Nie czerwień się, idź do lekarza - maj miesiącem świadomości raka pęcherza
Opublikowane 18 maja 2022Tak szybko, jak zasypujesz solą plamę na obrusie, gdy rozlejesz choć kroplę czerwonego wina, tak szybko zgłoś się do lekarza, gdy w moczu pojawi się, choć kropla krwi. To może być pierwszy objaw rozwijającego się raka pęcherza moczowego! Ale jeśli rak pęcherza zostanie wcześnie zdiagnozowany, szanse przeżycia i całkowitego wyleczenia wynoszą ponad 90%! Dlatego tak ważna jest świadomość objawów tej choroby i szybkie reagowanie – niezwłoczny kontakt z lekarzem, wykonanie badań diagnostycznych i podjęcie leczenia.
Bardzo niekorzystne jest natomiast odwlekanie wizyty u lekarza od momentu zauważenia krwi w moczu. To objaw dla wielu osób wstydliwy i właśnie wstyd jest głównym powodem odkładania konsultacji z lekarzem. A w tym czasie rak rozwija się i rokowania stają się coraz gorsze – mówi Krystyna Wechmann, prezes Polskiej Koalicji Pacjentów Onkologicznych, która prowadzi kampanię edukacyjną RAK PĘCHERZA – WYKRYJ I LECZ!. W maju – miesiącu świadomości raka pęcherza moczowego – chcemy przełamać barierę wstydu i apelujemy: Nie wstydź się – działaj! Nie czerwień się – idź do lekarza!
Według danych Światowej Koalicji Pacjentów z Rakiem Pęcherza (World Bladder Cancer Patient Coalition, WBCPC), nowotwór ten jest rozpoznawany każdego roku u ponad 570 tys. osób na świecie, a 1,7 miliona osób żyje z tą chorobą. Jest to 10. najczęstsza choroba nowotworowa i 13. przyczyna śmierci z powodu raka. W Polsce, według danych z Krajowego Rejestru Nowotworów, rocznie na raka pęcherza zachorowuje około 8 tys. osób, a około 4 tys. pacjentów umiera z tego powodu. Jest to zatem istotny problem i duże wyzwanie dla zdrowia publicznego. Ale te statystyki wcale nie muszą być ta dramatyczne – rakowi pęcherza można zapobiegać, można go wcześniej diagnozować i można skuteczniej leczyć!
Szacuje się, że aż połowa przypadków zachorowań na raka pęcherza jest skutkiem palenia tytoniu. Kolejna 1/3 – to skutek zawodowej ekspozycji na różne szkodliwe substancje chemiczne. Oznacza to, że można znacząco ograniczyć ryzyko zachorowania na raka pęcherza – nie paląc i unikając narażenia na toksyczne chemikalia. Oprócz tego czynnikami ryzyka nowotworu pęcherza są przewlekłe procesy zapalne w obrębie pęcherza, ekspozycja na niektóre leki, w tym również na leki stosowane w onkologii klinicznej oraz przebyta radioterapia na obszar miednicy. To z kolei oznacza, że pacjenci leczeni z powodu raka stercza lub raka odbytnicy, powinni mieć wykonywane regularne badania kontrolne w kierunku raka pęcherza.
Najczęściej występującym pierwszym objawem raka pęcherza moczowego jest bezbolesny krwiomocz. Pojawienie się krwi w moczu jest sygnałem alarmowym, którego nie można zignorować, zawsze należy wykonać w takim przypadku wnikliwą diagnostykę onkologiczną – mówił prof. dr hab. n. med. Jakub Kucharz z Kliniki Nowotworów Układu Moczowego Narodowego Instytutu Onkologii im. M. Skłodowskiej Curie – Państwowego Instytutu Badawczego w Warszawie, podczas konferencji „Zanim będzie za późno – profilaktyka i nowoczesna diagnostyka warunkiem skutecznej terapii”, która odbyła się 20 kwietnia 2022.
Krwiomocz widoczny jest, jako czerwone lub różowe zabarwienie moczu. Nawet jedna kropla krwi w moczu może być objawem rozwijającego się raka pęcherza moczowego lub dróg moczowych. Dlatego, tak samo szybko, jak szybko posypujemy obrus solą, gdy rozleje się na nim, choć kropla czerwonego wina, udajmy się do lekarza, gdy zauważymy w moczu, choć kroplę krwi. Nie bagatelizujmy krwiomoczu, nawet jeśli minął! Wypranie obrusa z plamy z wina rozwiązuje problem, ale w przypadku krwi w moczu jedynym rozwiązaniem jest wizyta
u lekarza – dodaje dr n. med. Iwona Skoneczna ze Szpitala Grochowskiego im. dr med. Rafała Masztaka w Warszawie, onkolog specjalizujący się w nowotworach urologicznych. Inne objawy mogące świadczyć o raku pęcherza to częstomocz dzienny lub nocny; dolegliwości przy oddawaniu moczu, takie jak szczypanie lub pieczenie; bóle w podbrzuszu; zatrzymanie moczu; czy objawy kolki nerkowej.
u lekarza – dodaje dr n. med. Iwona Skoneczna ze Szpitala Grochowskiego im. dr med. Rafała Masztaka w Warszawie, onkolog specjalizujący się w nowotworach urologicznych. Inne objawy mogące świadczyć o raku pęcherza to częstomocz dzienny lub nocny; dolegliwości przy oddawaniu moczu, takie jak szczypanie lub pieczenie; bóle w podbrzuszu; zatrzymanie moczu; czy objawy kolki nerkowej.
