Cukrzyca typu 2 jako konsekwencja otyłości – jak zapobiec najgroźniejszemu powikłaniu?

Opublikowane 12 maja 2025
Cukrzyca typu 2 jako konsekwencja otyłości – jak zapobiec najgroźniejszemu powikłaniu?
Cukrzyca typu 2, często określana jako jedno z najpoważniejszych powikłań choroby otyłościowej, staje się coraz większym wyzwaniem zdrowotnym w Polsce. Wzrost liczby zachorowań, zwłaszcza wśród dzieci i młodzieży, wymaga pilnych działań w zakresie profilaktyki i edukacji zdrowotnej. Najnowsze dane i analizy ekspertów podkreślają konieczność wczesnej interwencji oraz kompleksowego podejścia do leczenia otyłości, aby zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się cukrzycy typu 2.

Na cukrzycę choruje w Polsce co najmniej 3,2 mln osób, a aż 5 mln znajduje się w stanie przedcukrzycowym. Spośród wszystkich chorych aż 85–90 proc. to osoby z cukrzycą typu 2 – to oznacza niemal 3 miliony pacjentów. Co więcej, 90% dorosłych z tą chorobą zmaga się równocześnie z nadwagą lub otyłością.

Zależność jest bardzo wyraźna: według raportu „Choroba otyłościowa – wyzwania społeczne, kliniczne i ekonomiczne” otyłość zwiększa ryzyko rozwoju cukrzycy typu 2 aż o 450%. Wczesna interwencja, leczenie otyłości i zmiana stylu życia mogą nie tylko zatrzymać postęp choroby, ale nawet doprowadzić do jej całkowitej remisji.

„Skutecznie redukując co najmniej 15–20% wyjściowej masy ciała pacjenta chorującego na otyłość, jesteśmy w stanie uzyskać remisję cukrzycy typu 2 u ponad 68% osób. U tych, którzy redukują ponad 20% – nawet u około 80% pacjentów” – podkreśla prof. Lucyna Ostrowska, prezes Polskiego Towarzystwa Leczenia Otyłości.

Podobne obserwacje przedstawiają pacjenci zrzeszeni w Fundacji FLO.

„Niektórzy z naszych ambasadorów doświadczyli remisji cukrzycy typu 2, bo w końcu zaczęli leczyć jej pierwotną przyczynę – chorobę otyłościową” – mówi Ewa Godlewska, prezes fundacji.
„Niestety, większość pacjentów przez lata jest leczona jedynie na cukrzycę typu 2, a otyłość pozostaje niezdiagnozowana i bez odpowiedniego leczenia.”

Rewolucję w leczeniu chorób metabolicznych wprowadziły nowoczesne terapie, w tym leki wpływające jednocześnie na gospodarkę węglowodanową i masę ciała oraz systemy ciągłego monitorowania glikemii (CGM). Zdaniem prof. Leszka Czupryniaka, kierownika Kliniki Diabetologii i Chorób Wewnętrznych WUM, są one przełomem w praktyce klinicznej.

„Dzięki tym narzędziom wielu pacjentów odczuwa poprawę już na początku leczenia – zarówno pod względem kontroli cukrzycy, jak i redukcji masy ciała. Ale musimy jasno mówić: bez leczenia otyłości chorzy na cukrzycę będą zmuszeni przyjmować leki do końca życia”.

Z danych Narodowego Funduszu Zdrowia wynika, że Polska znajduje się w czołówce krajów europejskich pod względem tempa wzrostu zachorowań na otyłość. Szacuje się, że do 2035 roku ponad 35% dorosłych mężczyzn i 25% kobiet będzie miało klinicznie stwierdzoną otyłość【6】.

Z tego względu kampanie społeczne, takie jak „Otyłość to choroba. Nie oceniaj, nie odchudzaj, tylko lecz” z tegorocznym hasłem „Powikłaniom otyłości mówimy NIE”, są dziś bardziej aktualne niż kiedykolwiek.


Zobacz film z udziałem ekspertów i pacjentów: https://www.youtube.com/watch?v=cOCadgLoyn0

Źródło informacji: FLO - Fundacja na Rzecz Leczenia Otyłości