Efekt Grety? Jak młodzi Polacy reagują na globalne ocieplenie?

Opublikowane 08 listopada 2019
Efekt Grety? Jak młodzi Polacy reagują na globalne ocieplenie?
W sprawach związanych z ochroną środowiska najmocniej słychać głos najmłodszych Polaków. Pokolenie Zet wyróżnia się wiedzą, wrażliwością i najczęściej deklaruje gotowość do zmiany nawyków, jeśli chodzi o sprawy związane z troską o środowisko. Ale z wygody lata samolotem - wynika z badania przeprowadzonego przez Busradar.pl.
W wystąpieniu na Szczycie Klimatycznym ONZ w Nowym Jorku 16-letnia Greta Thunberg przypomniała politykom, że naukowcy już od 30 lat mówią o następstwach związanych z globalnym ociepleniem. Wypomniała im, że ignorują rzeczywistość, dyskutując o wzroście gospodarczym. Do młodych słowa Grety trafiły i zaskutkowały Szkolnymi Strajkami dla Klimatu. We  wrześniowym globalnym strajku wzięła udział młodzież 150 krajów, w Polsce protesty odbyły się w 60 miastach. W USA strajki są kontynuowane w każdy piątek, do młodzieży z amerykańskich szkół dołącza sama Greta.

Młodzi wiedzą lepiej

Strajki nie wydają się tylko młodzieżową modą. Młodsze pokolenia rzeczywiście są bardziej świadome ekologicznie. Według badania Świadomość zmian klimatycznych przeprowadzonego na zlecenie Busradar.pl, wyszukiwarki połączeń kolejowych i autokarowych, osoby w wieku 18-24 lat zdecydowanie lepiej orientują się w sprawach związanych z globalnym ociepleniem niż pozostali Polacy.  82,6 proc. uznaje globalne ocieplenie za fakt naukowy (średnia dla Polski 74,7 proc.),  a 43,8 proc. wie czym jest ślad węglowy (średnia 38,2 proc.). Młodzi Polacy wykazują się też większą wrażliwością ekologiczną niż starsze pokolenia. Częściej (92,4 proc. wobec średniej 88,4 proc.) doceniają indywidualne, drobne działania związane z ochroną środowiska. W ciągu ostatnich 12 miesięcy ze względu na ochronę środowiska ta grupa najczęściej segregowała śmieci i podróżowała transportem zbiorowym. Zetki  najczęściej zgadzają się ze stwierdzeniem, że podróżowanie komunikacją zbiorową jest sposobem na ograniczenie emisji CO₂. Gotowi są zrezygnować z podróży samochodem w celach turystycznych ze względu na ograniczenie emisji spalin i wybrać podróż autobusem lub pociągiem.
- Z argumentami, które przedstawiają naukowcy i które przestawia Greta nikt rozsądny nie będzie dyskutował. Młodzież jest skazana na niepewną przyszłość i oddychanie zanieczyszczonym powietrzem, jeśli politycy i biznes nie podejmą radykalnych kroków zmierzających do redukcji emisji gazów cieplarnianych  – mówi Petr Susen, Head of Operations w Busradarpl.pl – Globalna solidarność młodzieży jest jasnym komunikatem wysłanym przez to pokolenie. Młodzi mają nie tylko głos, ale są siłą polityczną i ekonomiczną, która zmieni obecny model gospodarki, nastawiony na nieodpowiedzialną eksploatację natury.

Tylko deklaracje?

Na wizerunku Zetów widać jednak rysę. Na tle ich deklaracji zaskakiwać może odpowiedź na pytanie o środek transportu, który wybraliby podróżując z Warszawy do Wiednia. Młodzi częściej niż pozostałe grupy wiekowe wybierali podróż autem lub samolotem, a wśród powodów najczęściej wskazywali wygodę i czas podróży. Co może zaskakiwać, również oni najczęściej sprzeciwiają się pomysłowi nałożenia podatku od emisji CO₂ na linie lotnicze.  Warto zauważyć, że na jedną osobę na wspomnianej trasie przemierzonej samolotem przypada aż 107 kg CO₂ , autobusem 20 kg,  a pociągiem jedynie 10 kg! Działania władzy na rzecz ochrony środowiska najmłodsi wyborcy oceniają podobnie jak inne pokolenia, ale potrafią krytycznie spojrzeć polityczne deklaracje. Co czwarty Zet uważa (25,5 proc.), że dla rządu odpowiedzialne podróżowanie nie ma znaczenia (Polacy ogółem 19,8 proc.).

Badanie “Świadomość zmian klimatycznych” na zlecenie Busradar.pl - wyszukiwarki połączeń autokarowych i kolejowych, zostało zrealizowane w lipcu 2019 r. przez agencję badawczą Biostat metodą CAWI na reprezentatywnej grupie 1000 Polaków.

Autor: Urszula Pietrzak

Źródło: Prowly

Powiązane hasła: #klimat #efekt-grety