Dieta, która pozwala przetrwać upalne dni

Opublikowane 01 sierpnia 2022
Dieta, która pozwala przetrwać upalne dni
Zapraszamy do obejrzenia i przeczytania wywiadu redakcji Medicalpress z mgr Klaudią Ruszkowską, dietetyk Centrum Medycznego Damiana, w którym mówimy o tym co jeść i pić w czasie upałów, jakich produktów unikać, aby poczuć się lepiej i nawodnić organizm, unikając przegrzania i udarów cieplnych.


Jaka jest rola diety i nawodnienia w czasie upałów? Co możemy zrobić, jak możemy sobie pomóc, by przetrwać największe upały? Jakie szczególnie produkty są polecane, może jakieś sezonowe?
Przede wszystkim nieodpowiednia dieta obciąża organizm, cały przewód pokarmowy, w związku z tycz źle czujemy. Organizm bardzo dużo energii musi zużyć na to aby strawić ciężkostrawne produkty, więc takim żywieniem  dokładamy sobie kolejną cegiełkę, która obok wysokiej temperatury, sama w sobie jest już obciążeniem dla organizmu. Odpowiednia dieta bardzo ułatwia nam przetrwać taki trudny czas pod względem temperatury, nie wspominając o nawodnieniu, które jest kluczowe w tym sezonie.

Ile powinniśmy pić w czasie upałów? Czy są jakieś kokretne zalecenia?
Takie normy kardiologiczne to jest 30 ml na kg masy ciała, to są oficjalne zalecenia. Czyli im więcej ważymy, tym powinniśmy więcej spożywać płynów. Natomiast jeśli uprawiamy sport, a aktywność fizyczna jest na dosyć wysokim poziomie plus mamy tendencję do wysokiej potliwości, ta ilość płynów powinna być zwiększona zgodnie z tym, że wydalamy wodę razem z potem.

Czym się najlepiej nawadnia, co powinniśmy pić?
Przede wszystkim wodę, to jest najlepsze rozwiązanie. Jeśli sama woda idzie nam opornie, możemy dodać sobie miętę, która bardzo dobrze wychładza organizm, możemy dodać sobie soku z cytrusów, może to być cytryna, limonka, grejpfrut czy pomarańcza, aby w jakiś sposób to urozmaicić. Wtedy te płyny będzie nam zdecydowanie łatwiej wypić. 

Czyli lepiej pić płyny w temperaturze pokojowej?
Dokładnie, lepiej pić w temperaturze pokojowej, ponieważ organizm musi zimną wodę dodatkowo ogrzać, ponieważ ma stałą temperaturę ciała, która jest dla niego komfortowa 36,6 C i organizm będzie dążył do tego, aby ją zachować. Jeżeli spożyjemy płyn, który jest zimny to organizm musi bardzo dużo się napracować, żeby go ocieplić i wtedy jest to niekorzystne dla naszego organizmu, ponieważ wytwarza się jeszcze większa ilość ciepła, a w związku z tym, jeszcze bardziej się ogrzewamy. Więc nie dość że jest ciepło na zewnątrz, to my jeszcze więcej go wytwarzamy od środka i paradoksalnie - teoretycznie powinniśmy się schłodzić tym zimnym napojem, a tak naprawdę to jeszcze bardziej się ogrzewamy, więc nie ma to większego sensu.

Czy można pić napoje gazowane w czasie upałów?
Ja powiem z praktyki: wiele osób  twierdzi, że wodą gazowaną są w stanie szybciej się nasycić, ale to jest bardzo niekorzystne w momencie, gdy mamy tendencję  do picia małej ilości wody, ponieważ mamy wrażenie, że szybciej się nawodniliśmy, a tak naprawdę wypiliśmy za małą ilość płynów. Jeśli chodzi o to, która woda jest zdrowsza wydaje mi się, że woda jednak niegazowana będzie tą bardziej korzystniejszą, ponieważ nadmiar gazu jednak może niekorzystnie wpływać nawet na perystaltykę jelitową i w ogóle na samopoczucie, jeśli chodzi o przewód pokarmowy. Mamy poczucie, że jesteśmy bardziej wzdęci. Natomiast jeżeli mamy nie pić wody albo pić średnio gazowaną, wysoko gazowaną to zdecydowanie lepiej jest napić się tej gazowanej, niż nie pić w ogóle.

