Jest problem – w Polsce brakuje zakładów opiekuńczo-leczniczych

Opublikowane 18 września 2024
Jest problem – w Polsce brakuje zakładów opiekuńczo-leczniczych
Niedobór placówek opiekujących się seniorami stał się faktem. Lekarze biją na alarm: nie mamy wystarczającej ilości Zakładów Opiekuńczo-Leczniczych zajmujących się pacjentami wymagającymi całodobowej opieki. – Sytuację ratuje prywatny sektor Instytucji Opieki, ale nie każdą rodzinę stać na świadczenia w pełni odpłatne – mówi prezes Krajowej Izby Domów Opieki, dr Andrzej Lejczak.
W Polsce na miejsce w Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym oczekuje się bardzo długo (kilka miesięcy i dłużej). Sytuacja jest poważna, a biorąc pod uwagę wciąż starzejące się społeczeństwo – alarmująca. W opinii ekspertów, jeżeli nie nastąpią zmiany w polityce zdrowotnej, problem będzie tylko narastał.

Ludźmi starszymi, schorowanymi nie ma kto się zająć
Tysiące polskich pacjentów czeka na przyjęcie do ZOL. Często są to osoby bardzo schorowane, których stan ulega ciągłemu pogorszeniu. Jak wskazują dane MZ, na miejsce w Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym czeka 2182 pacjentów (z oznaczeniem – przypadek pilny) oraz 12 990 pacjentów (z oznaczeniem – przypadek stabilny). Jeżeli chodzi o Zakłady Opiekuńczo-Pielęgnacyjne, to pilnych przypadków jest 755 a 3580 przypadków stabilnych. Dodajmy, że ponad 1000 pacjentów w oczekiwaniu na miejsce w ZOL lub ZPO, przebywa w szpitalu.
Najgorzej sytuacja przedstawia się w województwach: dolnośląskim, małopolskim i śląskim. 

Brakuje miejsc w ZOL-ach
Brakuje miejsc w ZOL-ach, co potwierdza raport MZ – mówi w rozmowie z medicalpress prezes Krajowej Izby Domów Opieki, dr Andrzej Lejczak, i dodaje: - Według raportu, prawie 20 tysięcy pacjentów oczekuje na przyjęcie do Zakładów Opiekuńczo-Leczniczych, a ponad tysiąc czeka w szpitalach z powodu braku miejsc. Sytuację ratuje prywatny sektor Instytucji Opieki, ale nie każdą rodzinę stać na świadczenia w pełni odpłatne.

W Ośrodku Świętego Jerzego we Wrocławiu, w ramach pobytu refundowanego przez NFZ, pacjent czeka od kilku do kilkunastu miesięcy. Pobyt komercyjny realizowany jest na bieżąco, okres oczekiwania trwa nie dłużej niż 1-2 miesiące.

 – Obecnie realizujemy program Urzędu Miasta pn. „Miejsce Wytchnienia”, w ramach zadania publicznego czasowa opieka stacjonarna nad osobami niesamodzielnymi, przewlekle i nieuleczalnie chorymi – mówi dyrektor Ośrodka Świętego Jerzego we Wrocławiu, Iwona Skrzypczak. – Oferta skierowana jest do osób zamieszkałych we Wrocławiu. Pobyt pacjentów w ośrodku trwa 30 dni. Koszt pobytu to 200 zł za każdy osobodzień z czego pacjent płaci 50 proc. – pozostałą część kosztów pokrywa Gmina Wrocław.
Termin realizacji programu trwa od 17 czerwca do 17 grudnia br. Dzięki tej propozycji rodzina pacjenta ma możliwość wypoczynku, przeprowadzenia remontu i innych spraw, które byłyby niemożliwe podczas opieki nad niesamodzielną osobą.

Ministerstwo Zdrowia nie zdaje egzaminu z opieki długoterminowej
Niestety co widać gołym okiem, opieka długoterminowa wciąż nie jest priorytetem w polityce resortu zdrowia. Wiceminister zdrowia Jerzy Szafranowicz wskazuje, że resort jest odpowiedzialny za wdrażanie inwestycji w obszarze Krajowego Planu Odbudowy (KPO), gdzie znajduje się także opieka długoterminowa i geriatryczna. W zakres inwestycji wchodzi wykonanie niezbędnych prac budowlanych i remontowych bądź kupno sprzętu dla szpitali powiatowych, w celu tworzenia miejsc opieki długoterminowej i geriatrycznej w ramach procesów przekształcenia łóżek szpitalnych.

Potrzebny jest dialog między Samorządem Ministerstwem Rodziny/Zdrowia/Polityki Senioralnej oraz organizacjami pozarządowymi reprezentującymi, zarówno domową jaki i instytucjonalną opiekę, które apelują o głos w dyskusji i konsultacjach społecznych – tłumaczy prezes KIDO dr Andrzej Lejczak.

Bon senioralny – wsparcie dla seniorów?
Seniorzy niebawem będą mogli liczyć na spore finansowe wsparcie (2313 zł miesięcznie) od rządu. Bon senioralny ma otrzymywać ponad pół miliona seniorów, potrzebujących wsparcia w życiu codziennym. Miał przysługiwać od początku 2025 roku, ale termin jego realizacji został przesunięty na 2026 rok.

Założenia tzw. bonu senioralnego zapisano w projekcie ustawy o systemie usług wspierających rodzinę w opiece nad osobą starszą. Świadczenie w postaci bonu pozwoli sfinansować usługi wsparcia o charakterze opiekuńczym w miejscu zamieszkania seniora.

W opinii prezesa Krajowej Izby Domów Opieki, dr Andrzeja Lejczaka, bon senioralny to interesujący pomysł. – Jego skuteczność zależy jednak od tego, jak zostanie wdrożony i czy senior będzie miał wybór między opieką domową, a opieką instytucjonalną – na wzór niemieckiego – Pflegegeld. Założenia Bonu już poznaliśmy, czekamy na konsultacje społeczne, które pozwolą nam wypracować stanowisko Stowarzyszenia Krajowa Izba Domów Opieki – podsumowuje.
 
Wszystkie instytucje opieki znajdziesz w serwisie: 
www.krdo.pl   

 
Autor: red. Katarzyna Redmerska, Medicalpress