Choroba Alzheimera – nowe terapie dają nadzieję, ale kluczowe jest wczesne wykrywanie
Opublikowane 18 września 2025
Choroba Alzheimera to jedno z największych wyzwań zdrowotnych i społecznych starzejącego się społeczeństwa. Z danych programu PolSenior2 wynika, że objawy otępienia dotykają już niemal co szóstą osobę po 60. roku życia, a częstość ich występowania rośnie wraz z wiekiem – w grupie 90+ przekracza połowę populacji. Podczas posiedzenia Komisji Polityki Senioralnej w Sejmie eksperci i przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia wskazali, że choć w leczeniu Alzheimera pojawił się przełom – w Europie dopuszczono pierwsze terapie mogące spowalniać rozwój choroby – to Polska pilnie potrzebuje systemu wczesnego wykrywania i narodowego planu alzheimerowskiego.
9 września w Sejmie odbyło się posiedzenie Komisji Polityki Senioralnej poświęcone chorobom neurodegeneracyjnym, które stanowią wyzwanie w starzejącym się społeczeństwie. Jak podało Ministerstwo Zdrowia, w resorcie toczą się prace nad nowymi rozwiązaniami skierowanymi do tej grupy pacjentów. Ważnym punktem dyskusji było omówienie sytuacji osób zmagających się z chorobą Alzheimera. Dzięki przełomowi dokonującemu się w dziedzinie, istnieje realna szansa na poprawę warunków i skuteczności leczenia w nadchodzących latach.
Co szósta osoba w wieku 60 lat i więcej prezentuje deficyt poznawczy w stopniu nasuwającym podejrzenie otępienia. Dane pochodzące z projektu PolSenior2 „Badanie poszczególnych obszarów stanu zdrowia osób starszych, w tym jakości życia związanej ze zdrowiem” wskazują, że 16,8 proc. osób w wieku 60 i więcej lat w Polsce prezentuje łagodne zaburzenia poznawcze. Objawy otępienia występują u 15,8 proc. osób w wieku 60 lat lub więcej, przy czym w większości przypadków jest to otępienie o nasileniu lekkim (11,6 proc.). Otępienie
o nasileniu umiarkowanym i ciężkim stanowi odpowiednio 2,8 proc. i 1,4 proc. przypadków. Wykazano wyraźne narastanie częstości podejrzenia otępienia od 12,2 proc. w najmłodszej grupie wieku (60– 64 lata), aż do ponad połowy populacji osób w wieku 90 i więcej lat.
Choroba Alzheimera stanowi coraz większe wyzwanie dla systemu opieki zdrowotnej oraz polityki społecznej – koszty leczenia i opieki nad chorym z otępieniem wzrastają bardzo wyraźnie wraz z postępem choroby, a wydatki te należą obecnie do największych, po wydatkach na nowotwory, choroby sercowo-naczyniowe oraz udary mózgu. Tematem tym zajęła się Komisja Polityki Senioralnej w trakcie zorganizowanego 9 września posiedzenia poświęconego chorobom neurodegeneracyjnym wśród seniorów, w tym chorobie Alzheimera. Podczas spotkania omówiono kwestie związane z diagnostyką, dostępnymi środkami terapeutycznymi i opieką – w tym także wytchnieniową. W sposób szczególny podkreślano znaczenie wykrywania chorób na jak najwcześniejszym etapie, gdyż dzięki szybkiemu rozpoczęciu leczenia postęp choroby może zostać wyhamowany.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało o działaniach mających na celu zapewnienie wsparcia osobom zmagającym się z problemami neurodegeneracyjnymi. Są one ujęte w programach strategicznych o szerokim zakresie, czego przykładem jest „Polityka społeczna wobec osób starszych 2030. Bezpieczeństwo – Uczestnictwo – Solidarność”, przyjęta
i realizowana od 2018 r. Obecnie resort pracuje nad przygotowaniem dokumentu strategicznego „Krajowego Programu Działań Wobec Chorób Otępiennych”, który będzie dedykowany tej grupie pacjentów. Projekt znajduje się na etapie konsultacji społecznych.
– Dokument przede wszystkim dotyczy podniesienia świadomości społecznej chorób neurodegeneracyjnych i Alzheimera. Celem jest profilaktyka tych chorób, czyli przekazanie informacji na temat przyczyn zachorowań i edukacja o przebiegu choroby oraz sposobach pracy z osobami nimi dotkniętymi – powiedziała Dagmara Korbasińska-Chwedczuk, Dyrektor Departamentu Zdrowia Publicznego w Ministerstwie Zdrowia.