Dziękuję. Czy to prawda, że latem mamy mniejsze zapotrzebowanie kaloryczne?
Fantastyczne jeżeli ktoś czuje, że kiedy jest ciepło ma mniejszą ochotę jeść. Tak to powinno naturalnie wyglądać. Gdy jest zimno mamy okres jesienno zimowy temperatury są niskie. Tak jak powiedziałam nasz poziom temperatury to 36,6 C, w związku z tym, jeżeli jest zimno, organizm musi wytworzyć bardzo dużo energii, żeby ogrzać się od środka to oznacza że musi spalić więcej kalorii, żeby po prostu ten organizm ogrzać, większe są zatem nasze potrzeby energetyczne. Gdy jest ciepło nie mamy tej potrzeby ponieważ nie musimy ogrzewać się. Jest ciepło tak i wtedy kalorii spalamy mniej, w związku z tym można powiedzieć, że mamy troszeczkę mniejsze zapotrzebowanie kaloryczne to jest związane z tymi przemianami energetycznymi i temperaturą która panuje na zewnątrz.

Czyli jeśli ktoś je mniej w czasie upałów to jest wszystko w porządku i jest to wręcz zalecane?
Tak jest, natomiast tutaj "z gwiazdeczką" - nie chodzi o to żeby nie jeść nic, ponieważ to też nie jest odpowiednie. Możemy czuć mniejszą ochotę na jedzenie i jest to jak najbardziej w porządku, natomiast to czym możemy się wesprzeć w takich gorących dniach to są na przykład koktajle na bazie nabiału czyli na przykład kefiru, maślanki, jogurtu naturalneg. One będą świetnie wychładzały cały organizm. Warto urozmaicac je dodatkiem owoców sezonowych malin, truskawek, borówek, wszystkie owoce leśne będą naprawdę dobrze się sprawdzały i jako dodatek na przykład orzechów, masła orzechowego czy nasion pestek dyni na przykład.

Czyli aby wychłodzić organizm to oprócz picia wody warto sięgać po owoce sezonowe i nabiał?
Tak jak najbardziej, tylko tutaj nabiał - taka ciekawostka dla pań. Zbyt duże spożycie nabialu może nam utrudniać walkę z cellulitem, dlatego dwa razy dziennie nabiał będzie w porządku. W większej ilości bym uważała i obserwowała organizm czy nie mamy tendencji do takiej pomarszczonej skórki np. na nogach.

Czy w trakcie upałów unikać gorących potraw, napojów czy wręcz przeciwnie?
Napoje mające wysoką temperaturę nie będą powodowały nadmiernego rozgrzewania od środka, mówiąc potocznie. Zdecydowanie lepsze będą gorące napoje, niż bardzo zimne napoje. Optymalnie uważam, że temperatura pokojowa jest najlepsza, ale na przykład w Egipcie serwują nam ciepłą herbatkę, więc jeżeli będzie to ciepły płyn to on nie będzie powodował takiego przegrzania. Ważne aby różnica temperatur od środka i na zewnątrz nie była bardzo duża.

Dziękuje bardzo. Z jakimi problemami mogą zgłaszać się pacjenci do dietetyka? Dlaczego i w jakich przypadkach warto skorzystać z takiej fachowej pomocy?
Myślę że bardzo często w tym sezonie takim gorącym kobiety mają problemy z zatrzymaniem się wody w organizmie i tutaj problem może być bardzo złożony, bowiem może być to kwestia zaburzeń hormonalnych, może być to kwestia źle dobranej diety, może być to kwestia uspożywania zbyt małej ilości kalorii czyli dieta jednak jest zbyt uboga energetycznie i zbyt uboga jeśli chodzi o wartości odżywcze. Przechodząc dalej nieodpowiednia ilość wypijanej wody lub na przykład nadmiar spożycia nabiału też może zatrzymywać wodę, tak jak już wcześniej wspominałam. 

Czy pacjenci chorzy przewlekle na choroby sercowo-naczyniowe korzystają z pomocy dietetyka? 
Oczywiście, choroby na tle układu krwionośnego - tutaj dietetyka ma bardzo dużo do zaoferowania i odpowiednio dobrana dieta, odpowiednio dobrana czasami potrzebna suplementacja i kwestia nawodnienia, to są naprawdę bardzo ważne rzeczy, które w dużym stopniu ułatwiają pacjentom powrót do zdrowia zwłaszcza w czasie doatkowych upałów.

Dziękuje bardzo za wywiad.
 
źródło: redakcja Medicalpress, rozmawiała Joanna Zagrajek