Prof. Piotr Rutkowski: Polski system ochrony zdrowia radzi sobie z czerniakiem całkiem nieźle

Opublikowane 27 maja 2024
Prof. Piotr Rutkowski: Polski system ochrony zdrowia radzi sobie z czerniakiem całkiem nieźle
Zwiększa się istotnie świadomość społeczna, coraz więcej czerniaków diagnozowanych jest we wczesnym stopniu, choć nadal wyniki w tym zakresie są gorsze od krajów Europy Zachodniej i Stanów Zjednoczonych. Drugim pozytywnym aspektem opieki chorych na czerniaki w Polsce jest bardzo dobry dostęp do nowoczesnych terapii w naszym kraju zarówno w leczeniu systemowym choroby przerzutowej, jak i w leczeniu uzupełniającym (adjuwantowym). Właściwa organizacja powoduje, że w każdym regionie Polski są wielospecjalistyczne ośrodki (w liczbie obecnie 36), które zapewniają kompleksowe leczenie czerniaka. – wskazuje prof. Piotr Rutkowski.  
Zmiany wprowadzane do programu lekowego przez Ministerstwo Zdrowia umożliwiły skuteczne leczenie zaawansowanego czerniaka. Pacjenci mają dostęp do najnowocześniejszych terapii. Należy jeszcze położyć większy nacisk na edukację. – Wiedza Polaków na temat czerniaka i czynników ryzyka sprzyjających jego rozwojowi znacząco wzrosła. Niestety rosnąca świadomość nie zawsze przekłada się na zmianę postaw. - wskazują eksperci Akademii Czerniaka.
 
Jak czytamy w „Raporcie Otwarcia” Narodowej Strategii Onkologicznej, na przestrzeni ostatnich lat mamy do czynienia z nagłym wzrostem zachorowalności na czerniaka.

Liczba nowych zachorowań na czerniaka wzrosła w skali światowej, również w Polsce z roku na rok liczba notowanych zachorowań na ten typ nowotworu istotnie się zwiększa i podwaja co 10-12 lat. Obecnie liczba nowych przypadków chorych na czerniaka przekracza rocznie 4200. – mówi prof. dr hab. med. Piotr Rutkowski, kierownik Kliniki Nowotworów Tkanek Miękkich, Kości i Czerniaków Narodowego Instytutu Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie; pełnomocnik Dyrektora ds. Narodowej Strategii Onkologicznej i Badań Klinicznych, przewodniczący Polskiego Towarzystwa Onkologicznego, i dodaje: – Dobrą wiadomością jest, że mimo wzrastającej zachorowalności, przeżywalność w tej grupie chorych zwiększa się. Wynika to z postępu w diagnostyce umożliwiającego szybkie wykrycie wczesnych postaci czerniaka (również dzięki większej świadomości naszych obywateli obserwujących swoją skórę), jak i ogromnego rozwoju nowych metod leczenia zawansowanych postaci tych nowotworu.

Czerniak w systemie zdrowia
W opinii prof. Piotra Rutkowskiego, polski system zdrowia radzi sobie z czerniakiem całkiem nieźle. W ciągu ostatnich 8 lat 5-letnia przeżywalność względna u chorych na czerniaki zwiększyła się w olbrzymim stopniu z około 52 proc. szans na przeżycie, gdy pacjent zachorował w 2010 roku – do ponad 76 proc. w 2017 roku.

Zwiększa się istotnie świadomość społeczna, coraz więcej czerniaków diagnozowanych jest we wczesnym stopniu, choć nadal wyniki w tym zakresie są gorsze od krajów Europy Zachodniej i Stanów Zjednoczonych. Drugim pozytywnym aspektem opieki chorych na czerniaki w Polsce jest bardzo dobry dostęp do nowoczesnych terapii w naszym kraju zarówno w leczeniu systemowym choroby przerzutowej, jak i w leczeniu uzupełniającym (adjuwantowym). Właściwa organizacja powoduje, że w każdym regionie Polski są wielospecjalistyczne ośrodki (w liczbie obecnie 36), które zapewniają kompleksowe leczenie czerniaka. – wskazuje prof. Rutkowski.  

System zdrowia radzi sobie z czerniakiem całkiem nieźle, ale jest pewne „ale” – pacjenci onkologiczni wciąż czują się zagubieni w systemie, nadzieje na zmianę dają nowe rozwiązania zawarte w Krajowej Sieci Onkologicznej.

