FPP: publiczne wydatki na zdrowie w 2025 r. w relacji do PKB spadają. W trakcie dwóch lat liczba pacjentów pilnie potrzebujących kontaktu ze specjalistą wzrosła o 70%
Opublikowane 14 sierpnia 2024Nakłady publiczne na ochronę zdrowia wyniosą w 2025 r. minimum 225,2 mld zł. To 16,6 mld zł więcej aniżeli planowane wydatki na ten rok. Oznacza to jednak spadek wydatków w stosunku do PKB z poziomu 6,78% do 6,6%, zgodnie z metodologią ustawy „7 proc. PKB na zdrowie”. Rośnie również liczba pacjentów, którzy nie mogą zaspokoić swoich potrzeb zdrowotnych w systemie publicznym. Sprawozdania kwartalne NFZ wskazują, że liczba pacjentów oczekujących w kolejkach do specjalistów w trybie pilnym przekracza 560 tys. osób. To wzrost o ponad 70% w stosunku do I kwartału 2022 r.
Federacja Przedsiębiorców Polskich opublikowała X edycję „Monitora Finansowania Ochrony Zdrowia”. Celem projektu jest zapewnienie przejrzystości informacji dotyczących finansowania ochrony zdrowia. Staramy się pokazywać w przejrzysty sposób rozproszone informacje dotyczące finansowania jednej z najważniejszych polityk publicznych w Polsce – mówi Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji. Najnowszy kwartalnik uwzględnia informacje zawarte w przyjętym planie finansowym Narodowego Funduszu Zdrowia na 2025 r. oraz wskazuje na konieczne wydatki budżetowe na zdrowie. Z końcem miesiąca projekt ustawy budżetowej trafi do partnerów społecznych reprezentowanych w Radzie Dialogu Społecznego.
W 2025 r. nakłady na ochronę zdrowia muszą wynieść nie mniej niż 221,7 mld zł. Tymczasem poziom wydatków wynikający z przedstawionych planów można szacować na ok. 225,2 mld zł. Oznacza to, że w relacji do PKB z bieżącego roku wydatki na zdrowie nie ulegną zmianie i wyniosą 5,65% PKB. Jednak według metodologii ustawowej, odnoszącej wydatki na zdrowie w stosunku do PKB sprzed dwóch lat, nakłady spadają z poziomu 6,78% do 6,6%. Deklaracje resortu finansów jasno wskazują, że na etapie projektowania planu finansowego NFZ oraz prac nad ustawą budżetową instytucje publiczne będą zakładać wydatki na poziomie zbliżonym do minimum określonym w ustawie „7 proc. PKB na zdrowie” – mówi Łukasz Kozłowski i dodaje – zamrożenie poziomu wydatków w stosunku do bieżącego PKB może oznaczać, że nie będzie przestrzeni na zwiększenie dostępności ochrony zdrowia przez kolejny rok.
FPP pochyliło się również nad sprawozdaniami rocznymi Narodowego Funduszu Zdrowia, wskazującymi na liczbę realizowanych świadczeń w poszczególnych zakresach. Jak wynika z najnowszych dostępnych danych, nominalne finansowanie świadczeń realizowanych w ramach NFZ zwiększyło się od 2016 r. o ponad 130%. Nawet po uwzględnieniu efektów inflacji, był to wzrost w ujęciu realnym o ponad 50%, zaś po zdyskontowaniu o dynamikę nominalnego wzrostu PKB – o 16%. Jednocześnie, liczba wykonywanych świadczeń w głównych kategoriach objętych analizą wzrosła jedynie o 6,3%. Szczególnie niepokojąca jest niska dynamika świadczeń w zakresie ambulatoryjnej opieki specjalistycznej, których liczba zwiększyła się jedynie o 0,4%. Najnowsze dane obrazują utrzymujące się trudności z zapewnieniem odpowiedniego przełożenia wzrostu finansowania opieki zdrowotnej na faktyczną poprawę ich dostępności dla pacjentów.
Od dawna badania opinii publicznej wskazują, że zdaniem Polaków największym wyzwaniem dla systemu ochrony zdrowia są kolejki do specjalistów. Tymczasem widzimy, że liczba realizowanych świadczeń w zasadzie nie zwiększa się, a kolejki rosną. Sprawozdania kwartalne Narodowego Funduszu Zdrowia wskazują, że liczba pacjentów oczekujących na wizytę u specjalisty w trybie pilnym przekroczyła 560 tysięcy osób - przekonuje Arkadiusz Pączka, Wiceprzewodniczący Federacji Przedsiębiorców Polskich - To ponad 70% więcej niż dwa lata temu. Niezmiennie będziemy zabiegać, żeby wzrost finansowania ochrony zdrowia był racjonalnie dzielony pomiędzy zagwarantowane ustawowo podwyżki oraz wzrost dostępności świadczeń i nowe technologie.
Kwestie związane z koniecznością kierowania wzrostu wydatków na zdrowie dostrzegają również pacjenci. Rada Organizacji Pacjentów przy Ministrze Zdrowia przyjęła 31 lipca br. stanowisko, w którym wyraża zaniepokojenie informacjami dotyczącymi trudności związanych z finansowaniem świadczeń nielimitowanych oraz kierowaniem zdecydowanej większości wzrostu nakładów na ochronę zdrowia wyłącznie na pokrycie kosztów wzrostu wynagrodzeń pracowników medycznych. Ich zdaniem kierowanie generowanego wzrostu nakładów na ochronę zdrowia powinno uwzględniać zwiększenie dostępności świadczeń oraz nowe technologie[1].
Autor:
Redakcja MedicalPress