Arkadiusz Grądkowski: Zapis o jednostronnym ustalaniu ceny wyrobów medycznych przez MZ może zaważyć na dostępności wyrobów medycznych dla pacjentów

Opublikowane 29 czerwca 2023
Arkadiusz Grądkowski: Zapis o jednostronnym ustalaniu ceny wyrobów medycznych przez MZ może zaważyć na dostępności wyrobów medycznych dla pacjentów
Projekt ustawy refundacyjnej, której losy przedstawiciele branży medycznej i farmaceutycznej śledzili z niepokojem od 2021 r., kiedy to pojawiła się pierwotna wersja projektu, został opublikowany w ubiegły piątek. Okazało się, że dla farmaceutów to nie do końca zmiana na lepsze, tak samo jak dla producentów wyrobów medycznych, którzy od początku dostrzegali w projekcie wiele zagrożeń. O potencjalnych negatywnych skutkach wprowadzenia nowelizacji w życie rozmawialiśmy z Arkadiuszem Grądkowskim, prezesem Izby POLMED.
Izba Polmed krytycznie wypowiada się o nowelizacji ustawy refundacyjnej dotyczącej wyrobów medycznych, ze względu na wprowadzenie zapisu umożliwiającego Ministerstwu Zdrowia jednostronne ustalanie ceny wyrobów medycznych, które może zaważyć na dostępności wyrobów medycznych dla pacjentów.

“Jednym malutkim artykułem na samym początku ustawy Ministerstwo Zdrowia poprzez dopisanie wyrobów medycznych do takiego przepisu daje sobie możliwość urzędowego ustalenia ceny wyrobów medycznych” - ostrzega Arkadiusz Grądkowski podczas wywiadu z redakcją MedicalPress.

Z punktu widzenia firm dostarczających na rynek wyroby medyczne nowelizacja to olbrzymie ryzyko. Rynek wyrobów medycznych jest bardzo zróżnicowany, nawet w zakresie tych samych grup produktowych czy w rodzinach konkretnych produktów. Ta różnorodność sprawia, że niemożliwe jest wydanie decyzji o ustaleniu urzędowej ceny zbytu dla całej grupy produktów. 

“Jeżeli ministerstwo będzie prowadziło rozmowy w sposób jasny i z poszanowaniem partnerskim, to będzie oznaczało to, że faktycznie będzie mogło negocjować ceny, próbować rozmawiać o wdrażaniu innowacji, czyli prowadzić biznesowe negocjacje z firmą. (...). Nie ma jednak żadnego opisanego procesu takiej negocjacji, więc firmy bardzo poważnie i z bardzo dużą ostrożnością patrzą na projekt, który ich zdaniem zablokuje możliwość wprowadzania nowych technologii do naszego kraju.” - mówi prezes Izby POLMED.

W 2020 r. wartość rynku wyrobów medycznych była szacowana na około 17,5 mld złotych. Rośnie wpływ tego wciąż rozwijającego się rynku na polską gospodarkę. Proponowane zmiany dotyczące wyrobów medycznych mogą skutkować przeniesieniem produkcji wyrobów medycznych za granicę. Cena ustalona przez ministerstwo ma obowiązywać na całym rynku - nie będzie dotyczyła tylko sprzedaży do publicznie finansowanych szpitali. Dla wielu innowacyjnych przedsiębiorców może to stanowić powód do wycofania się z dystrybucji na polskim rynku, a odpływ producentów wyrobów medycznych z Polski może doprowadzić do zagrożenia bezpieczeństwa sprzętowego państwa. Co to oznacza dla pacjentów? 

“Po prostu w Polsce może zabraknąć tych najnowocześniejszych technologii, bo międzynarodowe spółki ocenią dostarczanie wyrobów na polski rynek jako bardzo ryzykowne, albo nie będą mogły porozumieć się z Ministrem Zdrowia. Minister Zdrowia będzie mógł również jednoosobowo tak naprawdę zadecydować, jaka firma ma preferencyjne ceny na konkretne wyroby, a jaka mniej preferencyjne.” - podkreśla Arkadiusz Grądkowski.

Potrzeba nowych technologii
“Żeby były odpowiedniej jakości takiej, by dla pacjentów miały jak największą efektywność (...) trzeba otworzyć się na nowość. Cały rynek, cały świat otwiera się na wdrażanie tych nowych technologii, na wdrażanie coraz to nowszych aktualizacji wyrobów - nowsze materiały, lżejsze, bardziej wydajne.“ - wskazuje prezes Izby POLMED.

“Nasze zdrowie to inwestycja. Jeżeli chcemy być lepiej leczeni, musimy liczyć się z tym, że warto jest zainwestować w lepszej jakości produkty w produkty bardziej nowoczesne, w produkty, które szybciej pozwolą nam wyzdrowieć, dzięki nim łatwiej będzie przeprowadzony zabieg, nie będzie powikłań. Pacjent nie będzie znowu trafiał do szpitala. To by był klucz - jeżeli byśmy przestali myśleć o zdrowiu jako wydatku, a zaczęli myśleć jako o inwestycji, przestalibyśmy oszczędzać na naszym zdrowiu, to by się to nam po stokroć zwróciło nawet jako systemowi jeżeli mówimy o finansowaniu.” - podsumowuje Arkadiusz Grądkowski.


źródło: redakcja Medicalpress, rozmawiała Julia Stemach