Specjaliści dzielą nowotwory pęcherza moczowego na dwie grupy: nowotwory nienaciekające błony mięśniowej pęcherza (czyli takie, które znajdują się na powierzchni pęcherza) oraz nowotwory naciekające błonę mięśniową (czyli takie, które wrastają w głąb pęcherza). Od tego, z którym nowotworem mamy do czynienia, zależy sposób leczenia i rokowania.
- W przypadku raków pęcherza nienaciekających mięśniówki, rokowanie jest dobre. Podstawowym leczeniem jest elektroresekcja, czyli zabieg usunięcie guza z pęcherza moczowego, niekiedy połączona z leczeniem za pomocą wlewów dopęcherzowych, jeśli lekarz oceni, że ryzyko nawrotu choroby jest duże. Leczeniem raków nienaciekających mięśniówki pęcherza zajmują się urolodzy. Zupełnie inaczej wygląda sytuacja w przypadku nowotworów naciekających mięśniówkę, gdyż jest to choroba o znacznie większym potencjale złośliwości i większym potencjale do tworzenia przerzutów odległych. W takim przypadku należy przeprowadzić operację usunięcia pęcherza wraz z przylegającymi narządami, czyli u mężczyzn wraz prostatą, a u kobiet wraz z częścią narządu rodnego. Operacja ta, nazywana radykalną cystektomią, jest dużym, okaleczającym zabiegiem, w trakcie którego konieczne jest wykonanie urostomii. Po operacji nie jest bowiem możliwe oddawanie moczu w naturalny sposób, lecz spływa on do specjalnego woreczka przyklejanego do skóry. Niestety, nowotwór, który wrasta w ścianę pęcherza moczowego, ma także tendencję do wrastania do naczyń krwionośnych, co oznacza, że dosyć łatwo daje przerzuty. Dlatego jeszcze przed operacją cystektomii lub zaraz po niej, pacjent powinien otrzymać okołooperacyjną chemioterapię lub immunoterapię. Jest to leczenie, którego celem jest wyeliminowanie mikroprzerzutów i tym samym poprawa odległych rokowań pacjentów – mówił prof. Jakub Kucharz.
- W przypadku raków pęcherza nienaciekających mięśniówki, rokowanie jest dobre. Podstawowym leczeniem jest elektroresekcja, czyli zabieg usunięcie guza z pęcherza moczowego, niekiedy połączona z leczeniem za pomocą wlewów dopęcherzowych, jeśli lekarz oceni, że ryzyko nawrotu choroby jest duże. Leczeniem raków nienaciekających mięśniówki pęcherza zajmują się urolodzy. Zupełnie inaczej wygląda sytuacja w przypadku nowotworów naciekających mięśniówkę, gdyż jest to choroba o znacznie większym potencjale złośliwości i większym potencjale do tworzenia przerzutów odległych. W takim przypadku należy przeprowadzić operację usunięcia pęcherza wraz z przylegającymi narządami, czyli u mężczyzn wraz prostatą, a u kobiet wraz z częścią narządu rodnego. Operacja ta, nazywana radykalną cystektomią, jest dużym, okaleczającym zabiegiem, w trakcie którego konieczne jest wykonanie urostomii. Po operacji nie jest bowiem możliwe oddawanie moczu w naturalny sposób, lecz spływa on do specjalnego woreczka przyklejanego do skóry. Niestety, nowotwór, który wrasta w ścianę pęcherza moczowego, ma także tendencję do wrastania do naczyń krwionośnych, co oznacza, że dosyć łatwo daje przerzuty. Dlatego jeszcze przed operacją cystektomii lub zaraz po niej, pacjent powinien otrzymać okołooperacyjną chemioterapię lub immunoterapię. Jest to leczenie, którego celem jest wyeliminowanie mikroprzerzutów i tym samym poprawa odległych rokowań pacjentów – mówił prof. Jakub Kucharz.
Co jeśli rak pęcherza został rozpoznany dopiero w stadium przerzutowym lub rozwinął się do takiego stadium? Tacy pacjenci otrzymują leczenie chemioterapią, której rodzaj jest uzależniony od stanu ogólnego chorego, jego sprawności, wydolności nerek i obecności chorób współistniejących. Istnieją też opcje terapeutyczne dla pacjentów, którzy nie kwalifikują się do chemioterapii.
Kampania edukacyjna RAK PĘCHERZA – WYKRYJ I LECZ!, prowadzona przez Polską Koalicję Pacjentów Onkologicznych od maja 2021 roku, ma na celu zwiększenie świadomości społeczeństwa i wiedzy pacjentów oraz zwrócenie uwagi lekarzy na tę chorobę. Działania edukacyjne prowadzone są na stronie internetowej kampanii www.rakpecherza-wykryjilecz.pl oraz na profilu na Facebooku www.facebook.com/rak.pecherza.wykryj.i.lecz. Na Facebooku działa też zamknięta grupa wsparcia dla pacjentów z rakiem pęcherza i ich bliskich www.facebook.com/groups/rakpecherzawykryjilecz
Patronat nad kampanią sprawują Polskie Towarzystwo Urologiczne, Polskie Towarzystwo Onkologii Klinicznej, Polskie Stowarzyszenie Pielęgniarek Onkologicznych oraz Polskie Towarzystwo Pielęgniarek Stomijnych. W maju – miesiącu świadomości raka pęcherza moczowego – przyłączamy się do apelu Światowej Koalicji Pacjentów z Rakiem Pęcherza: Nie czerwień się – idź do lekarza!
źródło: PKPO
Autor:
Redakcja MedicalPress