Dzień Świadomości Hipercholesterolemii Rodzinnej – eksperci o niebezpiecznych mitach związanych z wysokim stężeniem cholesterolu

Opublikowane 23 września 2022
Dzień Świadomości Hipercholesterolemii Rodzinnej – eksperci o niebezpiecznych mitach związanych z wysokim stężeniem cholesterolu
Z okazji Światowego Dnia Świadomości Hipercholesterolemii Rodzinnej, który przypada 24 września, eksperci zwracają uwagę na najczęściej powtarzane mity o wysokim stężeniu cholesterolu, który stanowi zagrożenie dla życia i zdrowia Polaków. Hipercholesterolemia, choć brzmi enigmatycznie, oznacza podwyższone stężenie cholesterolu LDL – nazywanego także „złym” cholesterolem.
  • Hipercholesterolemia dotyczy nawet 20 milionów Polaków[1], z czego 60% nie jest świadoma problemu[2].
  • Podwyższony cholesterol może dotyczyć osób aktywnych fizycznie, o prawidłowej masie ciała, a nawet dzieci w pierwszym tygodniu życia[3].
 
Organizm człowieka potrzebuje cholesterolu w niewielkich ilościach do zapewnienia prawidłowego funkcjonowania, a jeżeli jego stężenie zaczyna wykraczać poza normy, może to skutkować zmianami miażdżycowymi, które podwyższają ryzyko wystąpienia objawowych miażdżycowych chorób sercowo-naczyniowych, w tym zawałów serca czy udarów mózgu. Miażdżyca latami rozwija się bezobjawowo i z tego powodu choroby sercowo-naczyniowe określane są mianem „cichych zabójców” – mówi prof. dr hab. n. med. Przemysław Mitkowski, prezes Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego.
 
Na powody, dla których choroby układu sercowo-naczyniowego pozostają główną przyczyną hospitalizacji i zgonów w Polsce[4] zwraca także uwagę prof. dr hab. n. med. Marlena Broncel, kierownik Kliniki Chorób Wewnętrznych i Farmakologii Klinicznej, Szpitala im. Wł. Biegańskiego Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. – Cholesterol nie boli, dlatego niewiele osób wykonuje proste badanie z krwi, które może ujawnić jego wysokie stężenie. Wśród Polaków brakuje świadomości, kogo podwyższone stężenie cholesterolu może dotyczyć oraz jakie poważne konsekwencje dla zdrowia i życia niesie. O istocie problemu świadczy, chociażby to, że wśród świadomych choroby Polaków zaledwie 6% pacjentów stosuje skuteczne leczenie mające na celu obniżenie stężenia cholesterolu LDL do odpowiedniej dla pacjentów normy. Tymczasem hipercholesterolemię można łatwo zdiagnozować i skutecznie leczyć. Dlatego uwrażliwiamy Polaków na tę niewidzialną chorobę, wokół której narosło wiele szkodliwych mitów.
 
MIT #1: Wśród Polaków podwyższone stężenie cholesterolu występuje rzadko i od niedawna
Pierwsze dane dotyczące występowania hipercholesterolemii w Polsce pochodzą z badania Pol-MONICA, przeprowadzonego w latach 1984-1993. Już wtedy były to niepokojące liczby. Hipercholesterolemię stwierdzono u 70% kobiet i niemal 73% badanych mężczyzn[5]. Obecnie szacuje się, że podwyższone stężenie cholesterolu występuje u ok. 60% (20 mln) Polaków[6], z czego ok. 60%[7] z nich, nie jest świadomych swojego stanu zdrowia. Zaburzenia lipidowe w Polsce występują częściej niż w innych krajach Europy Zachodniej[8].
 
MIT #2: Podwyższone stężenie cholesterolu dotyczy tylko osób otyłych
Wbrew obiegowej opinii hipercholesterolemia nie dotyka tylko osób starszych, z nadwagą i złymi nawykami żywieniowymi. Wysokie stężenie cholesterolu występuje także u osób młodych, utrzymujących prawidłowy poziom aktywności fizycznej, szczupłych, a nawet – może być odziedziczone. Hipercholesterolemię rodzinną dziedziczy się w sposób dominujący i ryzyko jej wystąpienia u potomstwa wynosi 50%[9].
 
