Prawdziwemu mężczyźnie nie wypada płakać. Czy rzeczywiście? Jak do swoich emocji podchodzą Polacy?
Opublikowane 18 października 2024Wiele mówi się o kobiecych emocjach, ale co z mężczyznami? Czy wciąż żyjemy w świecie, gdzie prawdziwy mężczyzna nie może pozwolić sobie na łzy? Gedeon Richter Polska w swoim najnowszym raporcie „Zrozumieć męskość. Rzeczywistość polskiego mężczyzny” przybliża portret współczesnego Polaka i jego podejście do emocji.
Firma Gedeon Richter jest zleceniodawcą badania[1], dzięki któremu mamy okazję lepiej zrozumieć jacy są Polacy. Sporządzony na jego podstawie raport „Zrozumieć męskość. Rzeczywistość polskiego mężczyzny” został podzielony na kilka sekcji. Wśród nich nie zabrakło tej, dotyczącej podejścia do emocji. Choć wciąż panuje stereotyp „twardziela”, coraz więcej mężczyzn otwarcie mówi o swoich uczuciach.
Czy warto rozmawiać o uczuciach?
Niejednokrotnie mężczyźni w popkulturze byli przedstawiani jako ci, którzy zamykają się w sobie i niechętnie opowiadają o swoich potrzebach. Jakie wnioski płyną z raportu przeprowadzonego na zlecenie Gedeon Richter Polska? Aż 65% ankietowanych chciałoby mieć z kim porozmawiać o emocjach (w związkach 61% vs. single - 74%). Taką chęć najczęściej odczuwają ankietowani w wieku 18-25 lat (to aż 79%!). Jednocześnie to właśnie oni przyznawali, że nie mają z kim rozmawiać o problemach i obawach (54% vs. 41% ogólnie). Badania pokazują, że są w gorszej kondycji psychicznej niż pozostali, bo częściej odczuwają osamotnienie, jak również smutek czy zniechęcenie. To więc dość przykry obraz najmłodszego pokolenia. - Te dane mnie zasmuciły, ale nie zaskoczyły. W raporcie jest też informacja o tym, że większość mężczyzn, niezależenie od wieku, na ogół rozmawia o pozytywnych emocjach (42%), a o negatywnych tylko 31%, a przecież rozmowa z drugim człowiekiem i poczucie akceptacji to nasza podstawowa ludzka potrzeba - mówi Kamila Raczyńska, edukatorka seksualna i trenerka zajmująca się od 20 lat zagadnieniem dobrostanu, w tym relacyjnego i seksualnego.
W przypadku rozmów o emocjach najmniej wymagający wydają się ankietowani, zwłaszcza w wieku 56-69 lat, którzy znacznie mniej odczuwają brak powiernika (26%), zaś ogólnie deficyt towarzysza dwukrotnie rzadziej dotyka mężczyzn w związkach niż singli (30% vs. 63%). Jednocześnie badania pokazały, że to przedstawiciele najstarszej grupy są najmniej skłonni do rozmów o emocjach, co argumentują głównie tym, że nie lubią tego robić i obawiają się reakcji drugiej strony. Wydaje się, że w Polsce wciąż wielu mężczyznom trudno przychodzi jakakolwiek rozmowa. Najczęściej dzieje się tak, ponieważ nie lubią tego robić (39%) lub twierdzą, że nie mają takiej potrzeby (34%). Z kolei aż co trzeci ankietowany tłumaczy się brakiem umiejętności (31%) w tej kwestii.
W przypadku rozmów o emocjach najmniej wymagający wydają się ankietowani, zwłaszcza w wieku 56-69 lat, którzy znacznie mniej odczuwają brak powiernika (26%), zaś ogólnie deficyt towarzysza dwukrotnie rzadziej dotyka mężczyzn w związkach niż singli (30% vs. 63%). Jednocześnie badania pokazały, że to przedstawiciele najstarszej grupy są najmniej skłonni do rozmów o emocjach, co argumentują głównie tym, że nie lubią tego robić i obawiają się reakcji drugiej strony. Wydaje się, że w Polsce wciąż wielu mężczyznom trudno przychodzi jakakolwiek rozmowa. Najczęściej dzieje się tak, ponieważ nie lubią tego robić (39%) lub twierdzą, że nie mają takiej potrzeby (34%). Z kolei aż co trzeci ankietowany tłumaczy się brakiem umiejętności (31%) w tej kwestii.
Co czują mężczyźni?
Raport „Zrozumieć męskość. Rzeczywistość polskiego mężczyzny” pomaga wysunąć wniosek, że współcześni Polacy zaczęli dostrzegać jak ważne są emocje i powoli przestają się ich wstydzić. Co więcej, 25% panów korzystało przynajmniej raz z porad psychologa/psychoterapeuty, a 21% z pomocy psychiatry. Z kolei niemal 3 na 4 ankietowanych przyznaje, że obecnie panowie są bardziej wrażliwi i emocjonalni. Chociaż w mniejszośćci są Ci, którzy uważają, że mężczyźni powinni radzić sobie ze wszystkim sami (34%), nie powinni okazywać słabości (33%) i nie wypada im płakać (24%), to jednak wciąż padają takie odpowiedzi.