Choroby neurodegeneracyjne stanowią wyzwanie zarówno dla systemu ochrony zdrowia, jak i dla pacjentów, ich rodzin i opiekunów. Jednak wiele wskazuje na to, że ostatnim roku
w dziedzinie dokonał się postęp, dzięki któremu sytuacja pacjentów ma szansę ulec poprawie.
– Oczywiście pojawia się element wsparcia wczesnej diagnostyki. Jesteśmy w tej chwili w takiej sytuacji, że mamy w ciągu ostatniego roku postęp w zakresie leczenia chorób neurodegeneracyjnych, w tym choroby Alzheimera. Przez wiele lat mówiliśmy, że jest to choroba, co do której zarówno są problemy z wykryciem, jak i z pomocą terapeutyczną
w jej zakresie. W tej chwili mamy pierwsze doniesienie o skuteczności pewnych działań. To się łączy z kwestią leczenia, opieki i wsparcia dla osób chorych i wsparcia dla opiekunów. To, że mamy pewne przesłanki, że uda nam się farmakologicznie objąć opieką osobę, to nie znaczy, że nie będziemy mieć problemu wsparcia osób z tymi chorobami. Skuteczność leczenia zależy też od momentów wdrożenia leczenia i zaawansowania problemów – dodała Dagmara Korbasińska-Chwedczuk.
Według informacji przekazanych przez Ministerstwo Zdrowia, Europejska Agencja Leków niedawno wyraziła zgodę na dopuszczenie do obrotu nowej terapii we wczesnej postaci Alzheimera, która może hamować rozwój choroby.
– Czym jest choroba Alzheimera? Choroba Alzheimera dlatego jest najgorszą z chorób, bo polega na tym, że wyłącza się prawidłową część mózgu z jej funkcjonowania. (…) Naszym zadaniem jest zrobić tak, aby jak największa część mózgu nie została uszkodzona, a żeby to zrobić, musimy szybko chorobę rozpoznać – powiedziała prof. Alicja Chybicka, zastępca przewodniczącej Komisji Polityki Senioralnej.
Jak zauważył Zbigniew Tomczak z Polskiego Stowarzyszenia Pomocy Osobom z Chorobą Alzheimera, sytuacja pacjentów w Polsce zmagających się z tą chorobą odbiega od standardów w innych krajach europejskich. Niezbędne jest podjęcie działań, które wyrównają dostęp do diagnostyki i leczenia. Jednym z nich jest utworzenie systemu wczesnego wykrywania schorzenia.
– W Europie, w Unii Europejskiej, Polska została osamotniona, bo tylko w Polsce nie ma tak zwanego „Planu Alzheimerowskiego”. Inni już mają trzecie albo czwarte wydanie tego planu – powiedział Zbigniew Tomczak, Prezes Polskiego Stowarzyszenia Pomocy Osobom z Chorobą Alzheimera. Jak dodał – Musimy mieć system wczesnego wykrywania tej choroby. Według raportu „Nature” w 2040 roku demencja w Polsce będzie drugą najczęstszą przyczyną zgonów, odpowiadając za 10,6 proc. zgonów ogółem. To tak, żebyśmy wiedzieli, gdzie i do czego dążymy. W związku z zatwierdzeniem przez EMA leku lecanemab w leczeniu wczesnej postaci choroby Alzheimera – powtarzam wczesnej postaci, musimy mieć system wczesnego wykrywania tej choroby. […] A dlaczego o tym mówię? Bo już dzisiaj powinniśmy przygotowywać system ochrony zdrowia do tego, żebyśmy mieli bazę danych pacjentów na bardzo wczesnym etapie choroby i z pewnym genem, dla których ten lek jest dedykowany.
W czerwcu 2025 r. opublikowano projekt uchwały Rady Ministrów w sprawie ,,Krajowego Programu Działań wobec Chorób Otępiennych na lata 2025-2030” identyfikujący działania, które powinny zostać podjęte w najbliższych latach przez instytucje publiczne w celu wsparcia osób chorych i ich bliskich i poprawy jakości życia tych osób – jednym z głównych priorytetów jest wsparcie wczesnej diagnostyki, osób z podejrzeniem występowania zaburzeń otępiennych, w tym ewentualnego zaimplementowania do systemu nowych metod
i sposobów diagnostyki, wdrożenie narzędzi zwiększających wykrywalność zaburzeń otępiennych na wczesnym etapie oraz określenie ich etiologii.