Osoby z hipercholesterolemią rodzinną należą do grupy dużego ryzyka wystąpienia incydentów sercowo-naczyniowych, czyli zawałów serca czy udarów mózgu[10]. Dlatego wczesna identyfikacja choroby, szczególnie u rodziców i w okresie dzieciństwa, jest kluczowa, gdyż umożliwia podjęcie odpowiednio wcześnie działań prewencyjnych (np. terapii hipolipemizującej) obniżających stężenie cholesterolu LDL, a w efekcie – także ryzyko wystąpienia zawału serca czy udaru mózgu.
 
MIT #3: Objawy wysokiego stężenia cholesterolu są widoczne
Hipercholesterolemia może przez długi okres rozwijać się bezobjawowo. Zazwyczaj wykrywa się ją przez przypadek. Najczęściej, gdy dochodzi do zawału serca lub udaru mózgu[11]. O bardziej charakterystycznych objawach hipercholesterolemii mówimy w przypadku hipercholesterolemii rodzinnej. Należą do nich: nawracające zapalenia i dolegliwości bólowe ścięgna Achillesa; żółtaki – inaczej złogi cholesterolu odkładające się w ścięgnach, w skórze łokci, kolan i pośladków; a także tzw. rąbek starczy rogówki, czyli biaława obwódka na oku u pacjentów poniżej 45 roku życia[12].
 
Regularne wykonywanie lipidogramu pozwala na wykrycie hipercholesterolemii jeszcze zanim pojawią się objawy, które świadczą o wieloletnich, niekorzystnych zmianach zachodzących w organizmie.
 
MIT #4: Stężenie cholesterolu ciężko jest kontrolować i modyfikować
Hipercholesterolemia, choć stanowi duże ryzyko chorób sercowo-naczyniowych jest jednocześnie najłatwiej modyfikowalnym czynnikiem ryzyka.
 
O tym, jak wygląda stan gospodarki lipidowej naszego organizmu mówi lipidogram, nazywany również profilem lub panelem lipidowym. To badanie, które polega na pobraniu próbki krwi, najczęściej z żyły łokciowej. Pozwala na oznaczenie stężenia cholesterolu całkowitego, LDL, HDL i trójglicerydów[13]. Choć jest to niedrogie i proste badanie pozwalające wykryć zaburzenia lipidowe, w Polsce wykonuje się często za późno – po wystąpieniu incydentu sercowo-naczyniowego.
 
Już sama zmiana stylu życia pozwala zredukować stężenie cholesterolu LDL o ok. 20%[14]. Jednak nie u każdej osoby zmagającej się z hipercholesterolemią jest to wystarczające rozwiązanie. O wdrożeniu farmakoterapii na podstawie badań decyduje lekarz. Niestety, mimo kilku dostępnych opcji leczenia, nie każdy z pacjentów osiąga cele terapeutyczne, co ma często związek z niestosowaniem się do zaleceń lekarzy lub nieodpowiednio dobranym leczeniem.
 
MIT #5: Normy dotyczące stężenia cholesterolu są uniwersalne dla każdego
Wartość docelowa, którą powinien osiągnąć pacjent z hipercholesterolemią, powinna być ustalona indywidualnie z lekarzem i opierać się m.in. na analizie ogólnego stanu zdrowia, w tym obecności czynników ryzyka wystąpienia chorób sercowo-naczyniowych (takich jak: zawał serca, udar mózgu czy choroba wieńcowa); zmian narządowych (np. przerost mięśnia lewej komory) oraz obecności chorób sercowo-naczyniowych[15]. Obecnie polskie wytyczne (opracowane przez sześć polskich Towarzystw Naukowych zajmujących się obszarem sercowo-naczyniowym) wskazują inne normy dla poszczególnych pięciu grup ryzyka chorób sercowo-naczyniowych (małe, umiarkowane, duże (<70 mg/dl), bardzo duże (<55 mg/dl) i ekstremalne (<40 mg/dl)[16].  
 
