Marta Nowacka: Szpitale powiatowe z niecierpliwością i nadzieją oczekują zmian ustawowych
Opublikowane 24 lutego 2025
Ministerstwo Zdrowia po dwóch nieudanych próbach, przygotowało trzecią wersję projektu ustawy reformującej szpitalnictwo. Niebawem projekt trafi na obrady Stałego Komitetu Rady Ministrów. O projekcie, oczekiwaniach środowiska i realnych możliwościach, Medicalpress rozmawia z Martą Nowacką, prezes zarządu Związku Szpitali Powiatowych Województwa Śląskiego (ZSzPWŚ).
Katarzyna Redmerska: Mamy trzecie podejście Ministerstwa Zdrowia do projektu reformy szpitali. Do trzech razy sztuka, czy raczej na tym trzecim się nie skończy?
Marta Nowacka: Szpitale powiatowe z niecierpliwością i nadzieją oczekują zmian ustawowych. Od 2017 roku nie aktualizowano wymogów, jakie muszą spełniać te placówki, mimo że sytuacja w ochronie zdrowia dynamicznie się zmienia. Kluczowe jest podejście systemowe – reforma nie może obejmować wyłącznie szpitali, ale powinna uwzględniać cały ekosystem ochrony zdrowia, w tym podstawową opiekę zdrowotną, ambulatoryjną opiekę specjalistyczną oraz finansowanie. Jeśli Ministerstwo Zdrowia zdecyduje się na fragmentaryczne zmiany, efekt będzie ograniczony, a problem zadłużania się szpitali będzie narastał. Zwłoka w podejmowaniu kluczowych decyzji jedynie pogłębia kryzys.
Marta Nowacka: Szpitale powiatowe z niecierpliwością i nadzieją oczekują zmian ustawowych. Od 2017 roku nie aktualizowano wymogów, jakie muszą spełniać te placówki, mimo że sytuacja w ochronie zdrowia dynamicznie się zmienia. Kluczowe jest podejście systemowe – reforma nie może obejmować wyłącznie szpitali, ale powinna uwzględniać cały ekosystem ochrony zdrowia, w tym podstawową opiekę zdrowotną, ambulatoryjną opiekę specjalistyczną oraz finansowanie. Jeśli Ministerstwo Zdrowia zdecyduje się na fragmentaryczne zmiany, efekt będzie ograniczony, a problem zadłużania się szpitali będzie narastał. Zwłoka w podejmowaniu kluczowych decyzji jedynie pogłębia kryzys.
Katarzyna Redmerska: W środowisku słychać opinie, że projektowana reforma jest nierealna.
Marta Nowacka: Reforma będzie nierealna, jeśli nie zostanie przeprowadzona kompleksowo. Nie da się zmienić wyłącznie wycinka systemu, jeśli nie przeanalizuje się całej ścieżki pacjenta. Kluczowe jest zrozumienie, dlaczego pacjenci trafiają do szpitali, czy mają dostęp do diagnostyki na poziomie podstawowej opieki zdrowotnej, czy lekarze rodzinni posiadają odpowiednie narzędzia do prowadzenia pacjentów. Bez tych analiz każda zmiana pozostanie tylko powierzchowną korektą, która nie rozwiąże problemów systemowych.
Katarzyna Redmerska: Wojewodowie nie chcieli wziąć na siebie odpowiedzialności za ewentualne zamykanie placówek. Ponadto w ich opinii, NFZ regionalnie powinno kształtować mapę potrzeb zdrowotnych i zabezpieczać świadczenia na danym terenie.
Katarzyna Redmerska: Wojewodowie nie chcieli wziąć na siebie odpowiedzialności za ewentualne zamykanie placówek. Ponadto w ich opinii, NFZ regionalnie powinno kształtować mapę potrzeb zdrowotnych i zabezpieczać świadczenia na danym terenie.
Marta Nowacka: Podstawą racjonalnych decyzji powinna być rzetelna analiza map potrzeb zdrowotnych, dostosowana do rzeczywistej sytuacji demograficznej i epidemiologicznej regionu. Nie chodzi o zamykanie placówek, ale o ich reorganizację i dostosowanie do aktualnych potrzeb pacjentów. Tam, gdzie np. oddział chirurgii jest nierentowny i nie w pełni wykorzystywany, można rozważyć jego przekształcenie w ośrodek świadczeń planowych lub diagnostycznych. Kluczowe jest to, by decyzje były podejmowane na podstawie danych, a nie obaw przed reakcją społeczną.