Alzheimer nie jest już chorobą, wobec której medycyna pozostaje całkowicie bezradna – nowe terapie, zatwierdzone przez Europejską Agencję Leków, mogą zahamować rozwój choroby, ale tylko na jej wczesnym etapie. Dlatego kluczowe staje się stworzenie w Polsce systemu wczesnej diagnostyki i wdrożenie „Planu Alzheimerowskiego”, który wyrównałby standardy opieki do poziomu innych krajów UE. Eksperci podkreślają: szybkie rozpoznanie to szansa na skuteczniejsze leczenie, lepszą jakość życia pacjentów i wsparcie ich rodzin.
Źródło: Komunikat Prasowy
Co szósta osoba w wieku 60 lat i więcej prezentuje deficyt poznawczy w stopniu nasuwającym podejrzenie otępienia. Dane pochodzące z projektu PolSenior2 „Badanie poszczególnych obszarów stanu zdrowia osób starszych, w tym jakości życia związanej ze zdrowiem” wskazują, że 16,8 proc. osób w wieku 60 i więcej lat w Polsce prezentuje łagodne zaburzenia poznawcze. Objawy otępienia występują u 15,8 proc. osób w wieku 60 lat lub więcej, przy czym w większości przypadków jest to otępienie o nasileniu lekkim (11,6 proc.). Otępienie
o nasileniu umiarkowanym i ciężkim stanowi odpowiednio 2,8 proc. i 1,4 proc. przypadków. Wykazano wyraźne narastanie częstości podejrzenia otępienia od 12,2 proc. w najmłodszej grupie wieku (60– 64 lata), aż do ponad połowy populacji osób w wieku 90 i więcej lat.
Choroba Alzheimera stanowi coraz większe wyzwanie dla systemu opieki zdrowotnej oraz polityki społecznej – koszty leczenia i opieki nad chorym z otępieniem wzrastają bardzo wyraźnie wraz z postępem choroby, a wydatki te należą obecnie do największych, po wydatkach na nowotwory, choroby sercowo-naczyniowe oraz udary mózgu. Tematem tym zajęła się Komisja Polityki Senioralnej w trakcie zorganizowanego 9 września posiedzenia poświęconego chorobom neurodegeneracyjnym wśród seniorów, w tym chorobie Alzheimera. Podczas spotkania omówiono kwestie związane z diagnostyką, dostępnymi środkami terapeutycznymi i opieką – w tym także wytchnieniową. W sposób szczególny podkreślano znaczenie wykrywania chorób na jak najwcześniejszym etapie, gdyż dzięki szybkiemu rozpoczęciu leczenia postęp choroby może zostać wyhamowany.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało o działaniach mających na celu zapewnienie wsparcia osobom zmagającym się z problemami neurodegeneracyjnymi. Są one ujęte w programach strategicznych o szerokim zakresie, czego przykładem jest „Polityka społeczna wobec osób starszych 2030. Bezpieczeństwo – Uczestnictwo – Solidarność”, przyjęta
i realizowana od 2018 r. Obecnie resort pracuje nad przygotowaniem dokumentu strategicznego „Krajowego Programu Działań Wobec Chorób Otępiennych”, który będzie dedykowany tej grupie pacjentów. Projekt znajduje się na etapie konsultacji społecznych.
– Dokument przede wszystkim dotyczy podniesienia świadomości społecznej chorób neurodegeneracyjnych i Alzheimera. Celem jest profilaktyka tych chorób, czyli przekazanie informacji na temat przyczyn zachorowań i edukacja o przebiegu choroby oraz sposobach pracy z osobami nimi dotkniętymi – powiedziała Dagmara Korbasińska-Chwedczuk, Dyrektor Departamentu Zdrowia Publicznego w Ministerstwie Zdrowia.
Choroby neurodegeneracyjne stanowią wyzwanie zarówno dla systemu ochrony zdrowia, jak i dla pacjentów, ich rodzin i opiekunów. Jednak wiele wskazuje na to, że ostatnim roku
w dziedzinie dokonał się postęp, dzięki któremu sytuacja pacjentów ma szansę ulec poprawie.
