Konsekwencje otyłości – nie wszystkie są widoczne gołym okiem
Opublikowane 06 września 2021Otyłość to nadmierne lub nieprawidłowe nagromadzenie tłuszczu w tkance tłuszczowej prowadzące do pogorszenia stanu zdrowia. Otyłość jest chorobą, choć wiedza na ten temat jest nadal bardzo niska. Z badania opinii przeprowadzonego w ramach kampanii „Porozmawiajmy szczerze o otyłości” wynika, że osoby z otyłością częściej niż pozostali respondenci (80%) zgadzają się ze stwierdzeniem, ze otyłość nie jest problemem zdrowotnym, tylko estetycznym.
Pierwszym krokiem do podjęcia leczenia otyłości jest jej diagnoza, za postawienie której odpowiada lekarz. Zleca on badania pozwalające ocenić, co jest przyczyną otyłości i na tej podstawie decyduje o dalszym leczeniu oraz może skierować pacjenta do pozostałych członków multidyscyplinarnego zespołu – dietetyka, fizjoterapeuty, psychologa czy chirurga.
Dane dotyczące otyłości w Polsce budzą niepokój środowiska lekarskiego. Konieczne są działania edukacyjne podejmowane w różnych grupach społecznych – wśród dzieci, dorosłych, a także osób starszych. Swoim zakresem powinny one obejmować przede wszystkim profilaktykę otyłości, ale także wiedzę na temat jej diagnozowania oraz leczenia. Jeśli modyfikacja stylu życia, odpowiednie odżywianie i aktywność fizyczna nie przynoszą pożądanych rezultatów wówczas lekarz może zadecydować o włączeniu farmakoterapii i/lub leczeniu bariatrycznym. – wyjaśnia prof. dr hab. n. med. Paweł Bogdański, Katedra i Zakład Leczenia Otyłości, Zaburzeń Metabolicznych oraz Dietetyki Klinicznej, Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu Prezes Polskiego Towarzystwa Leczenia Otyłości (PTLO).
Koszty związane z leczeniem otyłości
Leczenie osób z nadmierną masą ciała jest znacznie droższe niż pacjentów o prawidłowej masie ciała. Wg statystyk jedna na cztery hospitalizacje spowodowana jest powikłaniami otyłości. M.in. dlatego kluczowe w redukcji kosztów jest wczesne zdiagnozowanie i leczenie otyłości jako choroby pierwotnej, co pozwoli zapobiec rozwojowi powikłań. Otyłość jest w Polsce rozpoznawana zbyt późno i najczęściej po rozpoznaniu jednego z powikłań otyłości (np. cukrzycy typu 2, nadciśnienia tętniczego, dyslipidemii). Badania pokazują, że aż 65% przypadków zachorowań na cukrzycę typu 2 wynika z nadmiernej masy ciała. Wg statystyk prowadzonych w Wielkiej Brytanii aż 90% chorych na cukrzycę to osoby z otyłością lub nadwagą.
Doktor Anna Zwolan, wicedyrektor w Departamencie Orzecznictwa Lekarskiego, Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, zapytana o to, jak często otyłość pojawia się w orzecznictwie ZUS odpowiada – Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, ponieważ w statystyce świadczeń wypłacanych przez ZUS nie zawsze na pierwszym miejscu wykazywana jest otyłość. W wielu przypadkach jest to schorzenie współistniejące z cukrzycą, nadciśnieniem tętniczym czy innymi chorobami. Obserwujemy jednak fakt, że wielu lekarzy, zarówno leczących jak i orzeczników ZUS posługuje się, przy wystawianiu zaświadczeń lub orzeczeń, kodami E 65-E68 tj. otyłość i zespoły z przekarmienia. Analizując liczbę wydanych w latach 2012-2020 orzeczeń związanych ze świadczeniami długoterminowymi tj. rentą z tytułu niezdolności do pracy czy rentą socjalną, obserwujemy ich stopniowy wzrost. Najbardziej niepokojący jest fakt wzrostu liczby wydanych orzeczeń w związku z rentą socjalną – czyli całkowitą niezdolnością do pracy, która związana jest z naruszeniem sprawności organizmu powstałym przed 18 r.ż. lub w trakcie nauki szkolnej. Otyłość, jak również jej powikłania, mają wyraźny wpływ na absencję chorobową, co obserwujemy we wzrastającej liczbie zarówno wydanych zaświadczeń lekarskich, jak i dni absencji. Liczba dni absencji w 2012 roku wynosiła około 12 000, a w 2020 roku już 10-krotnie więcej tj. ponad 150 000. Otyłość jest chorobą, która dotyka coraz młodsze osoby, powodując niezdolność do pracy oraz wzrost związanych z tym wydatków.
Czujność pacjentów
Prowadzone w naszym kraju programy profilaktyki otyłości mają charakter prewencji pierwotnej, która polega na zapobieganiu wystąpienia choroby. Jakie działania powinni podejmować sami pacjenci, jeśli zdają sobie sprawę, że otyłość dotyczy również ich?
Otyłość, jak każda inna choroba, sama nie przejdzie, a co więcej, bez decyzji pacjenta i jego woli, a także świadomości, że należy podjąć działania, by tę chorobę leczyć nic się nie zmienia na lepsze, co więcej postępują tylko zmiany w złym kierunku. Sama jestem żywym przykładem na to, że moja dociekliwość, nieustanne działanie w kierunku poszukiwania diagnozy pozwoliły mi poznać przyczynę problemów ze zdrowiem. Po specjalistycznych badaniach otrzymałam diagnozę – otyłość spowodowana problemami na osi hormonalnej. Dla osoby, która zawsze była bardzo aktywna sportowo i dbała o zrównoważone odżywianie taka diagnoza to duży cios i szok - opowiada jedna z Bohaterek kampanii „Porozmawiajmy szczerze o otyłości”, Agnieszka Liszkowska-Hała.
Osoby chorujące na otyłość często spotykają się z brakiem zrozumienia ze strony swojego otoczenia. Często słyszany jest mit, że otyłość jest winą chorego, wynikiem niewłaściwej diety i brakiem aktywności fizycznej, podczas gdy wielu pacjentów, mimo wielu samodzielnych prób i wysiłków nie jest w stanie redukować masy ciała do poziomu, który nie zagraża ich życiu. Konieczna jest wizyta u lekarza, który poprowadzi takiego pacjenta.
Źródło: Porozmawiajmy szczerze o otyłości