Innowacyjna technologia umożliwiająca podawanie leków przez skórę wśród nominowanych do konkursu Start-Up-Med

Opublikowane 02 marca 2022
Innowacyjna technologia umożliwiająca podawanie leków przez skórę wśród nominowanych do konkursu Start-Up-Med
Wrocławska spółka Biotts rozwija przełomowy system transdermalny przenoszący duże cząsteczki leków przez skórę, nawet kilkanaście razy większe niż w przypadku dotychczasowych rozwiązań. Polski startup tym samym zapowiada przełom w terapiach onkologicznych i diabetologicznych. To 1 z 12 ze startupów nominowanych do finałowych prezentacji w ramach czwartej edycji konkursu Start-Up-Med. Do organizatora wpłynęło około 50 projektów. Laureatów tegorocznej edycji poznamy 3 marca podczas Gali HCC 2022 w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach.
Głównym celem konkursu Start-Up-Med jest wybór i wyróżnienie start-upów tworzących najbardziej kreatywne innowacje produktowe lub procesowe, o istotnym znaczeniu zarówno dla pacjentów, jak i systemu opieki zdrowotnej oraz o znacznej opłacalności wdrożenia, obejmujące szeroko rozumiane technologie medyczne, zarówno technologie lekowe, jak i nielekowe (w tym m.in. wyroby medyczne, rozwiązania z zakresu diagnostyki i technologii teleinformacyjnych). Jury wybrało 12 finałowych innowacji, pełna lista tutaj.

To dla nas ogromnie ważne, że zostaliśmy dostrzeżeni. Z każdym wyróżnieniem upewniamy się, że to, co robimy, jest naprawdę znaczące. Doświadczenie naukowe założycieli, nasza misja powiązana ze zwiększaniem komfortu pacjentów oraz cel całego zespołu Biotts, aby świat wreszcie funkcjonował bez zastrzyków i tabletek zostały kolejny raz docenione. To nas uskrzydla i motywuje, chcemy tym samym dawać z siebie jeszcze więcej – mówi Konrad Krajewski, partner zarządzający w Biotts.

Do organizatorów konkursu wpłynęło ok. 50 projektów. Zgłoszenia zostaną ocenione przez Jury Konkursu, przyznające punkty według kryteriów oceny zawartych w regulaminie Konkursu Start-Up-Med. Laureatów tegorocznej edycji Konkursu Start-Up-Med poznamy także 3 marca podczas Gali HCC 2022 w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach.

Unikalne rozwiązanie Biotts
Od zawsze zastanawiałem się, jak zhakować ludzki organizm i leczyć zmienione chorobowo tkanki tak, aby nie cierpiało całe ciało – mówi dr Paweł Biernat, prezes wrocławskiej spółki Biotts. – Po wielu latach pracy udało nam się w Biotts stworzyć uniwersalne narzędzie do tego hackowania. Nasz system transdermalny przenosi przez skórę dwudziestokrotnie większe cząsteczki niż obecnie robi to światowa farmakologia. A to otwiera nowy rozdział dla producentów leków – dodaje.

Rozwiązania wrocławskiej firmy umożliwiają transport leków przez skórę – do tej pory podawanie większości substancji leczniczych w ten sposób było niemożliwe. Nośniki Biotts mogą zostać wykorzystane, np. jako system transportujący dla powszechnie stosowanych leków, zwiększając ich celowane działanie, zmniejszając przy tym dawkę i radykalnie redukując skutki uboczne terapii, szczególnie ze strony przewodu pokarmowego. Unikalność rozwiązania wrocławskiej spółki tkwi w jego przepustowości – z tym systemem można przenosić wiele nowych substancji czynnych, w tym nawet dwudziestokrotnie razy większe niż dotychczas.

Realizacja kolejnych kroków
Innowacyjna technologia wrocławskiego startupu umożliwia podawania preparatów farmaceutycznych przez skórę – ułatwiając w ten sposób walkę z wieloma powszechnymi i poważnymi chorobami, których leczenie jest obecnie uciążliwe. W tym roku na swój rozwój Biotts zamierza przeznaczyć 12 mln PLN.

Co więcej spółka jest w trakcie wprowadzania standardu dobrej praktyki produkcyjnej – GMP – w laboratorium kontroli jakości. System wymagany jest przez Urząd Rejestracji leków oraz Główny Inspektorat Farmaceutyczny. Wszystkie elementy działalności Biotts, muszą być podporządkowane szczegółowym zasadom określonym w ustawie dot. prawa farmaceutycznego.

GMP jest niezbędne w naszym laboratorium, aktualnie rozwijamy m.in. terapie przeciwcukrzycowe, więc chcemy jak najszybciej rozpocząć proces zwolnienia produktu z dapagliflozyną do badań klinicznych oraz przeprowadzić badania stabilności tego produktu. Co więcej w czasie najbliższych kilku miesięcy chcemy wprowadzić system GMP także w obszarze produkcyjnym. Ten ruch zapewni nam większą suwerenność w niezależnym i samodzielnym wytwarzaniu serii leków do badań klinicznych, to będzie koniec ze zlecaniem tych prac do firm zewnętrznych – zaznacza dr Jan Meler, współzałożyciel spółki oraz dyrektor działu rozwoju leków w Biotts.

Po wprowadzeniu procedur GMP spółka rozpocznie proces otrzymania akredytacji ISO/IEC 17025. Wraz z tym certyfikatem Biotts rozszerzy swoje kompetencje do wykonywania określonych badań. Jest to także potwierdzenie jakości usługi danej jednostki dot. m.in. wiarygodności wyników pomiarów i sposobów ich wykonywania. Wyniki badań z jednostek akredytowanych są uznawane za wiarygodne nie tylko w kraju, ale i za granicą. Tym samym Biotts liczy na wzrost przychodów uzyskiwanych z przeprowadzanych badań.
 
Pod koniec 2023 r. roku planujemy dużą rundę inwestycyjną, dzięki niej sfinalizujemy I fazę badań klinicznych dla co najmniej 3 naszych leków. W 2022 stawiamy wszystkie żagle, aby nabrać prędkości w poszukiwaniu nowych członków do naszej załogi, w 2023 chcemy wypłynąć na międzynarodowe biotechnologiczne wody. Pierwsze umowy z firmami pozwolą nam zbudować wiarygodność na rynku, aby w 2023 rozpocząć poważne negocjacje biznesowe z naszymi partnerami – kończy Krajewski.
 
* GMP w laboratorium to zestaw procedur, porządkujących pracę oraz wprowadzających jednolite zasady przygotowywania próbek, odczynników itd., szczegółowo określają zasady dokumentowania i archiwizacji badań.