Wsparcie psychoonkologiczne w NIO‑PIB: kluczowa pomoc w najtrudniejszych momentach choroby nowotworowej
Opublikowane 14 lipca 2025
Diagnoza choroby nowotworowej to jeden z najtrudniejszych momentów w życiu, gdy nagle zmienia się dotychczasowy porządek nie tylko u chorego, lecz także u jego najbliższych. Łączy się z silnymi emocjami – lękiem, niedowierzaniem, gniewem, smutkiem i bezsilnością. Są one naturalną reakcją na zagrożenie zdrowia i życia. W tak trudnym momencie kluczowe jest, aby pacjent i bliscy mieli dostęp nie tylko do opieki medycznej, ale także do wsparcia psychologicznego.
W Narodowym Instytucie Onkologii – Państwowym Instytucie Badawczym pacjenci mogą korzystać z profesjonalnej pomocy psychologicznej i psychiatrycznej w Poradni Psychoonkologii zarówno w trybie szpitalnym, jak i ambulatoryjnym. Podczas hospitalizacji wystarczy zgłosić potrzebę lekarzowi prowadzącemu lub pielęgniarce, natomiast w opiece ambulatoryjnej wymaga się skierowania do psychologa – wizyty psychiatry są dostępne bez skierowania. Zespół składający się z doświadczonych specjalistów pomaga pacjentom wypowiedzieć i zrozumieć trudne myśli i uczucia towarzyszące chorobie, co często przynosi ulgę i wewnętrzną równowagę.
Dr n. med. Mariola Kosowicz, kierownik Poradni Psychoonkologii NIO‑PIB, zwraca uwagę, że wiele osób uważa korzystanie z pomocy psychologicznej za oznakę słabości. Jak mówi: „Trzeba pamiętać, że sięganie po pomoc nie jest oznaką słabości. Dla wielu osób, które przez całe życie były ‚wsparciem dla innych’ i zawsze radziły sobie same, proszenie o pomoc może być nowym, niełatwym doświadczeniem.” Powołuje się na często spotykane społeczne przekonanie, że tylko osoby niezaradne potrzebują psychologa, które blokuje dostęp do realnego wsparcia emocjonalnego.
Leczenie onkologiczne niesie ze sobą nie tylko wyzwania fizyczne, ale również duże obciążenia emocjonalne i społeczne. Jak ostrzega dr Kosowicz: „Emocje bywają zmienne i mogą się nasilać na różnych etapach leczenia. To zupełnie naturalne. Czasem wystarczy tylko wyobrażenie sobie przyszłych trudności, aby pojawiły się objawy fizyczne, takie jak ból, napięcie, bezsenność czy spadek nastroju.” Organizm mobilizuje się do walki z zagrożeniem, zarówno realnym, jak i wyimaginowanym. Tłumienie emocji z kolei może prowadzić do pogłębiania się stresu, zaburzeń koncentracji lub apetytu. Otwarta rozmowa, choćby jednorazowa wizyta u psychologa, może pomóc pacjentowi zidentyfikować źródło napięcia i ocenić, czy jego dotychczasowe mechanizmy radzenia sobie są skuteczne.
Dr Kosowicz zwraca też uwagę na rolę codziennych, drobnych przyjemności w terapii. Przypomina, jak ważna jest rozmowa z bliską osobą, chwila relaksu, dobra lektura czy filiżanka ulubionej kawy. Pomagają one oderwać uwagę od choroby i zbudować naturalne poczucie równowagi. Apeluje również o ostrożność w korzystaniu z informacji z internetu – nierzetelne źródła mogą zwiększyć lęk i niepewność. Proponuje, by pacjent przed wizytą sporządził listę pytań, co usprawnia komunikację z lekarzem i daje poczucie kontroli.
Na temat relacji z bliskimi psychoonkolog mówi: „Relacje z bliskimi bywają różne… dlatego tak ważne jest, aby mówić o swoich potrzebach jasno, ale też z empatią przyjmować to, co mogą zaoferować inni – nawet jeśli nie do końca odpowiada to naszym oczekiwaniom.” Emocje całej rodziny bywają silne i złożone, dlatego świadoma komunikacja pomaga budować wzajemne zrozumienie i wzmacniać relacje. Akceptacja choroby nie oznacza braku lęku, lecz świadome skupienie się na tym, na co mamy wpływ.
Poradnia Psychoonkologii NIO‑PIB funkcjonuje od 2011 roku, zatrudniając psychologów, psychiatrów, psychoterapeutów i pracownika socjalnego. Pomaga osobom chorym i ich rodzicom na wszystkich etapach choroby, oferując interwencje kryzysowe, konsultacje psychologiczne i wsparcie rodzinne oraz grupowe.