- Największym zaskoczeniem jest dla mnie jednak dość wysoki odsetek Polaków (24%), którzy wciąż przyznają, że mężczyźnie nie wypada płakać! Więc z jednej strony, współcześni mężczyźni, według własnej deklaracji, są bardziej wrażliwi i emocjonalni, ale z drugiej: oby nie za bardzo - podsumowuje te wyniki Kamila Raczyńska. Wielu mężczyzn odczuwa za to presję w relacji z kobietami. Aż 78% z nich przyznaje, że spotyka się z negatywną reakcją, gdy niepochlebnie wypowiedzą się na temat ich wyglądu. Z kolei 60% ankietowanych uważa, że „męskie” obowiązki takie jak np. dbanie o samochód są niedoceniane przez panie. Ponad połowa (59%) uważa, że to mężczyzna powinien być w stanie sam zapewnić bezpieczeństwo finansowe rodziny, a także że na nich spoczywa większa odpowiedzialność (56%).
- Największym zaskoczeniem jest dla mnie jednak dość wysoki odsetek Polaków (24%), którzy wciąż przyznają, że mężczyźnie nie wypada płakać! Więc z jednej strony, współcześni mężczyźni, według własnej deklaracji, są bardziej wrażliwi i emocjonalni, ale z drugiej: oby nie za bardzo - podsumowuje te wyniki Kamila Raczyńska. Wielu mężczyzn odczuwa za to presję w relacji z kobietami. Aż 78% z nich przyznaje, że spotyka się z negatywną reakcją, gdy niepochlebnie wypowiedzą się na temat ich wyglądu. Z kolei 60% ankietowanych uważa, że „męskie” obowiązki takie jak np. dbanie o samochód są niedoceniane przez panie. Ponad połowa (59%) uważa, że to mężczyzna powinien być w stanie sam zapewnić bezpieczeństwo finansowe rodziny, a także że na nich spoczywa większa odpowiedzialność (56%).
Czy Polak ma kompleksy?
Ta część raportu z pewnością wypada lepiej niż mogłoby się wydawać. Otóż, z odpowiedzi ankietowanych wynika, że Polacy są raczej zadowoleni zarówno całościowo ze swojego życia (średnia ocena 6,9 w skali od 1-10), jak i z samych siebie (6,7). Co ciekawe, ten odsetek jest wyższy wraz z wiekiem oraz wśród panów pozostających w związku. W raporcie „Zrozumieć męskość. Rzeczywistość polskiego mężczyzny” zapytano też panów o ocenę ich wyglądu. Te dane warto porównać z kobiecym punktem widzenia, jaki przedstawiał raport „Seksualna mapa Polki”. Poczucie własnej atrakcyjności wśród panów wyniosło średnio 6,6, z kolei kobiet 6,7, więc dużych różnic nie ma. Na dodatek niezależnie od płci wzrasta ono z wiekiem. Mężczyźni pozostający w związkach również wyżej oceniają własną atrakcyjność niż single.
- Cieszy mnie ta zgodność. Im człowiek starszy, bez względu na płeć, tym chętniej wreszcie sobie odpuszcza. To jest według mnie bardzo dobra tendencja i ma odzwierciedlenie w tym, jak młodsi mężczyźni definiują męskość (poprzez atrakcyjny wygląd i wysportowane ciało), a jak starsi (mądrość życiowa, odpowiedzialność) - podsumowuje Kamila Raczyńska.
- Cieszy mnie ta zgodność. Im człowiek starszy, bez względu na płeć, tym chętniej wreszcie sobie odpuszcza. To jest według mnie bardzo dobra tendencja i ma odzwierciedlenie w tym, jak młodsi mężczyźni definiują męskość (poprzez atrakcyjny wygląd i wysportowane ciało), a jak starsi (mądrość życiowa, odpowiedzialność) - podsumowuje Kamila Raczyńska.
Wygląda więc na to, że powoli idziemy w dobrą stronę. Wielu mężczyzn wyraża chęć do pracy nad swoimi emocjami. Chcą zrozumieć siebie i otoczenie, a także nawiązać głębsze, autentyczne więzi z innymi. W badaniu wskazano, że otwarte rozmowy o emocjach, nawet w kontekście trudnych doświadczeń, stają się coraz ważniejsze. Raport „Zrozumieć męskość” podkreśla, że kluczowe jest, aby mężczyźni czuli się akceptowani w wyrażaniu swoich emocji oraz zachęca do refleksji i dialogu, a także do zrozumienia, że wrażliwość nie jest oznaką słabości, lecz siły, która może przyczynić się do tworzenia zdrowszych relacji zarówno w sferze osobistej, jak i społecznej.
Więcej informacji:
[1] Metoda badawcza: Badanie internetowe CAWI zrealizowana na panelu badawczym reaktoropinii.pl należącym do Instytutu Badań Pollster. Próba badawcza: reprezentatywna próba mężczyzn w wieku 18-69 lat (zgodna ze strukturą populacji dostarczaną przez GUS w ramach spisu powszechnego). W ramach badania przeprowadzono 1078 ankiet. Termin realizacji badania: lipiec 2024
źródło: Gedeon Richter
Autor:
Redakcja MedicalPress