Koordynator opieki w POZ – rozwiązanie, które naprawdę działa. Dlaczego więc może zniknąć?

Opublikowane 24 czerwca 2025
Koordynator opieki w POZ – rozwiązanie, które naprawdę działa. Dlaczego więc może zniknąć?

Wprowadzenie funkcji koordynatora opieki zdrowotnej w podstawowej opiece zdrowotnej (POZ) było jednym z najbardziej praktycznych i potrzebnych rozwiązań ostatnich lat. Dzięki jego wsparciu pacjent nie był pozostawiony sam sobie – miał osobę, która pomagała zorganizować badania, konsultacje, przypominała o wizytach i tłumaczyła zalecenia lekarskie. Taka koordynacja znacząco usprawniła proces leczenia, ograniczyła liczbę porzuconych terapii, a także odciążyła lekarzy rodzinnych. Dziś ten system jest zagrożony. Z powodu braku decyzji o dalszym finansowaniu, już od 1 lipca wiele placówek POZ może zrezygnować z tej funkcji. Eksperci i organizacje pacjenckie alarmują – to krok wstecz, który może odbić się negatywnie zarówno na zdrowiu pacjentów, jak i na efektywności całego systemu ochrony zdrowia.

W kilku tysiącach przychodni w Polsce wprowadzono funkcję koordynatora opieki nad pacjentami. Specjalista ten odpowiada za organizację wizyt, monitorowanie wyników badań oraz wyjaśnianie zaleceń lekarskich. Dzięki jego zaangażowaniu proces leczenia staje się bardziej przejrzysty, szybszy i bezpieczniejszy, co przekłada się na wymierne korzyści zarówno dla pacjentów, jak i całego systemu ochrony zdrowia. Niestety istnieje realne zagrożenie, że już od 1 lipca koordynator może zniknąć z placówek POZ.
 
Ścieżka pacjenta

W tradycyjnym modelu chory zgłasza się do lekarza rodzinnego, otrzymuje skierowania na badania i do specjalistów, a następnie samodzielnie umawia terminy i odbiera wyniki. Brak centralnej osoby nadzorującej kolejne etapy terapii często skutkuje stresem, niepewnością oraz opóźnieniami w leczeniu, gdy pacjent próbuje zorientować się w gąszczu procedur i terminów. Często też nie zgłasza się na dalsze badania czy konsultacje, co skutkuje pogorszeniem się jego stanu zdrowia.

Rola koordynatora opieki

Koordynator opieki pełni funkcję logistyczno-organizacyjną. Dzięki znajomości procedur medycznych z łatwością umawia badania, wizyty kontrolne, przypomina o konieczności odebrania wyników oraz tłumaczy zalecenia lekarza rodzinnego. Monitoruje realizację ścieżki terapeutycznej i udziela wsparcia w niejasnych dla pacjenta sytuacjach. W odniesieniu do osób z cukrzycą, chorobami serca, nadciśnieniem czy przewlekłą chorobę nerek koordynator dba o terminowe wykonanie wszystkich niezbędnych procedur, pełniąc rolę reżysera, który nadzoruje przebieg poszczególnych „scen” terapii.

Koordynator stanowi rzetelne wsparcie pacjenta w codziennych wyzwaniach leczniczych. Pozwala to lekarzom rodzinnym skupić się na podejmowaniu decyzji medycznych, a nie na nadmiarze obowiązków administracyjnych. Jeśli rola ta zostanie zlikwidowana, będzie nam bardzo trudno spiąć logistycznie opiekę koordynowaną i program „Moje Zdrowie” angażując pozostały w placówkach POZ personel. Biorąc pod uwagę niedobory kadrowe, z pewnością odbije się to negatywnie na zdrowiu naszych pacjentów”  – wskazuje dr Wojciech Pacholicki, wiceprezes Porozumienia Zielonogórskiego i lekarz rodzinny.
 
Korzyści dla wszystkich uczestników systemu

Pacjent zyskuje oszczędność czasu, redukcję stresu i poczucie wsparcia, co wpływa na komfort leczenia. Lekarz rodzinny unika nadmiaru obowiązków organizacyjnych, mogąc poświęcić więcej uwagi kluczowym decyzjom medycznym. Przychodnia natomiast zyskuje lepszą organizację pracy i optymalizację zasobów. (zdanie o programie Moje zdrowie i roli POZ) Z punktu widzenia systemu – koordynowana opieka przekłada się na skrócenie kolejek do specjalistów oraz zmniejszenie kosztownych hospitalizacji, co w dłuższej perspektywie wpływa na znaczące oszczędności.

„Model opieki koordynowanej, wprowadzony w poradniach POZ od 1 października 2022 r., od początku spotkał się z bardzo pozytywnym odbiorem pacjentów. W badaniu przeprowadzonym przez naszą fundację w 2024 r., 91 proc. respondentów potwierdziło, że koordynator znacząco ułatwił dostęp do badań i konsultacji specjalistycznych,  97 proc. wyraziło satysfakcję z jakości otrzymanego wsparcia a  95 proc. ankietowanych uznało, iż ich indywidualne potrzeby zostały w pełni uwzględnione w planie leczenia” – przekonuje Magdalena Kołodziej, prezes Fundacji My Pacjenci. „Te jednoznaczne wnioski pokazują, że rola koordynatora to nie tylko usprawnienie procesu, ale realne wsparcie dla pacjenta – dlatego apelujemy o utrzymanie tej funkcji” – dodaje.

Odpowiedzialność pacjenta za własne zdrowie

Skuteczność koordynowanej opieki wymaga również aktywnej postawy pacjenta. Kluczowe znaczenie ma regularne uczestnictwo w umówionych wizytach, rzetelne przekazywanie informacji o stanie zdrowia oraz ścisłe przestrzeganie zaleceń lekarskich. Ważnym elementem wsparcia terapii jest prowadzenie zdrowego trybu życia, obejmującego zbilansowaną dietę, odpowiednią aktywność fizyczną i dbałość o higienę snu. Tylko w takim modelu kompleksowe wsparcie systemu ochrony zdrowia przynosi optymalne efekty.

Perspektywy finansowania

Odebranie dodatku na finansowanie funkcji koordynatora nastąpi od 1 lipca. W związku z tym wiele przychodni może zostać zmuszonych do rezygnacji z tej formy pomocy pacjentom, mimo udokumentowanych korzyści dla wszystkich uczestników procesu leczenia. Porozumienie Zielonogórskie ze stanowczością apeluje ponowną analizę dostępnych danych oraz podjęcie decyzji umożliwiającej kontynuację finansowania funkcji koordynatora, co przyczyni się do dalszej poprawy jakości opieki i efektywności systemu.

Źródło: Porozumienie Zielonogórskie