FPP: Ustawa o 7 proc. PKB na zdrowie nie przynosi efektów Wpływy z podniesionej składki zdrowotnej nie finansują leczenia pacjentów

Opublikowane 09 marca 2023
FPP: Ustawa o 7 proc. PKB na zdrowie nie przynosi efektów Wpływy z podniesionej składki zdrowotnej nie finansują leczenia pacjentów
Federacja Przedsiębiorców Polskich (FPP) wskazuje, że zmieniona składka zdrowotna – zgodnie z założeniami autorów Polskiego Ładu – powinna przynieść 7 mld zł rocznie dodatkowych wpływów do NFZ. Jednak na mocy nowelizacji ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty, zniesiono dotacje z budżetu państwa do NFZ na realizację zadań o wartości 5,9 mld zł rocznie, a jednocześnie przeniesiono z budżetu państwa na NFZ obowiązek finansowania zadań kosztujących 1,2 mld zł rocznie – czyli łącznie 7,1 mld zł. W praktyce oznacza to, że Polski Ład wygenerował dodatkowe 7 mld zł rocznie wpływów do NFZ z tytułu składki zdrowotnej, a następnie całość tych środków została wykorzystana nie na leczenie pacjentów – lecz po to, by budżet państwa zaoszczędził na dotacjach.
Obiecywanych efektów nie przyniosła również ustawa o 7% PKB na zdrowie. Za sprawą przyjętej metody obliczania nakładów na ochronę zdrowia w relacji do poziomu PKB sprzed dwóch lat, regulacje te są w praktyce martwe i nie wywierają żadnego wpływu na poziom środków wydatkowanych na ochronę zdrowia. Wystarczy wspomnieć, że – porównując wydatki i PKB z tych samych lat – nakłady na zdrowie systematycznie maleją od 2021 r. z 5,4% do 4,8% PKB. Realny poziom nakładów na zdrowie wymagany ustawowo w tym samym czasie wzrósł z 4,60% do 4,74% PKB, co w praktyce stanowiło nieistotną zmianę.

„Rzeczywistość bardzo surowo zweryfikowała zapowiedzi. Składka zdrowotna w nowej formule znacząco utrudniła prowadzenie działalności gospodarczej. Przedsiębiorcy dokonujący wyboru formy opodatkowania na kolejny rok stają przed nie lada wyzwaniem – muszą trafnie przewidzieć wielkość swoich dochodów i wskaźnik rentowności wybiegając co najmniej 10 miesięcy do przodu, aby wskazać w oświadczeniu optymalne dla nich rozwiązanie. Sama umiejętność trafnego przewidywania przyszłości jednak nie wystarczy, w sytuacji, gdy każda forma opodatkowania wiąże się z inną stawką oraz inną metodą ustalania podstawy wymiaru składki zdrowotnej, które muszą być jednocześnie zestawione z konkretnym sposobem obliczania podatku do zapłaty, co w wielu przypadkach wymaga skorzystania z płatnego doradztwa. Pułapki w składce zdrowotnej czyhają na firmy również w trakcie samego roku podatkowego – na przykład ryczałtowcom może nie opłacać się realizowanie zleceń na rzecz klientów pod koniec roku, bo dopłata składki z wyższego progu byłaby wyższa od ich zarobków. Skoro na przedsiębiorców nałożono dodatkowe obciążenia, należałoby przynajmniej oczekiwać przełożenia się ich w pozytywny sposób na poziom dofinansowania oraz jakość funkcjonowania publicznego systemu ochrony zdrowia” – podkreśla Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich (FPP).

Ogłoszony w 2021 r. program Polski Ład obiecywał znaczącą poprawę sytuacji w publicznej ochronie zdrowia. Zapowiadane zmiany obejmowały w szczególności systematyczne zwiększanie nakładów na zdrowie do 7% PKB w ciągu 6 lat oraz zmiany w składce zdrowotnej, które miały zapewnić osiągnięcie tego celu. Podkreślano przy tym, że pandemia COVID-19 wyraźnie uwidoczniła znaczenie sprawnego systemu ochrony zdrowia, który od tej pory powinien znaleźć się w samym centrum zainteresowania polityki społecznej i gospodarczej w Polsce.

Jednocześnie narastają wyzwania związane z pokryciem bieżących kosztów funkcjonowania systemu. Od 1 lipca nastąpi kolejna waloryzacja najniższych wynagrodzeń osób wykonujących zawody medyczne, niosąca ze sobą miliardowe koszty. Wobec przekazania w praktyce do budżetu państwa całości dodatkowych wpływów NFZ wynikających z Polskiego Ładu oraz czysto teoretycznym działaniu przepisów o nakładach w relacji do PKB na zdrowie, pacjenci w dalszym ciągu nie mogą liczyć na poprawę dostępności i jakości świadczeń opieki zdrowotnej.



źródło: FPP