Wsparcie psychologiczne w chorobie nowotworowej to nie luksus, lecz nieodzowny element leczenia. Pomoc psychoonkologiczna przynosi nie tylko ulgę w emocjach, ale wspiera efektywność terapii i komfort życia pacjentów i ich bliskich. Wcale nie musi być „ostatnią deską ratunku”, ale świadomym wyborem wspierającym równowagę psychiczną. Warto pamiętać, że wyciągnięcie ręki po pomoc to pierwszy krok ku odzyskaniu siły i nadziei.
Więcej o Poradni Psychoonkologii NIO-PIB na stronie: https://nio.gov.pl/pacjent/kliniki-zaklady-pracownie-i-poradnie/poradnie/poradnia-psychoonkologii/
Źródło: www.nio.gov.pl
Dr n. med. Mariola Kosowicz, kierownik Poradni Psychoonkologii NIO‑PIB, zwraca uwagę, że wiele osób uważa korzystanie z pomocy psychologicznej za oznakę słabości. Jak mówi: „Trzeba pamiętać, że sięganie po pomoc nie jest oznaką słabości. Dla wielu osób, które przez całe życie były ‚wsparciem dla innych’ i zawsze radziły sobie same, proszenie o pomoc może być nowym, niełatwym doświadczeniem.” Powołuje się na często spotykane społeczne przekonanie, że tylko osoby niezaradne potrzebują psychologa, które blokuje dostęp do realnego wsparcia emocjonalnego.
Leczenie onkologiczne niesie ze sobą nie tylko wyzwania fizyczne, ale również duże obciążenia emocjonalne i społeczne. Jak ostrzega dr Kosowicz: „Emocje bywają zmienne i mogą się nasilać na różnych etapach leczenia. To zupełnie naturalne. Czasem wystarczy tylko wyobrażenie sobie przyszłych trudności, aby pojawiły się objawy fizyczne, takie jak ból, napięcie, bezsenność czy spadek nastroju.” Organizm mobilizuje się do walki z zagrożeniem, zarówno realnym, jak i wyimaginowanym. Tłumienie emocji z kolei może prowadzić do pogłębiania się stresu, zaburzeń koncentracji lub apetytu. Otwarta rozmowa, choćby jednorazowa wizyta u psychologa, może pomóc pacjentowi zidentyfikować źródło napięcia i ocenić, czy jego dotychczasowe mechanizmy radzenia sobie są skuteczne.
Dr Kosowicz zwraca też uwagę na rolę codziennych, drobnych przyjemności w terapii. Przypomina, jak ważna jest rozmowa z bliską osobą, chwila relaksu, dobra lektura czy filiżanka ulubionej kawy. Pomagają one oderwać uwagę od choroby i zbudować naturalne poczucie równowagi. Apeluje również o ostrożność w korzystaniu z informacji z internetu – nierzetelne źródła mogą zwiększyć lęk i niepewność. Proponuje, by pacjent przed wizytą sporządził listę pytań, co usprawnia komunikację z lekarzem i daje poczucie kontroli.
Na temat relacji z bliskimi psychoonkolog mówi: „Relacje z bliskimi bywają różne… dlatego tak ważne jest, aby mówić o swoich potrzebach jasno, ale też z empatią przyjmować to, co mogą zaoferować inni – nawet jeśli nie do końca odpowiada to naszym oczekiwaniom.” Emocje całej rodziny bywają silne i złożone, dlatego świadoma komunikacja pomaga budować wzajemne zrozumienie i wzmacniać relacje. Akceptacja choroby nie oznacza braku lęku, lecz świadome skupienie się na tym, na co mamy wpływ.
Poradnia Psychoonkologii NIO‑PIB funkcjonuje od 2011 roku, zatrudniając psychologów, psychiatrów, psychoterapeutów i pracownika socjalnego. Pomaga osobom chorym i ich rodzicom na wszystkich etapach choroby, oferując interwencje kryzysowe, konsultacje psychologiczne i wsparcie rodzinne oraz grupowe.
Wsparcie psychologiczne w chorobie nowotworowej to nie luksus, lecz nieodzowny element leczenia. Pomoc psychoonkologiczna przynosi nie tylko ulgę w emocjach, ale wspiera efektywność terapii i komfort życia pacjentów i ich bliskich. Wcale nie musi być „ostatnią deską ratunku”, ale świadomym wyborem wspierającym równowagę psychiczną. Warto pamiętać, że wyciągnięcie ręki po pomoc to pierwszy krok ku odzyskaniu siły i nadziei.
Więcej o Poradni Psychoonkologii NIO-PIB na stronie: https://nio.gov.pl/pacjent/kliniki-zaklady-pracownie-i-poradnie/poradnie/poradnia-psychoonkologii/
Źródło: www.nio.gov.pl
Autor:
Redakcja MedicalPress