Onkologii dodając, że braki występują w zasadzie na każdym etapie leczenia. „Dotyczy to zarówno z nowo rozpoznanym rakiem gruczołu krokowego, jak i również pacjentów na późniejszych etapach, kiedy mamy wznowę choroby nowotworowej, kiedy chory nie ma jeszcze przerzutów, ale ma progresję biochemiczną i jest tylko kwestią czasu, kiedy te przerzuty się pojawią, jak również mamy braki jeśli chodzi o leczenie już zaawansowanego chorego” – podkreśla onkolog.
 
W tym roku akcja realizowana przez Fundację Kapitan Światełko po raz ostatni odbyła się pod nazwą Movember. Od przyszłego roku akcja realizowana będzie pod nazwą Mosznowładcy, ale jej przekaz pozostanie ten sam – jeśli chcemy stawić czoła nowotworom męskim i Zdążyć przed rakiem, musimy działać razem – pacjenci, lekarze i decydenci.


źródło: Fundacja Kapitan Światełko