MIT #6: Dzięki diecie i aktywności fizycznej można wyleczyć hipercholesterolemię
Podstawą w leczeniu hipercholesterolemii jest modyfikacja stylu życia – zdrowa dieta i aktywność fizyczna. Jednak tak, jak w przypadku określenia norm dla stężenia cholesterolu – także leczenie jest kwestią, która wymaga indywidualnego dostosowania. W wielu przypadkach do zmiany trybu życia należy włączyć leczenie farmakologiczne, o którym – na podstawie badań oraz określeniu grupy ryzyka – decyduje lekarz. Na polskim rynku dostępnych jest kilka opcji leczenia. Standardem i podstawą leczenia farmakologicznego zaburzeń lipidowych są statyny. U części pacjentów stosowane są w skojarzeniu z ezetymibem. Statyny w połączeniu z ezetymibem podawane są w formie tabletek – dzięki nim można obniżyć stężenie cholesterolu LDL-C o około 65%[17]. Kolejny krok to terapia inhibitorami PCSK9 (podanie podskórnie co 2 do 4 tygodni[18]) lub małym interferującym RNA (siRNA, podawanym podskórnie dwa razy w roku)[19]. Stosuje się je u pacjentów, którzy nie osiągają celów terapeutycznych w odpowiedzi na leczenie statynami i ezetymibem[20]. Jednak to po stronie pacjenta pozostaje najważniejsza kwestia – przestrzeganie zaleceń związanych z leczeniem.
 
Szczególnej opieki i stałej kontroli stężenia cholesterolu LDL wymagają pacjenci z dużym ryzykiem sercowo-naczyniowym oraz chorzy, którzy nie odpowiadają na leczenie[21]. W ich przypadku zaniechanie bądź niewłaściwe leczenie może mieć szczególnie dotkliwe konsekwencje – co trzeci z pacjentów po zawale nie przeżyje następnych 3 lat[22].
 
Warto pamiętać!
– Podstawowym orężem do walki z chorobami sercowo-naczynowymi jest kontrola czynników ryzyka, w tym „złego cholesterolu”. Każde obniżenie stężenia cholesterolu LDL o 1 mmol/L zmniejsza ryzyko incydentu sercowo-naczyniowego aż o 22%. Osiągnięcie celu terapeutycznego, którym jest utrzymanie właściwej dla nas wartości stężenia cholesterolu, wymaga zaangażowania wszystkich stron – klinicystów, którzy wspierają pacjentów w ich drodze po zdrowie, śledząc najnowsze wytyczne i rekomendacje; pacjentów – poprzez regularne badania profilaktyczne i stosowanie się do zaleceń lekarza, a także decydentów – dbających o systemowe podejście do kwestii kontrolowania stężenia cholesterolu LDL – podsumowuje prof. Przemysław Mitkowski.
 
– Regularnie wykonywany lipidogram pozwala na wczesne wykrycie hipercholesterolemii, a co za tym idzie – wdrożenie odpowiedniego leczenia hipolipemizującego. W jego efekcie możemy ograniczyć ryzyko wystąpienia zawału serca, udaru mózgu i wielu innych schorzeń sercowo-naczyniowych. Niezależnie, czy mamy przesłanki do obaw o podwyższone stężenie cholesterolu, czy jesteśmy zdiagnozowani na obecność hipercholesterolemii, warto odpowiedzieć sobie na pytanie – kiedy ostatni raz sprawdzaliśmy stężenie cholesterolu w organizmie? – mówi prof. Marlena Broncel i dodaje: – Mam nadzieję, że Światowy Dzień Hipercholesterolemii Rodzinnej zwiększy świadomość na temat hipercholesterolemii, zainspiruje do wykonania lipidogramu, aby w niedalekiej przyszłości doprowadzić do pozytywnej zmiany w obszarze kardiologii w Polsce.
 
