Kongres 590: kluczem do zdrowia jest profilaktyka

Opublikowane 08 października 2021
Kongres 590: kluczem do zdrowia jest profilaktyka
Kluczem do długiego i zdrowego życia jest odpowiednia profilaktyka. Każdy może zmienić nawyki związane z niewłaściwą dietą czy ze zbyt niską aktywnością fizyczną. Medycyna naprawcza powinna być ostatecznością – zgodzili się uczestnicy panelu dyskusyjnego „Mam wpływ na swoje życie i zdrowie”, który odbył się w ramach Kongresu 590.

Panel rozpoczęła Aleksandra Agatowska, prezes zarządu PZU Życie, która zaprezentowała raport: „Masz wpływ na swoje życie”. Dokument powstał we współpracy z PZU Zdrowie, a patronatem objęło go Ministerstwo Zdrowia. Przedstawia najciekawsze wnioski z „Badania o życiu i zdrowiu Polaków", przeprowadzonego w maju 2021 r. na zlecenie PZU Życie przez agencję badawczą IQS na próbie 1500 Polaków w wieku lat 18-65. Wynika z nich m.in., że co piąty Polak nie robi badań profilaktycznych, a tylko połowa z nas przestrzega prawidłowej diety.

Dodatkowo raport zawiera porady ekspertów z różnych w zakresie profilaktyki prozdrowotnej.

„Mam nadzieje, że przyczyni się on do zmiany naszych nawyków społecznych. Każdy ma wpływ na swoje zdrowie, ale i zdrowie całego społeczeństwa. Jeżeli będę dbała o moje zdrowie, to będzie dbała o nie także moja rodzina, bo funkcjonujemy w określonym środowisku” – powiedziała Aleksandra Agatowska.  

Według niej należy rozpocząć ogólnonarodową dyskusje nad wytworzeniem nowych postawy wśród naszego społeczeństwa, tak aby dbanie o zdrowie, nie było tylko funkcją systemu opieki zdrowotnej, ale kwestią wpisaną w codzienne działania.

„Mam nadzieję, że dzięki temu poziom życia i zdrowia się poprawi. A okres życia w zdrowiu – wydłuży” – mówiła prezes PZU Życie.

Poprawie ogólnego stanu zdrowia Polaków mają służyć programy profilaktyczne, np. „Profilaktyka 40+”, jednak nie reagujemy na nie entuzjastycznie – stwierdził ze smutkiem  minister zdrowia Adam Niedzielski.

„Wskaźniki przesiewowe, czyli uczestnictwa w publicznych programach, są u nas najniższe w Europie. Wynika to w dużej mierze stąd, że dbanie o zdrowie utożsamia się w Polsce z medycyną naprawczą, czyli z konkretnymi badaniami, pójściem do lekarza, szpitala. A nie tym, co w dużej mierze decyduje o naszym zdrowiu”- powiedział Adam Niedzielski.   

Opowiadając o świadomym wyborze prozdrowotnego stylu życia minister posłużył się własnym przykładem

„Zanim zostałem ministrem i szefem NFZ ważyłem ponad 100 kilogramów. Widziałem moich rodziców, którzy byli bardzo otyli, jak wygląda stan ich zdrowia, jakie mają problemy. Zdecydowałem się zrobić krok w stronę aktywności i zmiany nawyków. W ciągu dwóch lat systematycznej pracy udało mi się przebiec maraton” – powiedział Adam Niedzielski.  

Do wcześniejszych słów ministra nawiązał w swojej wypowiedzi dr Tomasz Maciejewski, dyrektor naczelny Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie.

„Medycyna naprawcza płaci za nasze zaniedbana. Źle się odżywiając, powielając zły styl życia generujemy koszty leczenia chorób np. sercowo-naczyniowych czy nowotworowych. Jeśli zadbamy o siebie od najmłodszych lat będziemy zdrowsi i żyli dłużej, nie generując kosztów społecznych, czyli kosztów opieki medycznej” – powiedział dr Tomasz Maciejewski.

W swojej wypowiedzi przywołał również przeprowadzone przez Instytut Matki i Dziecka w Warszawie badania, z których wynika, że jeśli matka uprawia sport, to dzieci też są aktywne, znacznie częściej niż wtedy, gdy sportowcem-amatorem jest tylko ojciec. Według niego rola matki w kreowaniu właściwych nawyków jest nie do przecenienia, zwłaszcza, że zazwyczaj i ona odpowiada za codzienne posiłki.

W panelu brała udział również Joanna Bensz, prezes zarządu Longevity Center, kliniki specjalizującej się profilaktyce zdrowotnej, medycynie stylu życia.

„Skupiamy się nad >>healthy longevity<<, czyli długim życiu w dobry zdrowiu. Nie zajmujemy się tematem długowieczności po 60-ce, bo wtedy mamy dużo mniejszy wpływ na finalny efekt. Większość naszych klientów jest koło 30-tki, 40-tki, kiedy mamy jeszcze bardzo duży wpływ na to co możemy w kwestii długowieczności zrobić” – mówiła  Joanna Bensz.

Przywołała jednocześnie badania naukowe, z których wynika, że geny mogą mieć zaledwie 10-15 proc. wpływu na nieodwracalne zmiany w naszym zdrowiu. Reszta może być regulowana przez procesy epigenetyczne, czyli ujmując w dużym skrócie warunki zewnętrzne: to co jemy, ile śpimy, ile negatywnego/pozytywnego stresu jest w naszym życiu, jakie środowisko - czyste/zanieczyszczone - nas otacza.  

„Ostatnio opublikowano wyniki  badań genetycznych, podczas których sztuczna inteligencja przeanalizowała 252 gatunki ssaków, pod kątem zapisanej w genach długość życia. Długość życia człowieka, jaka jest zapisana w naszych genach wynosi 38 lat. A ludzie żyją średnio ponad 80 lat" – powiedział dr Tomasz Maciejewski, dyrektor Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie. Według niego dowodzi to, że czynniki epigenetyczne mają ogromne znaczenie w naszym życiu.    

Zdrowy tryb życia, dobrostan pracowników stał się w dobie pandemii kluczowy również dla wielu pracodawców. Aleksandra Agatowska mówiła o tym, że wiele firm pyta ubezpieczycieli o wskazówki związane z tymi kwestiami.

„W kontekście ubezpieczycieli pandemia zaowocuje zmianą produktów ubezpieczeniowych. Nie będziemy już tylko firmą oferującą ubezpieczenia, ale i całe kompendium wiedzy na temat tego jak zadbać o siebie tu i teraz” – powiedziała prezes PZU Życie.  


Źródło: PAP