Europejski Dzień Prostaty - wczesne wykrycie raka daje szansę na wyleczenie

Opublikowane 15 września 2022
Europejski Dzień Prostaty - wczesne wykrycie raka daje szansę na wyleczenie
Ze wszystkich chorób nowotworowych dotykających polskich mężczyzn, rak gruczołu krokowego ma największą dynamikę wzrostu zachorowalności przy jednoczesnym wzroście śmiertelności. Statystycznie jest diagnozowany u jednego na siedmiu mężczyzn w Polsce. Według ekspertów COVID-19 znacząco zatrzymał wykrywalność, więc teraz lekarze mierzą się z tzw. długiem zdrowotnym, czyli nagłym wzrostem liczby pacjentów z rakiem prostaty i to w bardziej zaawansowanych stadiach.
- Obserwujemy to na co dzień w większości poradni - mówi dr n. med. Andrzej Przybyła, lekarz urolog z wieloletnim doświadczeniem. - Z dostępnych danych wynika, że w 2020 roku w Polsce wykryto 20 proc. mniej nowotworów. To nie dlatego, że nagle poprawiła się epidemiologia i co piąty pacjent nie zachorował. Po prostu ich nie zdiagnozowano, bo nie przyszli do naszych gabinetów. Pojawili się rok później i pojawiają nadal. Niestety w dużo gorszym stanie, bo z dużo bardziej zaawansowaną chorobą.
 
Zatrważające statystyki
Najbliższe lata wg ekspertów będą wyjątkowo trudne, nie tylko ze względu na czynniki demograficzne (starzejące się społeczeństwo) i epidemiologię, ale właśnie z uwagi na swoistą „kumulację” pacjentów, którzy w 2020 roku ze strachu przed Covidem rezygnowali z wizyt lekarskich i nie zgłosili się do poradni. Czy pojawią się teraz, kiedy sytuacja epidemiczna wróciła do normy?
 
- Trudno powiedzieć - zastanawia się Bogusław Olawski, przewodniczący Sekcji Prostaty Stowarzyszenia Osób z NTM „UroConti”. - Kiedy patrzę na statystyki, które docierają do naszego Stowarzyszenia nie mogę uwierzyć, że 2/3 mężczyzn w ogóle nie odczuwa potrzeby badań profilaktycznych, a do lekarzy zgłasza się wyłącznie za namową kobiet. Jeszcze gorsze jest to, że tylko 37 procent panów między 55. a 65. rokiem życia wykonało badanie PSA, a powinni je zrobić wszyscy i to zaraz po 40-stce.
 
To dawno przestała być choroba starszych panów
Nowotwory gruczołu krokowego są najczęściej występującym męskim nowotworem i odpowiadają za 21 proc. zachorowań. Szczególnie niepokojące jest to, że choć nadal dotykają przede wszystkim panów po 60. roku życia, to jednak coraz częściej chorują młodsi mężczyźni, niewiele po 40-stce, w pełni życia zawodowego
i rodzinnego. Jednak nawet te statystyki nie skłaniają ich do wykonywania badań profilaktycznych.
 
- A są przecież ogólnodostępne - dziwi się Bogusław Olawski. - Wystarczy skorzystać choćby z programu Profilaktyka 40 plus, by upewnić się, że nic złego nie dzieje się z naszą prostatą, a w przypadku nieprawidłowości natychmiast zacząć działać i mieć do dyspozycji różne opcje terapeutyczne.
 
Nie wszyscy mają dostęp do leczenia
Z tym dostępem, jak twierdzą członkowie „UroConti”, nie jest jednak najlepiej. Do nowoczesnych terapii hormonalnych nie mają go na przykład pacjenci z hormonowrażliwym rakiem gruczołu krokowego
z przerzutami.
 
- A jest to populacja młodsza względem tej korzystającej z obecnie funkcjonującego w Polsce programu lekowego. Tym samym zapewnienie tej grupie chorych dostępu do nowoczesnych leków hormonalnych wpisuje się w schemat udostępniania pacjentom jak najskuteczniejszych terapii na jak najwcześniejszym etapie leczenia - tłumaczy dr Andrzej Przybyła. - A to z kolei przyczyni się do poprawy wyników leczenia, bo terapie mają udowodniony, pozytywny wpływ na jakość życia pacjentów i jego długość. Co więcej, z uwagi na korzystny profil bezpieczeństwa, są z powodzeniem stosowane w innych grupach chorych.
 
Niewielu pacjentów w programach lekowych
Liczba pacjentów korzystających obecnie z programu lekowego jest relatywnie niska. Jak wynika z danych Krajowego Rejestru Nowotworów, w latach 2017-2019 wykrywano rocznie ponad 16 tys. nowych zachorowań na raka gruczołu krokowego, a w tym czasie w programie lekowym znajdowało się mniej niż 3 tys. pacjentów.
 
Liczba pacjentów leczonych w ramach programu B.56 w latach 2017-2020, Uchwała Rady Narodowego Funduszu Zdrowia w sprawie przyjęcia okresowego sprawozdania z działalności Narodowego Funduszu Zdrowia. Źródło: NFZ
 
- Dlatego ważne jest, by pacjenci byli aktywnymi uczestnikami procesu leczenia i pytali swoich lekarzy o wszelkie możliwe opcje terapeutyczne - radzi dr Przybyła. - Im wcześniej rozpoczną leczenie, tym większa jest szansa na jego powodzenie.
 
U większości polskich pacjentów raka prostaty rozpoznaje się zbyt późno, a właśnie wczesne wykrycie choroby jest niezwykle istotne dla powodzenia późniejszej terapii, ponieważ daje nawet 90 proc. szans na wyleczenie. Tymczasem blisko 25 proc. polskich chorych ma przerzuty już w momencie postawienia diagnozy.
 
- Nie ma więc co zwlekać i wykręcać się brakiem czasu, pandemią czy jakimkolwiek innym powodem - apeluje Bogusław Olawski. - Panowie! Najwyższa pora, dosłownie i w przenośni, „ruszyć cztery litery” i udać się na badania profilaktyczne albo na zaplanowaną wizytę. To nam może uratować życie.
 
***
Europejski Dzień Prostaty - obchodzony 15 września. Ustanowiony przez Europejskie Towarzystwo Urologiczne (European Association of  Urology - EAU). Jego celem jest zwiększenie społecznej świadomości na temat chorób gruczołu krokowego oraz zachęcenie mężczyzn do aktywnej profilaktyki.

źródło: Uroconti