Katarzyna Redmerska: Czy projekt nie traktuje świadczenia nazbyt monolitowo? Nie wspominając o tym, że NFZ nie ma dostatecznych funduszy na adekwatne do potrzeb finansowanie świadczeń?
Marta Nowacka: Największym problemem jest chroniczne niedofinansowanie systemu, a plany finansowe NFZ nie są dostosowane do faktycznych potrzeb systemu. Potwierdza to fakt, że szpitale oraz poradnie często przyjmują pacjentów ponad limity ustalone w umowach z NFZ. Reforma powinna przede wszystkim zwiększyć dostępność do świadczeń zgodnych z mapą potrzeb zdrowotnych, a nie być jedynie narzędziem restrukturyzacji kosztowej. Koszty prowadzenia szpitali rosną –wynagrodzenia, media, leki, sprzęt medyczny; a NFZ już dziś ma problemy z regulowaniem płatności, w tym nawet w onkologii programach lekowych czy w poradniach. Brak dodatkowych środków spowoduje, że reforma może okazać się jedynie działaniem pozorowanym.
Katarzyna Redmerska: Jedną z kluczowych niewiadomych jest nowa kwalifikacja do sieci, która ma zostać spłaszczona do jednego poziomu i nastąpić w 2027 roku. Jak Pani to ocenia?
Marta Nowacka: Bez szczegółów trudno jednoznacznie ocenić ten pomysł. Spłaszczenie poziomów może uprościć system i uelastycznić finansowanie, ale jednocześnie istnieje ryzyko, że nie uwzględni specyfiki poszczególnych placówek. Reforma sieci szpitali to tylko jeden z elementów, który sam w sobie nie uzdrowi systemu. Najważniejsze będzie powiązanie tej zmiany z rzeczywistymi potrzebami pacjentów i zapewnienie adekwatnego finansowania.
Katarzyna Redmerska: Wielu dyrektorów szpitali ma uwagi do odwróconej piramidy świadczeń. Stwierdzają, że nie są zainteresowani konsolidacją.
Marta Nowacka: Po konferencji Ministerstwa Zdrowia w lipcu 2024 roku panowało przekonanie, że zmiany są konieczne. Niestety, od tego czasu niewiele się wydarzyło. Nie wszystkie szpitale powiatowe mają możliwość konsolidacji – w dużych miastach może to mieć sens, ale w mniejszych miejscowościach szpitale często są jedynymi placówkami w regionie. Środki z KPO miały umożliwić restrukturyzację, ale ich przyznawanie obwarowano dodatkowymi kryteriami. W efekcie nie każdy szpital, który chciał się przekształcić, otrzyma wsparcie, co budzi rozczarowanie.
Katarzyna Redmerska: Narzędzia oddłużeniowe zawarte w reformie mogą w Pani opinii wesprzeć szpitale powiatowe?
Katarzyna Redmerska: Wielu dyrektorów szpitali ma uwagi do odwróconej piramidy świadczeń. Stwierdzają, że nie są zainteresowani konsolidacją.
Marta Nowacka: Po konferencji Ministerstwa Zdrowia w lipcu 2024 roku panowało przekonanie, że zmiany są konieczne. Niestety, od tego czasu niewiele się wydarzyło. Nie wszystkie szpitale powiatowe mają możliwość konsolidacji – w dużych miastach może to mieć sens, ale w mniejszych miejscowościach szpitale często są jedynymi placówkami w regionie. Środki z KPO miały umożliwić restrukturyzację, ale ich przyznawanie obwarowano dodatkowymi kryteriami. W efekcie nie każdy szpital, który chciał się przekształcić, otrzyma wsparcie, co budzi rozczarowanie.
Katarzyna Redmerska: Narzędzia oddłużeniowe zawarte w reformie mogą w Pani opinii wesprzeć szpitale powiatowe?