Edukacja społeczna przynosi efekty. Polacy coraz częściej obserwują swoje znamiona
Wiedza Polaków na temat czerniaka i czynników ryzyka sprzyjających jego rozwojowi znacząco wzrosła w stosunku do roku 2011. Takie wnioski płyną m.in. z badania opinii przeprowadzonego w maju 2020 roku przez dom badawczy ARC Rynek i Opinia, które zostało zestawione z danymi z badania realizowanego dziesięć lat wcześniej.

Niestety rosnąca świadomość nie zawsze przekłada się na zmianę postaw i odpowiednio częste podejmowanie działań profilaktycznych, które realnie mogą zmniejszać ryzyko wystąpienia czerniaka. – wskazuje ekspert Akademii Czerniaka. -  Owszem, przy pobycie na plaży Polacy przyznają się do stosowania kremów z filtrem UV, jednak tylko niewiele ponad połowa badanych (52 proc.), przyznaje, że nosi nakrycie głowy i okulary przeciwsłoneczne. Aż 87 proc. badanych deklaruje, że przebywa na słońcu w godzinach 11-16. Najrzadziej ochronę przed promieniowaniem UV stosują osoby w wieku 45-60. Zdecydowanie lepiej wygląda sytuacja w przypadku profilaktyki wtórnej. Obserwujemy duże zainteresowanie badaniami znamion, zarówno w dużych miastach, jak i mniejszych miejscowościach. Podczas bezpłatnych przeglądów znamion, które Akademia Czerniaka prowadzi wspólnie ze Stowarzyszeniem Pomocy Chorym na Mięsaki i Czerniaki Sarcoma pod hasłem „Cała Polska sprawdza znamiona”, każdorazowo do Fury Zdrowia, w której przeprowadzane są takie badania, ustawia się długa kolejka osób. Podobne wnioski płyną z danych epidemiologicznych. Według najnowszych danych Krajowego Rejestru Nowotworów w 2021 roku na czerniaka skóry zachorowało 2 218 kobiet oraz 1 876 mężczyzn. W tym samym roku z powodu czerniaka skóry zmarło: 616 kobiet i 661 mężczyzn. Porównując te dane do poprzednich lat, widać, że owszem zachorowalność na ten nowotwór rośnie, jednakże wzrasta też bardzo istotnie średnia przeżywalność pięcioletnia pacjentów. Oznacza to wzrost zgłaszalności pacjentów na wczesnym etapie choroby, przy jednoczesnej poprawie dostępu do nowoczesnego leczenia. Polacy coraz częściej obserwują swoje znamiona, aż 75 proc. przyznaje, że szczególną uwagę przykuwa znamię, które zmieniło kształt.

Akademia Czerniaka od 13 lat przygotowuje m.in. Tydzień Świadomości Czerniaka, który w całości poświęcony jest profilaktyce pierwotnej i wtórnej czerniaka. W tym roku przekaz kierowany jest do grup zawodowych wykonujących pracę na świeżym powietrzu, jednakże z Akademią Czerniaka współpracowali już sportowcy, jak Iga Świątek, Prezydent Andrzej Duda mówiąc, że badanie znamion jest dziecinnie proste, aktorzy – Zosia Zborowska, Marysia Winiarska, Kacper Kuszewski, Artur Barciś. W mediach znaleźć można też przekazy ministerialnej kampanii Planuję długie życie, które od samego początku wspiera Narodowy Instytut Onkologii. Wiele działań kampanii dotyczyło również prewencji czerniaka – m.in. akcje wakacyjne, wyjazdowe nagrania programów na żywo. Od samego początku powstania Akademii Czerniaka, Fundacja Gwiazda Nadziei prowadzi w szkołach program „Znamię! Znam je?”. Przez ten czas wyedukowanych zostało 1 000 000 uczniów. Fundacja ściśle współpracuje z Sanepidami na terenie całej Polski. W tym roku, projekt otrzymał patronaty Ministerstwa Zdrowia i Ministerstwa Edukacji Narodowej. W kolejnym roku szkolnym w programie edukacji mają pojawić się też lekcje o zdrowiu, w opracowaniu których brali też udział eksperci Narodowego Instytutu Onkologii.

Edukacja społeczna przynosi efekty. Konieczne jest dalsze regularne prowadzenie kampanii społecznych, zwiększanie czujności onkologicznej u lekarzy różnych specjalizacji, ale również zwiększenie dostępu do badań dermoskopowych na terenie całego kraju – podsumowują eksperci Akademii Czerniaka.
 
źródło: redakcja medicapress, rozmawiała redaktor Katarzyna Redmerska