Ciszej, proszę!

Opublikowane 31 października 2019
Ciszej, proszę!
W przeddzień Święta Zmarłych, dnia zadumy i namysłu, publikujemy najciekawsze fragmenty felietonu na temat roli ciszy dla zdrowia publicznego, opublikowanego w ostatnim biuletynie Światowej Organizacji Zdrowia.
Ludzie zakładają okulary przeciwsłoneczne, aby chronić oczy przed promieniowaniem ultrafioletowym, ale rzadko widuje się ludzi w zatyczkach do uszu - mówi dr Shelly Chadha. W rzeczywistości mamy tendencję do noszenia słuchawek i słuchania głośnej muzyki, często na szkodliwych poziomach. Tymczasem próg, przy którym zaczyna dochodzić do uszkodzenia słuchu, wynosi zaledwie 85 decybeli - mówi. Poziom ten można łatwo osiągnąć w hałaśliwej restauracji lub na ulicy, gdzie jest duży ruch lub budowa.

Ubytek słuchu wywołany hałasem zwykle zaczyna się od spadku wrażliwości na dźwięk przy wysokich częstotliwościach. Od uszkodzenia słuchu nie ma odwrotu. Powszechnie przyjmuje się, że większość ubytków słuchu spowodowanych hałasem występuje w miejscu pracy.

Hałas jest do pewnego stopnia obecny w prawie wszystkich miejscach pracy, mówi dr Ivan Ivanov, kierownik zespołu ds. Globalnej higieny pracy i zdrowia w centrali WHO. Może to być spowodowane nagłym dźwiękiem, takim jak huk pistoletu nitowego lub ciągłą ekspozycją na głośne dźwięki przez dłuższy czas, na przykład hałas generowany przez linię montażową.

Całość artykułu można przeczytać na: https://www.who.int/bulletin/volumes/97/10/19-021019.pdf
Fot.: Pixabay