Rodzice już widzą korzyści ze szczepienia przeciwko rotawirusom
Opublikowane 18 marca 2021Mija miesiąc, odkąd polskie niemowlęta korzystają z bezpłatnych szczepień przeciwko rotawirusom. Zakażenia wywołane rotawirusami to najczęstsza choroba wśród małych dzieci. Jej objawy to biegunka, wymioty i wysoka temperatura. W przypadku ciężkiego przebiegu może dojść do odwodnienia, a wtedy konieczna jest hospitalizacja. Rodzice małych dzieci zdają sobie sprawę, że to uciążliwe zakażenie, dlatego ponad 70% matek uważało, że szczepienie przeciwko rotawirusom powinno być obowiązkowe i bezpłatne – tak wynikało z badań przeprowadzonych przez Kantar Polska w 2019 roku. Wielu rodziców finansowało je wtedy z własnej kieszeni.
Na szczęście od 1 stycznia br. szczepienie przeciwko rotawirusom zostało wpisane do Programu Szczepień Ochronnych, a więc jest bezpłatne i obowiązkowe. Rodzice dostrzegają korzyści z tej decyzji Ministerstwa Zdrowia.
– Mam już starszego syna, którego zaszczepiliśmy przeciwko rotawirusom, bo wiemy jaka to podstępna choroba. Wtedy musieliśmy zapłacić za szczepienie, to był koszt ok. 300 zł. za jedną dawkę. W tej chwili możemy zrobić to bezpłatnie i jest to dla mnie ogromna oszczędność. Przy tak małym dziecku jest bardzo dużo wydatków, a te pieniądze mogę przeznaczyć na coś zupełnie innego, co będzie mu potrzebne – mówi pani Anna Herbańska, mama małego Aleksandra, który w połowie lutego br. przyjął pierwsza dawkę szczepienia przeciwko rotawirusom w ramach Programu Szczepień Ochronnych.
– Szczepiąc dzieci przeciwko rotawirusom mamy same korzyści – jedną z nich jest to, że jeżeli nawet dziecko zachoruje to przejdzie chorobę zdecydowanie łagodniej. Część dzieci w ogóle uniknie zakażenia. Drugą korzyścią jest to, że obecnie szczepionka jest finansowana ze środków publicznych, a więc rodzice nie muszą ponosić kosztów szczepienia i jest to duża ulga dla ich budżetu domowego – mówi dr Joanna Wośko-Matryba, pediatra z Samodzielnego Zespołu Publicznych Zakładów Lecznictwa Otwartego Warszawa Bemowo-Włochy.
Do realizacji Programu Szczepień Ochronnych wybrano 3-dawkową szczepionkę, która zawiera 5 różnych wariantów genetycznych rotawirusa. Pierwszą dawkę należy podać dziecku w wieku od 6. do 12. tygodnia życia. Przerwa między dawkami powinna wynosić przynajmniej 4 tygodnie, a cały cykl powinien być podany przed ukończeniem przez dziecko 22. tygodnia życia. W razie konieczności trzecią (ostatnią) dawkę można podać przed ukończeniem 32. tygodnia życia dziecka.
– Szczepionka przeciwko rotawirusom jest doustna dzięki temu oszczędzamy małym dzieciom bólu, który występuje w przypadku podawania szczepionek w iniekcji. Jest to szczepionka wygodna, gdyż może być podawana z innymi szczepionkami z kalendarza szczepień. W związku z tym nie trzeba planować kolejnych wizyt – dodaje dr Joanna Wośko-Matryba.
– Szczepionka jest bardzo fajna, bo jest doustna. Dziecko uśmiecha się przy jej podawaniu i ja również patrząc na niego się uśmiecham, bo wiem, że jest zabezpieczone – dodaje pani Anna Herbańska
Szczepienie przeciwko rotawirusom obejmuje dzieci, które urodziły się po 1 stycznia 2021 roku, w tym również dzieci urodzone przedwcześnie po 25. tygodniu ciąży. Doświadczenia krajów, które od kilku lat prowadzą powszechne szczepienia przeciwko rotawirusom potwierdzają, że są one bardzo skuteczne.
Źrodło: materiały prasowe
Źrodło: materiały prasowe
Autor:
Redakcja MedicalPress