Eksperci opracowali rekomendacje dotyczące zabezpieczania dzieci przed wirusem RS

Opublikowane 06 października 2022
Eksperci opracowali rekomendacje dotyczące zabezpieczania dzieci przed wirusem RS
Wirus RS, który w okresie jesienno-zimowym atakuje drogi oddechowe, zagraża dzieciom urodzonym przedwcześnie, ale nie tylko im. Jest równie groźny dla noworodków, które urodziły się  z wrodzoną wada serca, zaburzeniami nerwowo-mięśniowymi czy mukowiscydozą. Każde dziecko z grupy ryzyko powinno być zabezpieczone przed wirusem RS w sezonie zwiększonej zachorowalności, a więc od października do kwietnia. Eksperci medyczni z obszarów neonatologii, kardiologii dziecięcej i neurologii dziecięcej połączyli siły, przygotowali rekomendacje i jednym głosem mówią o konieczności włączenia dzieci z grup ryzyka do bezpłatnego programu profilaktyki zakażeń RSV. 
Wirus RS groźny dla dzieci z wrodzonymi wadami serca.
Wirus RS to syncytialny wirus nabłonka oddechowego, który wywołuje infekcje dolnych dróg oddechowych. Statystyki pokazują, że 100% dzieci ma z nim kontakt do 2. roku życia. Wirus RS jest odpowiedzialny za 70% infekcji u dzieci w 1. roku życia. Może wywołać zapalenie oskrzelików, i zapalenie płuc, co jest szczególnie niebezpieczne dla dzieci, których organizm jest niedojrzały lub osłabiony z powodu dodatkowych chorób. Infekcja wywołana wirusem RS może mieć ciężki przebieg i wymagać leczenia w szpitalu na oddziale intensywnej terapii z wykorzystaniem wsparcia oddechowego lub wentylacji mechanicznej. Każda taka infekcje to dodatkowe obciążenie dla małego organizmu, zatrzymanie prawidłowego rozwoju, a w przypadku dzieci oczekujących na zabieg kardiochirurgiczny nawet bezpośrednie zagrożenie życia. U dzieci zarażonych wirusem RS bardzo często występują dodatkowe powikłania – może to być odma opłucnowa, zapalenie ucha środkowego. Świszczący oddech i reaktywne drogi oddechowe mogą utrzymywać się nawet przez 5-8 lat po ostrej infekcji i prowadzić do poważnego powikłania, jakim jest astma oskrzelowa. Dlatego w sezonie występowania wirusa warto zabezpieczyć przed nim dziecko.

Konsekwencje zakażeń wirusem RS
Wirus RS atakuje drogi oddechowe i podczas namnażania dochodzi do łączenia się sąsiednich komórek w duże zespoły tworząc syncytia. Dzieci mają duże trudności w oddychaniu, a to może prowadzić do niedotlenienia i dalszych powikłań.

W momencie narodzin wcześniaki są 10-krotnie bardziej narażone na zakażenia dolnych dróg oddechowych, niż dzieci urodzone o czasie. Objętość płuc wcześniaków urodzonych w 30. tygodniu ciąży jest trzykrotnie mniejsza, a powierzchnia płuc czterokrotnie mniejsza w porównaniu z objętością i wielkością płuc dziecka urodzonego o czasie. Jeżeli na to nałoży się infekcja wywołana wirusem RS, to niedojrzałe drogi oddechowe są dodatkowo zwężone przez wydzielinę w nich zalegającą. Leczenie infekcji musi przeważnie odbywać się w oddziale intensywnej terapii, a powrót wcześniaka do szpitala to zawsze krok wstecz w jego rozwoju. Warto zrobić wszystko, aby nie dopuścić do ponownej hospitalizacji. Pobyt w szpitalu to niepotrzebny stres nie tylko dla maleńkiego dziecka, ale również dla jego rodziców – podkreśla prof. dr hab. n. med. Maria Katarzyna Borszewska-Kornacka, prezes Fundacji Koalicja dla Wcześniaka.

Dzieci z wrodzonymi wadami serca są bardziej narażone na infekcje niż ich zdrowi rówieśnicy. Infekcje wywołane wirusem RS są szczególnie groźne w pierwszych miesiącach życia, zwłaszcza u dzieci, które czekają na zabieg kardiochirurgiczny. Infekcja RSV może wpłynąć na opóźnienie operacji kardiochirurgicznej, a pamiętajmy, że w przypadku niektórych dzieci jest ona ratująca życie. Każda infekcja to pogorszenie ogólnego stanu zdrowia dziecka, a to może wpłynąć na ogólne rokowania  – mówi dr n. med. Maria Miszczak-Knecht, konsultant krajowa w dziedzinie kardiologii dziecięcej.