Marta Nowacka: Tak, ale tylko pod warunkiem, że będą one powiązane z realnymi planami naprawczymi zatwierdzonymi przez NFZ. Dziś planowanie restrukturyzacji to wróżenie z fusów – brak możliwości kontraktowania nowych świadczeń, brak elastyczności w dostosowaniu oddziałów do rzeczywistego zapotrzebowania. Normy zatrudnienia nie uwzględniają faktycznego obłożenia oddziałów, co generuje niepotrzebne koszty. Dopiero gdy szpitale otrzymają jasne wytyczne i realne narzędzia dostosowania działalności do potrzeb pacjentów, oddłużenie może przynieść długofalowe korzyści.
Katarzyna Redmerska: A co z funkcjonowaniem szpitali powiatowych w systemie hospitalizacji planowej, a nie ostrej? Czy to będzie znaczące udogodnienie?
Marta Nowacka: W niektórych przypadkach tak, ale wiele będzie zależeć od lokalnych uwarunkowań. Społeczność przyzwyczajona do dotychczasowego modelu może początkowo negatywnie odebrać zmiany, szczególnie jeśli zlikwidowana zostanie izba przyjęć. Trudno wytłumaczyć pacjentom, że to dla ich dobra, gdy jednocześnie wydłużają się kolejki do planowych świadczeń. Z drugiej strony, utrzymywanie pełnego zabezpieczenia ostrego dyżuru w każdym szpitalu jest dziś nieracjonalne – brakuje personelu, a koszty są ogromne. Reforma musi być przeprowadzona z uwzględnieniem realnych możliwości organizacyjnych i komunikacyjnych.
Katarzyna Redmerska: Cały system zdrowia od lat potrzebuje naprawy. Czy nie jest zatem błędem ograniczenie reformy wyłącznie do szpitali powiatowych?
Marta Nowacka: Tak, to ogromny błąd. Ograniczenie reformy do szpitali powiatowych sprawi, że nie uda się ona nawet w minimalnym zakresie. Ochrona zdrowia to system naczyń połączonych – jeśli nie usprawnimy POZ, opieki ambulatoryjnej i finansowania, to zmiany w szpitalach nie przyniosą oczekiwanych efektów. Potrzebne są kompleksowe działania obejmujące cały sektor, a nie tylko jego wycinek.
Marta Nowacka: W niektórych przypadkach tak, ale wiele będzie zależeć od lokalnych uwarunkowań. Społeczność przyzwyczajona do dotychczasowego modelu może początkowo negatywnie odebrać zmiany, szczególnie jeśli zlikwidowana zostanie izba przyjęć. Trudno wytłumaczyć pacjentom, że to dla ich dobra, gdy jednocześnie wydłużają się kolejki do planowych świadczeń. Z drugiej strony, utrzymywanie pełnego zabezpieczenia ostrego dyżuru w każdym szpitalu jest dziś nieracjonalne – brakuje personelu, a koszty są ogromne. Reforma musi być przeprowadzona z uwzględnieniem realnych możliwości organizacyjnych i komunikacyjnych.
Katarzyna Redmerska: Cały system zdrowia od lat potrzebuje naprawy. Czy nie jest zatem błędem ograniczenie reformy wyłącznie do szpitali powiatowych?
Marta Nowacka: Tak, to ogromny błąd. Ograniczenie reformy do szpitali powiatowych sprawi, że nie uda się ona nawet w minimalnym zakresie. Ochrona zdrowia to system naczyń połączonych – jeśli nie usprawnimy POZ, opieki ambulatoryjnej i finansowania, to zmiany w szpitalach nie przyniosą oczekiwanych efektów. Potrzebne są kompleksowe działania obejmujące cały sektor, a nie tylko jego wycinek.
Z ostatniej chwili: Jak dowiedział się Rynek Zdrowia, projekt ustawy reformującej szpitalnictwo w tym tygodniu trafi na obrady Stałego Komitetu Rady Ministrów. O kwalifikacji do sieci szpitali zdecydują oddziały wojewódzkie NFZ, a nie wojewodowie, którzy sprzeciwili się takiemu rozwiązaniu zawartemu w poprzedniej propozycji projektu.
źródło: redakcja Medicalpress
źródło: redakcja Medicalpress
Autor:
Redakcja MedicalPress
Powiązane hasła:
#szpitalepowiatowe
#szpitalnoctwo
#ustawa
#reformaszpitali
#szpitale
#mz
#NFZ
#wojewoda
#medicalpress