Kranówka – tania, ekologiczna i coraz bardziej lubiana. Ale czy bez zastrzeżeń?

Opublikowane 23 lipca 2025
Kranówka – tania, ekologiczna i coraz bardziej lubiana. Ale czy bez zastrzeżeń?
Woda z kranu wypada dobrze w oczach Polaków – aż 72% badanych ocenia jej jakość dobrze lub bardzo dobrze – wynika z najnowszego badania Uponor. Czy to efekt rosnącej świadomości ekologicznej czy może decydujemy się na wodę z kranu, dlatego że litr „kranówki” kosztuje mniej niż 1 grosz? Niezależnie od motywacji już prawie co piąty mieszkaniec Polski pije głównie wodę z kranu, a 1 na 3 pije zarówno wodę z kranu, jak i wodę z butelki.
 
Jeszcze kilka lat temu picie wody z kranu budziło wśród wielu Polaków powątpiewanie. Kojarzyło się z ryzykiem, brakiem kontroli jakości i niepewnością. Dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Zmiany na rynku, kampanie edukacyjne, rosnąca troska o środowisko – to wszystko sprawia, że coraz chętniej rezygnujemy z plastikowych butelek na rzecz zwykłej kranówki. W samej Warszawie MPWiK każdego dnia uzdatnia ponad 350 milionów litrów wody. Litr kranówki kosztuje mniej niż 1 grosz. „To dane, które robią wrażenie — zwłaszcza gdy zestawimy je z rosnącą popularnością wody z kranu” – przyznają autorzy najnowszego raportu Uponor, firmy specjalizującej się w instalacjach wodnych.

Z badania zleconego przez Uponor (będącą częścią GF) wynika, że Polacy generalnie dobrze oceniają jakość wody płynącej z ich kranów. 36% badanych uważa, że jest ona bardzo dobra – czysta, bez smaku i zapachu. Tyle samo (36%) wskazuje ją również jako dobrą, choć zauważa, że czasami zdarzają się drobne problemy. Łącznie ponad 70% ankietowanych pozytywnie ocenia jakość kranówki – to wynik, który może zaskoczyć tych, którzy wciąż mają wątpliwości.

Oczywiście nie brakuje także głosów krytycznych. 20% ankietowanych mówi o przeciętnej jakości – zwracając uwagę na osad w czajniku albo dziwny smak. 2% skarży się natomiast na złą wodę, która ma nieprzyjemny zapach czy kolor. Jednak tylko 1% respondentów uznało, że woda z ich kranu jest bardzo zła i nie nadaje się do picia.

Z czego wynikają te rozbieżności? Jak tłumaczą specjaliści MPWiK, nawet mimo największych starań miejskich spółek wodociągowych, „ostatni odcinek drogi, jaką pokonuje woda – czyli instalacja wewnętrzna w budynku – pozostaje poza kontrolą spółki”. A to właśnie stan i sposób użytkowania domowej instalacji może mieć decydujący wpływ na jakość wody, która ostatecznie trafia do naszych szklanek.

Z kolei Uponor podkreśla, że woda w polskich domach może mieć metaliczny posmak albo osad nie tylko z powodu stanu rur, ale także twardości wody, subiektywnych odczuć użytkowników i ogólnej jakości instalacji. „Nie bez znaczenia są również subiektywne odczucia” – czytamy w opracowaniu.

Eksperci Państwowej Inspekcji Sanitarnej w swoim raporcie „Stan sanitarny kraju” z 2023 roku podkreślają: „Biorąc pod uwagę dane organów Państwowej Inspekcji Sanitarnej za 2023 r. oraz lata poprzednie, obserwuje się tendencję do poprawy i tak już wysokiej jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi w kontekście zapewnienia konsumentom wody bezpiecznej dla zdrowia”.

Woda dostarczana do mieszkańców w zdecydowanej większości przypadków spełnia surowe normy jakościowe – kontroluje się m.in. obecność metali ciężkich, bakterii czy zanieczyszczeń chemicznych. „Jeśli woda z wodociągu jest dopuszczona do spożycia, to znaczy, że jest bezpieczna i można ją pić bez przegotowania” – podkreśla Piotr Serafin z firmy Uponor (GF).
Ostateczna jakość wody zależy jednak także od mieszkańców – przypominają eksperci. Konieczna jest dbałość o domowe instalacje, regularne czyszczenie perlatorów i filtrów oraz przeglądy rur, szczególnie w starszych budynkach.

Na koniec warto zapamiętać jedno – rezygnacja z plastikowych butelek ma sens. Kranówka w Polsce jest tania, coraz bardziej popularna, a jak pokazują dane, najczęściej także po prostu dobra. Jeśli jednak coś w niej nas zaniepokoi – smak, zapach, osad – warto skontaktować się z lokalnym zakładem wodociągowym lub sanepidem. Czysta woda to nie luksus – to podstawa zdrowia.

Źródło: Komunikat Prasowy