Dzieci z zaburzeniami nerwowo-mięśniowymi poddawane są długotrwałej i regularnej rehabilitacji. Każda infekcja to zaprzestanie ćwiczeń na kilka, a czasem nawet na kilkanaście dni. Brak rehabilitacji może zatrzymać postępy leczenia i wpłynąć na pogorszenie stanu zdrowia tych dzieci i ich sprawności fizycznej – dodaje prof. hab. n. med. Ewa Emich-Widera, konsultant krajowa w dziedzinie neurologii dziecięcej.
 
Eksperci medyczni opracowali rekomendacje
W Polsce obowiązuje program lekowy, w ramach którego dzieci spełniające kryteria otrzymują bezpłatną immunoprofilaktykę. Są to dzieci urodzone przed 33. tygodniem ciąży i te z groźnym  powikłaniem wcześniactwa, jakim jest dysplazja oskrzelowo-płucną. Jednak to nie jedyna grupa dzieci, która powinna być objęta tym programem. Dlatego eksperci medyczni opracowali rekomendacje dotyczące dzieci, które powinny być objęte profilaktyka zakażeń RSV.

Wirus RS jest groźny dla najmniejszych dzieci, ale nie tylko dla wcześniaków. Dlatego wspólnie z konsultantem krajowym w dziedzinie neurologii dziecięcej i kardiologii dziecięcej przygotowaliśmy dokument, w którym wskazujemy grupy dzieci, które powinny być zabezpieczone przed wirusem RS, bo konsekwencje zakażeń są dla nich bardzo poważne. To przede wszystkim dzieci z wrodzonymi wadami serca, dzieci z rdzeniowym zanikiem mięśni (SMA), a także dzieci z mukowiscydozą. Mamy nadzieję, że nasze zalecenia pozwolą szybko podjąć decyzję o włączeniu tych dzieci do bezpłatnego programu lekowego – podkreśla prof. dr hab. n. med. Ewa Helwich, konsultant krajowa w dziedzinie neonatologii.

Bardzo dziękuję za ostatnie decyzje dotyczące dzieci z rdzeniowym zanikiem mięśni (SMA)podjęte przez Ministerstwo Zdrowia. Włączenie tej grupy dzieci do programu profilaktyki zakażeń wirusem RS, po wprowadzeniu badań przesiewowych i refundacji wszystkich dostępnych terapii, byłoby dopełnieniem wzorcowej opieki nad dziećmi z SMA w Polsce – dodaje prof. Ewa Emich-Widera.

Obecnie obowiązujący program profilaktyki zakażeń wirusem RS
Nie ma szczepionki przeciwko wirusowi RS, dlatego najskuteczniejszą metodą zabezpieczenia przed zakażeniem jest immunoprofilaktyka, czyli podanie gotowych przeciwciał.

W Polsce obowiązuje program lekowy, w ramach którego z bezpłatnej immunoprofilaktyki mogą skorzystać wcześniaki, które spełniają kryteria kwalifikacji. Są to:
 - dzieci, które nie ukończyły 1. roku życia i urodziły się do 28. tygodnia ciąży (28 tygodni i 6 dni) lub stwierdzono u nich dysplazję oskrzelowo-płucną;
 - dzieci, które nie ukończyły 6. miesiąca życia i urodziły się między 29. a 32. tygodniem ciąży (32 tygodnie i 6 dni).

Wcześniaki są w tej chwili zabezpieczane przed wirusem RS. Jednak jeszcze nie wszystkie. Organizacje pacjentów: grupa wsparcia dla rodziców wcześniaka Calineczki, Fundacja Koalicja dla wcześniaka, Fundacja Laboratorium Marzeń, Fundacja Mali Wojownicy, Fundacja MatkoweLove, Fundacja Przed Czasem i Stowarzyszenie Za wcześnie zrzeszone w Ogólnopolskim Porozumieniu Razem dla wcześniaków nie ustępują w działaniach, które mają doprowadzić do włączenia kolejnych grup dzieci urodzonych przedwcześnie do programu lekowego. We wrześniu wysłali apel do Ministerstwa Zdrowia, w którym wskazują, że immunoprofilaktyką powinny być objęte dzieci urodzone przed 35. tygodniem ciąży i z masą urodzeniową ciała (poniżej 1500 gramów) oraz dzieci z dysplazją oskrzelowo-płucną w drugim sezonie zakażeń, a więc przed ukończeniem przez nie 24. miesiąca życia.

Sezon zakażeń wirusem RS zaczął się kilka dni temu – 1 października. Miejmy nadzieję, że dzieci z grup ryzyka wskazane przez ekspertów w rekomendacjach będą jak najszybciej włączone do programu lekowego i jeszcze w tym sezonie zwiększonej zachorowalności skorzystają z bezpłatnej ochrony przed wirusem RS. 


źródło: Koalicja dla Wcześniaka