Semaglutyd leczy otyłość, nie służy do odchudzania

Opublikowane 18 lutego 2025
Semaglutyd leczy otyłość, nie służy do odchudzania
Semaglutyd należy do grupy leków stosowanych w leczeniu cukrzycy typu 2. Do jego właściwości należy regulowanie poziomu cukru we krwi poprzez zwiększanie wydzielania insuliny i zmniejszanie wydzielania glukagonu. Od pewnego czasu lek stał się popularny w terapii odchudzającej – dzięki hamowaniu łaknienia wpływa na spadek masy ciała. – Wiele osób uznało to za łatwy sposób na szybką redukcję bez wysiłku – mówi dr n. med. Anna Ścibisz obesitolog, kardiolog z Kliniki Medycyny Wellness w Szpitalu Medicover.
Semaglutyd jest lekiem hipoglikemicznym, który wspomaga leczenie cukrzycy typu 2, regulując poziom cukru we krwi. Wydawany jest na receptę. 

Działanie semaglutydu odbywa się na zasadzie aktywacji receptorów GLP-1 (glukonopodobnego peptydu typu 1), który należy do naturalnych hormonów występujących w organizmie (m.in. mózgu, trzustce). Hormon ten charakteryzuje się działaniem hamującym łaknienie. Obniża także chęć spożywania produktów wysokotłuszczowych, przez co przyczynia się do redukcji masy ciała.  

Lek stosowany jest w monoterapii cukrzycy typu 2 u pacjentów, u których nie można stosować metforminy (m.in. nietolerancja). Semaglutyd stosuje się także do leczenia cukrzycy w połączeniu z innymi środkami.  

Z semaglutydem zgubisz zbędne kilogramy?
Badania wykazały, że u pacjentów z otyłością (waga 105 kg), u których zastosowano lek semaglutyd, redukcja masy ciała w ciągu roku wyniosła 16-17 kg. Redukcja następowała powoli i była bezpieczna. Należy jednak podkreślić, że nie każdy pacjent reaguje jednakowo.  

Semaglutyd dzięki swoim „odchudzającym” właściwościom, stał się od pewnego czasu popularnym w Internecie medykamentem i wzbudza zainteresowanie wśród osób chcących szybko i bez wysiłku zgubić zbędne kilogramy. 

Niestety błędne przekonanie o „cudownych środkach wspomagających odchudzanie” podbijane w mediach społecznościowych przez niezwiązanych z medycyną celebrytów sprawiło, że wiele osób uznało je za łatwy i skuteczny sposób na szybką redukcję bez wysiłku – mówi dr n. med. Anna Ścibisz obesitolog, kardiolog z Kliniki Medycyny Wellness w Szpitalu Medicover.

Jak zaznacza dr Ścibisz, przede wszystkim leki te nie służą odchudzaniu tylko leczeniu choroby otyłościowej lub nadwagi z towarzyszącymi chorobami, które często z niej wynikają. – Choroba otyłościowa jest poważnym zagrożeniem dla zdrowia i życia, dotychczas opisano ponad 200 powikłań związanych właśnie z nią (m.in. nadciśnienie tętnicze, cukrzycę, niektóre z nowotworów) i bezwzględnie trzeba ją leczyć – tłumaczy specjalistka, i dodaje: – Semaglutyd jest jednym z leków stosowanych do leczenia otyłości, a zatem mamy jasne wskazania do jego stosowania. Wspaniale, że mamy do dyspozycji leki, które wspomagają leczenie otyłości, podkreślam jednak, że są one uzupełnieniem odpowiedniego żywienia oraz aktywności fizycznej, co znajduje się w charakterystyce produktu leczniczego każdego z leków stosowanych w farmakoterapii otyłości.

Włączanie leków bez wskazań nosi znamiona eksperymentu medycznego
Każdy lek ma działania niepożądane, o których informowany jest pacjent przed rozpoczęciem leczenia.

Uczulamy na konkretne objawy, zlecamy badania kontrolne i edukujemy. Pełna świadomość tego procesu daje możliwość jego kontroli pod kątem bezpieczeństwa. Włączanie leków bez wskazań nosi znamiona eksperymentu medycznego, który może skończyć się powikłaniami – podsumowuje dr Anna Ścibisz.  

Jak pokazały badania kliniczne, stosowanie semaglutydu może wywoływać skutki uboczne ze strony przewodu pokarmowego. Dawkowanie ustala lekarz. Nie należy samodzielnie zażywać leku bez wskazań diabetologa.


Autor: red. Katarzyna Redmerska, Medicalpress