Zdrowie dobrze rządzone? Kandydaci do Sejmu i Senatu o swoich receptach na uzdrowienie systemu ochrony zdrowia
Opublikowane 17 września 201917 września br. w warszawskiej Świetlicy Wolności pod hasłem „Zdrowie dobrze rządzone” odbyła się przedwyborcza debata na temat ochrony zdrowia. Przedstawiciele partii opozycyjnych, kandydujący do Sejmu i Senatu nowej kadencji, podsumowali ostatnie cztery lata rządów Prawa i Sprawiedliwości w sektorze zdrowia. Organizatorem debaty był Związek Przedsiębiorców i Pracodawców.
Mijająca kadencja przyniosła szereg zmian w służbie zdrowia. Zwiększono publiczne nakłady na ten sektor, utworzono sieć szpitali, rozpoczęto od dawna wyczekiwaną cyfryzację, zrefundowano wiele nowych leków. Nie wszystkie obietnice doczekały się realizacji. Nowelizacja ustawy o refundacji, ustawa o jakości w ochronie zdrowia, Narodowy Plan dla Chorób Rzadkich, polityka lekowa, Rozwojowy Tryb Refundacyjny – to tylko kilka z projektów, które były szeroko dyskutowane i do dziś nie zostały przeprocedowane. Smutnym podsumowaniem mijającej kadencji jest manifest „Polska to chory kraj”, pod którym podpisali się rezydenci, lekarze, farmaceuci, diagności laboratoryjni, pielęgniarki i pacjenci. Manifest skierowany jest de facto do wszystkich stron politycznych.
O tym wszystkim dyskutowali 17 września w Świetlicy Wolności przedstawiciele partii opozycyjnych. W debacie udział wzięli Kaja Filaczyńska (Lewica Razem), prof. Tomasz Grodzki (Koalicja Obywatelska) oraz dr Marek Kos (Polskie Stronnictwo Ludowe Koalicja Polska). Ramy dyskusji nadała otwierająca prezentacja dr Jowanki Jakubek-Lalik z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego, która przypomniała podstawowe założenia idei good governance, zgodnie z którą dobre rządzenie to otwartość na głos obywateli, włączanie interesariuszy do procesu decyzyjnego oraz transparentne stanowienie prawa.
Ochrona zdrowia to newralgiczny sektor, który jak mało który dotyczy absolutnie wszystkich obywateli. Z tej przyczyny przesłanką do stanowienia prawa w tym sektorze powinny być dane eksperckie w myśl polityki opartej na dowodach – mówiła dr Jowanka Jakubek-Lalik z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego.
Czy zdrowie było dobrze rządzone?
Na tak postawione pytanie przedstawiciele opozycyjnych partii w okresie przedwyborczym nie mogli odpowiedzieć twierdząco. Kaja Filaczyńska (Lewica Razem) argumentowała, że była to wręcz zmarnowana kadencja, a sam sukces uchwalenia ustawy zwiększającej publiczne nakłady na opiekę zdrowotną był raczej sukcesem Porozumienia Rezydentów, a nie rządu. Przypomniała, że poprzez przyjęcie wartości PKB sprzed dwóch lat do obliczenia wartości środków publicznych przeznaczanych na opiekę zdrowotną, nominalnie wartość budżetu na zdrowie się nie zmieniła i jest ok. 10 mld niższa, niż mogłaby być.
WHO określa przeznaczanie 6,8% PKB na zdrowie jako humanitarne minimum. Tak naprawdę średnia OECD zmierza już ku 9% PKB, więc planowany wzrost publicznych nakładów na zdrowie za moment i tak może okazać się niewystarczający – przekonywała Kaja Filaczyńska (Lewica Razem). W mijającej kadencji kilka rzeczy jednak się powiodło: ruszyła cyfryzacja, zapewniono seniorom bezpłatne leki i podniesiono liczbę studentów na studiach medycznych - przyznała Kandydatka.
Dr Marek Kos (Polskie Stronnictwo Ludowe Koalicja Polska) krytykował z kolei ustawę o sieci szpitali z perspektywy samorządowca oraz przypominał, ze głównym i wciąż nierozwiązanym problemem ochrony zdrowia pozostaje niedobór kadr medycznych.
Jak tworzyć dobre prawo w zdrowiu?
Uczestnicy debaty prześcigali się w pomysłach na lepsze stanowienie prawa w sektorze ochrony zdrowia. Prof. Tomasz Grodzki (Koalicja Obywatelska) wymieniał największe grzechy mijającej kadencji pod tym kątem: krótkowzroczne zalewanie lekarzy biurokracją i „papierologią”, straszenie penalizacją za błędy medyczne i nadmiar legislacji:
Mamy do czynienia z inflacją prawa. Ktoś policzył, że w tej kadencji powstało 32 tysiące stron nowych ustaw. Nie sposób za tym nadążyć. Tymczasem prawo powinno być proste, przyjazne i jasne – przekonywał prof. Grodzki.
Dr Marek Kos zwracał uwagę na konieczność włączania do obrad wojwódzich i centralnych rad NFZ przedstawicieli innych samorządów terytorialnych oraz samorządów zawodowych zawodów medycznych. Kaja Filaczyńska z kolei wyraziła potrzebę zwiększenia przejrzystości przy podejmowaniu decyzji refundacyjnych.