– Z podwyższonym stężeniem cholesterolu zmaga się wielu Polaków, nieświadomych choroby jest ponad połowa z nich. Niewielu zdaje sobie sprawę z tego, że brak podjęcia odpowiedniego postępowania terapeutycznego, to prosta droga do zawału lub udaru, a w najtragiczniejszym przypadku – śmierci. Dlatego warto edukować w zakresie profilaktyki związanej ze stężeniem cholesterolu, walczyć z mitami, mówić głośno, do czego może doprowadzić nieleczona lub niewłaściwie leczona hipercholesterolemia. Ograniczenie szkód związanych z zaburzeniami lipidowymi, a co za tym idzie, z miażdżycą i jej konsekwencjami jest niezwykle ważne zarówno z perspektywy indywidualnego pacjenta, jak i całego systemu opieki zdrowotnej – zwraca uwagę Agnieszka Wołczenko, prezes Stowarzyszenia „EcoSerce”, członkini Global Heart Hub.
 
 
[1] Wytyczne PTL/KLRwP/PTK/PTDL/PTD/PTNT diagnostyki i leczenia zaburzeń lipidowych w Polsce 2021, Lekarz POZ 04/2021
[2] Hipercholesterolemia – zmora dzisiejszych czasów. Co zrobić, by zapobiec jej konsekwencjom w świetle aktualnych zaleceń kardiologicznych, Katarzyna Arent-Piotrowska, Probl Hig Epidemiol 2018, 99(2): 108-113
[3] Postępowanie w rodzinnej hipercholesterolemii u dzieci i młodzieży. Stanowisko Forum Ekspertów Lipidowych, www.kardiologiapolska.pl, Kardiologia Polska 2013; 71, 10: 1099–1105; DOI: 10.5603/KP.2013.0276
[4] Roth GA, Mensah GA, Johnson CO, et al. Global Burden of Cardiovascular Diseases and Risk Factors, 1990–2019: Update from the GBD 2019 Study [published correction appears in J Am Coll Cardiol. 2021 Apr 20;77(15):1958–1959]. J Am Coll Cardiol. 2020;76(25):2982–3021.
[5] Wytyczne PTL/KLRwP/PTK/PTDL/PTD/PTNT diagnostyki i leczenia zaburzeń lipidowych w Polsce 2021, Lekarz POZ 04/2021
[6] Badanie WOBASZ: Pająk A, Szafraniec K, Polak M, et al. Pol Arch Med Wewn. 2016; 126(9): 642–652
[7] Tamże
[8] Wytyczne PTL/KLRwP/PTK/PTDL/PTD/PTNT diagnostyki i leczenia zaburzeń lipidowych w Polsce 2021, Lekarz POZ 04/2021
[9] https://www.mp.pl/pacjent/cholesterol/hipercholesterolemia/140975,hipercholesterolemia-rodzinna
[11] Hipercholesterolemia – zmora dzisiejszych czasów. Co zrobić, by zapobiec jej konsekwencjom w świetle aktualnych zaleceń kardiologicznych, Katarzyna Arent–Piotrowska, Probl Hig Epidemiol 2018, 99(2): 108–113
[13] https://www.mp.pl/pacjent/cholesterol/hipercholesterolemia/141216,lipidy-i-lipidogram
[15] Wytyczne PTL/KLRWP/PTK/PTDL/PTD/PTNT diagnostyki i leczenia zaburzeń lipidowych w Polsce 2021, Lekarz POZ 04/2021
[16] Tamże
[17] Tamże
[18] Tamże
[19] Tamże
[20] Tamże
[21] Tamże
[22] Zachorowalność i umieralność na choroby układu krążenia a sytuacja demograficzna Polski, Zbigniew Strzelecki, Janusz Szymborski, 2015, https://bip.stat.gov.pl/files/gfx/bip/pl/zamowieniapubliczne/426/248/1/81_gp_rrl_2015_monografia_kardiologiczna.pdf 

źródło: Novartis