– Oczywiście pojawia się element wsparcia wczesnej diagnostyki. Jesteśmy w tej chwili w takiej sytuacji, że mamy w ciągu ostatniego roku postęp w zakresie leczenia chorób neurodegeneracyjnych, w tym choroby Alzheimera. Przez wiele lat mówiliśmy, że jest to choroba, co do której zarówno są problemy z wykryciem, jak i z pomocą terapeutyczną
w jej zakresie. W tej chwili mamy pierwsze doniesienie o skuteczności pewnych działań. To się łączy z kwestią leczenia, opieki i wsparcia dla osób chorych i wsparcia dla opiekunów. To, że mamy pewne przesłanki, że uda nam się farmakologicznie objąć opieką osobę, to nie znaczy, że nie będziemy mieć problemu wsparcia osób z tymi chorobami. Skuteczność leczenia zależy też od momentów wdrożenia leczenia i zaawansowania problemów – dodała Dagmara Korbasińska-Chwedczuk.
Według informacji przekazanych przez Ministerstwo Zdrowia, Europejska Agencja Leków niedawno wyraziła zgodę na dopuszczenie do obrotu nowej terapii we wczesnej postaci Alzheimera, która może hamować rozwój choroby.
– Czym jest choroba Alzheimera? Choroba Alzheimera dlatego jest najgorszą z chorób, bo polega na tym, że wyłącza się prawidłową część mózgu z jej funkcjonowania. (…) Naszym zadaniem jest zrobić tak, aby jak największa część mózgu nie została uszkodzona, a żeby to zrobić, musimy szybko chorobę rozpoznać – powiedziała prof. Alicja Chybicka, zastępca przewodniczącej Komisji Polityki Senioralnej.
Jak zauważył Zbigniew Tomczak z Polskiego Stowarzyszenia Pomocy Osobom z Chorobą Alzheimera, sytuacja pacjentów w Polsce zmagających się z tą chorobą odbiega od standardów w innych krajach europejskich. Niezbędne jest podjęcie działań, które wyrównają dostęp do diagnostyki i leczenia. Jednym z nich jest utworzenie systemu wczesnego wykrywania schorzenia.
– W Europie, w Unii Europejskiej, Polska została osamotniona, bo tylko w Polsce nie ma tak zwanego „Planu Alzheimerowskiego”. Inni już mają trzecie albo czwarte wydanie tego planu – powiedział Zbigniew Tomczak, Prezes Polskiego Stowarzyszenia Pomocy Osobom z Chorobą Alzheimera. Jak dodał – Musimy mieć system wczesnego wykrywania tej choroby. Według raportu „Nature” w 2040 roku demencja w Polsce będzie drugą najczęstszą przyczyną zgonów, odpowiadając za 10,6 proc. zgonów ogółem. To tak, żebyśmy wiedzieli, gdzie i do czego dążymy. W związku z zatwierdzeniem przez EMA leku lecanemab w leczeniu wczesnej postaci choroby Alzheimera – powtarzam wczesnej postaci, musimy mieć system wczesnego wykrywania tej choroby. […] A dlaczego o tym mówię? Bo już dzisiaj powinniśmy przygotowywać system ochrony zdrowia do tego, żebyśmy mieli bazę danych pacjentów na bardzo wczesnym etapie choroby i z pewnym genem, dla których ten lek jest dedykowany.
W czerwcu 2025 r. opublikowano projekt uchwały Rady Ministrów w sprawie ,,Krajowego Programu Działań wobec Chorób Otępiennych na lata 2025-2030” identyfikujący działania, które powinny zostać podjęte w najbliższych latach przez instytucje publiczne w celu wsparcia osób chorych i ich bliskich i poprawy jakości życia tych osób – jednym z głównych priorytetów jest wsparcie wczesnej diagnostyki, osób z podejrzeniem występowania zaburzeń otępiennych, w tym ewentualnego zaimplementowania do systemu nowych metod
i sposobów diagnostyki, wdrożenie narzędzi zwiększających wykrywalność zaburzeń otępiennych na wczesnym etapie oraz określenie ich etiologii.
Alzheimer nie jest już chorobą, wobec której medycyna pozostaje całkowicie bezradna – nowe terapie, zatwierdzone przez Europejską Agencję Leków, mogą zahamować rozwój choroby, ale tylko na jej wczesnym etapie. Dlatego kluczowe staje się stworzenie w Polsce systemu wczesnej diagnostyki i wdrożenie „Planu Alzheimerowskiego”, który wyrównałby standardy opieki do poziomu innych krajów UE. Eksperci podkreślają: szybkie rozpoznanie to szansa na skuteczniejsze leczenie, lepszą jakość życia pacjentów i wsparcie ich rodzin.
Źródło: Komunikat Prasowy
Autor:
Redakcja MedicalPress