Bardzo ważna jest partycypacja społeczna. Pacjenci są zapraszani na spotkania do administracji publicznej. Ich rola powinna być jednak mocniej zaakcentowana i zakotwiczona w prawie. Protestują kolejne grupy zawodów medycznych. Nie może być tak, że dialog społeczny z interesariuszami opiera się na zmuszaniu ich do protestu. Niezależnie od tego, ile miliardów zostanie wpompowane do systemu, musimy szanować lekarzy i inne zawody medyczne, bo to te osoby mają bezpośredni kontakt z pacjentem – apelowała Kaja Filaczyńska.
Jakie są wyzwania na nową kadencję?
W odpowiedzi na to pytanie prof. Tomasz Grodzki zaproponował stypendia dla przyszłych lekarzy od drugiego roku studiów oraz zmniejszenie liczby hospitalizacji na rzecz specjalistyki. Jako źródło finansowania nowych rozwiązań wskazał na zwiększenie akcyzy na używki, likwidację niepotrzebnych wydatków na strzelnice czy Polską Fundację Narodową.
Kaja Filaczyńska wskazała na konieczność uchwalenia pakietu ustaw o zawodach medycznych wraz z podwyżkami, wprowadzenie zajęć z wiedzy o zdrowiu do szkół czy upowszechnianie opieki farmaceutycznej. Zwróciła też uwagę na problem mafii farmaceutycznej, wskazując na konieczność wprowadzenia zachęt dla zagranicznych przedsiębiorców produkujących leki w Polsce, które zmobilizowałyby ich do produkcji tych najbardziej podstawowych, brakujących leków. Wskazała jednocześnie na źródła potencjalnych oszczędności dla budżetu państwa: opodatkowanie Kościoła, rezygnację z budowy portu lotniczego czy wprowadzenie podatku od niezdrowej żywności („podatek od cukru”).
Z kolei dr Marek Kos skupił się na rozwiązaniach z zakresu telemedycyny, roli funduszy unijnych przy finansowaniu profilaktyki zdrowotnej oraz konieczności wprowadzenia opieki stomatologicznej dla dzieci. Zaakcentował także, ze konieczne jest wprowadzenie oszczędności, chociażby poprzez likwidację dotacji dla telewizji publicznej.
Zapytani o współpłacenie jako jedną z możliwych opcji zmiany systemu, dyskutanci jednogłośnie wskazywali, że wydatki out-of-pocket są już na tyle duże, że nie powinno być to rozważane.
Państwo powinno przestać przerzucać koszty na pacjentów. Z drugiej strony obywatele powinni czuć odpowiedzialność za swoje codzienne wybory w kontekście zdrowia. Polakom wciąż brakuje edukacji zdrowotnej – zgodnie argumentowali kandydaci.
W dyskusji poruszono także temat zwiększenia akcyzy na papierosy oraz bezpieczeństwa lekowego państwa.
W debacie prowadzonej przez Marka Kustosza z Instytutu Człowieka Świadomego udział wzięli:
- Prof. Tomasz Grodzki – Koalicja Obywatelska (kandydat do Senatu)
Lekarz, senator Platformy Obywatelskiej, konsultant krajowy w dziedzinie chirurgii klatki piersiowej, minister zdrowia w Gabinecie Cieni Platformy Obywatelskiej. Pochodzi ze Szczecina, ukończył studia na Pomorskiej Akademii Medycznej. Zawodowo praktykuje w Specjalistycznym Szpitalu im. prof. Alfreda Sokołowskiego w Szczecinie, którego był dyrektorem w latach 1998-2016. W okresie 2003-2004 piastował funkcję Prezydenta Europejskiego Towarzystwa Torakochirurgów (EuropeanSociety of ThoracicSurgeons). Od maja 2016 pełni funkcję Prezesa Polskiego Towarzystwa Kardio-Torakochirurgów.
- Dr Marek Kos - Polskie Stronnictwo Ludowe Koalicja Polska
Jest absolwentem Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, specjalistą chirurgii i zdrowia publicznego. Ukończył również studia podyplomowe z zakresu zarządzania służbą zdrowia i studia MBA na Wydziale Zarządzania Politechniki Lubelskiej. Jako lekarz od wielu zajmuje się diagnostyką i leczeniem chorób przewodu pokarmowego. Utworzył w Kraśniku Specjalistyczną Pracownię Endoskopową. Od trzech lat kieruje SPZOZ w Kraśniku, wcześniej przez sześć lat był zastępcą dyrektora ds. medycznych w tej jednostce. Od 2015 roku specjalista naukowo-techniczny w Katedrze i Zakładzie Zdrowia Publicznego Uniwersytetu Medycznego w Lublinie. Od roku 2014 Radny Województwa Lubelskiego, w lubelskim Sejmiku Wojewódzkim kieruje Komisją Ochrony Zdrowia i Rodziny.
- Kaja Filaczyńska – Lewica Razem
Ukończyła Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu. Pracowała w szpitalach we Wrocławiu, Legnicy i Opolu. Jest lekarką w trakcie specjalizacji z endokrynologii. Przed wstąpieniem do Partii Razem była harcerką i instruktorką w Związku Harcerstwa Polskiego. Jako aktywistka partyjna skupia się na tematach zdrowotnych, między innymi współtworzyła program polityki zdrowotnej Razem. Działa na rzecz poprawy sytuacji w ochronie zdrowia oraz warunków pracy w zawodach medycznych.
Autor:
Redakcja MedicalPress