Dostępność 360 - to nie slogan a realna potrzeba
Opublikowane 21 stycznia 2025Dostępność definiuje się jako rozwiązanie, które dedykowane jest osobom ze szczególnymi potrzebami, osobom z niepełnosprawnością, osobom wykluczonym, czyli takim, które ze względów fizycznych bądź psychicznych, mają ograniczone możliwości, jeżeli chodzi o dotarcie np. do jakiejś instytucji. Dostępność można określić w dosyć prosty sposób - każda osoba powinna mieć dostęp do instytucji publicznej lub innego miejsca w sposób taki, który jest dostosowany do jej potrzeb.
Przyjmuje się, że w Polsce żyje aktualnie około 4 000 000 osób z niepełnosprawnością. Jest to dosyć duża grupa ludzi, w skali procentowej to jest około 10% populacji. Z drugiej strony mamy resztę populacji, czyli około 90% osób, które przemieszczają się w różnych obszarach, funkcjonują, korzystają z dobrodziejstw instytucji publicznych, mamy urzędników, którzy również korzystają z miejsc pracy i de facto na co dzień nikt się tak naprawdę nie zastanawia, czym ta dostępność jest. Gdybyśmy mieli zadać sobie takie pytanie, czy każdy może wejść do budynku, to gdybyśmy spytali na ulicy osobę, którą uznajemy za "zdrową", to powiedziałaby tak. Natomiast gdybyśmy tej osobie zadali pytanie, co by było, gdyby trafiła np. w miejsce gdzieś w jakimś kraju, w którym wszystkie oznaczenia ulic, wszystkie teksty, które są pisane dla niej nieznanym językiem, gdzie organizacja ruchu jest zupełnie inna, to jakbyś się czuł/a?
Mówiąc obrazowo, dostępność to jest to, co pozwala nam w sposób zupełnie normalny i naturalny korzystać z tych miejsc, w których przebywamy bądź chcielibyśmy przebywać. Mając na uwadze np. schody dla osób, które nie poruszają się na wózkach. Czy schody są takim miejscem, po którym przemieszczamy się bez problemu? Myślę, że większość osób powiedziałaby tak. Ale, jeżeli wzięlibyśmy pod uwagę osobę, która w wyniku wypadku złamała nogę, porusza się o kulach albo zgodnie z zaleceniami lekarza porusza się na wózku. To, czy z punktu widzenia takiej szeroko rozumianej definicji, czy to jest osoba z niepełnosprawnością? Nie, bo nie ma orzeczenia o niepełnosprawności, ale czy jest osobą o szczególnych potrzebach? Już w tym momencie? Tak. Czyli dla tej osoby powinien być zapewniony dostęp do urzędu pomimo tego, że ona za miesiąc lub 2 bez problemu pokona te schody. Czyli powinna być taka forma dostępności do urzędu instytucji, która pozwoliłaby jej do tejże instytucji wejść, dostać się do określonego miejsca, do określonego urzędnika.
Jeżeli mówimy o dostępności, to mamy na myśli całe spektrum różnych elementów. Z jednej strony są to kwestie dotyczące dostępności architektonicznej schody, drzwi, winda, dostęp do pomieszczeń, czyli te wszystkie elementy, które składają się na tę infrastrukturę budynku. Druga, to dostępność informacyjno-komunikacyjna, czyli taki format przekazania informacji o tym, gdzie się co znajduje, żeby był on zrozumiały dla wszystkich, niezależnie od tego, czy mamy osobę niesłyszącą, niedowidzącą, czy też niewidomą, czy mamy osobę z jakimś spektrum, np. autyzmu, czy też mamy inną osobę, która w specyficznym fragmencie swojego życia ma potrzebę, aby uzyskać informację o tym, gdzie ma się udać, żeby załatwić formalności. W tym konkreście możemy też mówić o osobach starszych, które mają problem z widzeniem, chodzeniem, czyli rozciągamy tym samym tę dostępność na bardzo szeroką grupę osób, nie tylko tych, które z definicji wskazywane są np. w ustawie jako osoby z niepełnosprawnością. Mamy także dostępność cyfrową, czyli taki format rozwiązań technologicznych, które dzisiaj pozwalają skorzystać z różnych opcji dających możliwość komunikowania się poprzez dostępne narzędzia, np. telefon, komputer.
Zgodnie z tym, co powiedziałem wcześniej, dostępność powinna być zagwarantowana dla wszystkich bez względu na wiek, aktualny stan zdrowia i sprawności.
Więcej w rozmowie wideo.
źródlo: Medicalpress