Lipoproteina (a) – cichy zabójca serca. Dlaczego warto wykonać to badanie?

Opublikowane 24 marca 2025
Lipoproteina (a) – cichy zabójca serca. Dlaczego warto wykonać to badanie?
24 marca obchodzimy Dzień Wiedzy o Lipoproteinie (a), który ma na celu zwiększenie świadomości na temat jej roli w układzie sercowo-naczyniowym. Choć większość osób zna pojęcie „złego” cholesterolu LDL, niewielu zdaje sobie sprawę, że równie groźnym czynnikiem ryzyka chorób układu krążenia jest właśnie lipoproteina (a), oznaczana jako Lp(a).  - Jej stężenie jest uwarunkowane genetycznie, a podwyższone stężenie może prowadzić do miażdżycy tętnic, a w konsekwencji do zawału serca czy udaru mózgu, nawet u osób, które nie mają klasycznych czynników ryzyka, takich jak nadciśnienie, otyłość czy wysoki poziom cholesterolu – przestrzega Artur Gabrysiak, specjalista medycyny laboratoryjnej, Grupa American Heart of Poland, certyfikowany lipidolog PTL. 
Lipoproteiny to cząsteczki zbudowane z białek i tłuszczów (lipidów), które odpowiadają za transport cholesterolu w krwioobiegu. Lp(a) jest szczególną frakcją cholesterolu, która odkłada się w ścianach naczyń krwionośnych, prowadząc do ich zwężenia, a w konsekwencji – do groźnych chorób układu krążenia, takich jak miażdżyca, choroba tętnic obwodowych, a w konsekwencji do zawału mięśnia sercowego. 

– Powszechnie wykonuje się badanie cholesterolu całkowitego i jego frakcji, takich jak trójglicerydy, LDL czy HDL. Jednak coraz częściej do oceny ryzyka sercowo-naczyniowego dodajemy oznaczenie Lp(a), które pozwala lepiej diagnozować pacjentów i opracowywać skuteczniejsze strategie terapeutyczne – mówi Artur Gabrysiak, specjalista diagnostyki laboratoryjnej, American Heart of Poland. 

Dlaczego warto zbadać poziom Lp(a)? 
Istnieje grupa pacjentów, u których dochodzi do incydentów sercowo-naczyniowych mimo prawidłowego stężenia cholesterolu, braku nadciśnienia tętniczego i prawidłowej masy ciała. – W takich przypadkach przyczyną może być właśnie podwyższony poziom lipoproteiny (a). Badanie to nie jest jeszcze standardowo zlecane, ale powinno być wykonane przynajmniej raz w życiu przez każdą osobę dorosłą – podkreśla ekspert American Heart of Poland. 

W przeciwieństwie do cholesterolu, którego stężenie można regulować dietą i aktywnością fizyczną, stężenie Lp(a) jest w dużej mierze zapisane w genach i pozostaje względnie stałe przez całe życie. Dlatego warto je oznaczyć, by ocenić indywidualne ryzyko chorób sercowo-naczyniowych i wdrożyć odpowiednie działania profilaktyczne. 

Jak wygląda badanie i interpretacja wyników? 
Badanie Lp(a) polega na jednorazowym pobraniu krwi z żyły łokciowej. Próbkę pobiera się na czczo, po co najmniej 8 godzinach od ostatniego posiłku.  

Wyniki interpretuje się następująco: prawidłowy poziom to poniżej 30 mg/dl (<75 nmol/l), umiarkowane ryzyko - 30-50 mg/dl (75-125 nmol/l), duże ryzyko - 50-180 mg/dl (125-450 nmol/l), bardzo duże ryzyko - powyżej 180 mg/dl (>450 nmol/l). 

Osoby z podwyższonym poziomem Lp(a) powinny regularnie konsultować się z lekarzem i stosować się do zaleceń dotyczących profilaktyki, takich jak zdrowa dieta, aktywność fizyczna i unikanie innych czynników ryzyka, np. palenia papierosów. 

Prawdopodobnie w nowym programie profilaktycznym Ministerstwa Zdrowia, zastępującym wygasający program „Profilaktyka 40+” oznaczenie lipoproteiny (a) znajdzie się w pakiecie badań refundowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia. 
 
 
źródło: AHOP