Szczepienia w aptekach od 25 sierpnia 2025 – lista 11 szczepionek finansowanych przez państwo
Opublikowane 22 sierpnia 2025
Od 25 sierpnia 2025 roku apteki staną się nowym miejscem realizacji szczepień ochronnych finansowanych – w całości lub części – ze środków publicznych. To zmiana, która może na stałe odmienić krajobraz polskiej profilaktyki zdrowotnej. Opublikowane 20 sierpnia 2025 r. obwieszczenie Ministra Zdrowia w sprawie wykazu szczepień w aptekach otwiera dorosłym pacjentom możliwość zaszczepienia się przeciw aż jedenastu chorobom.
Na liście znalazły się szczepienia przeciw COVID-19, grypie, kleszczowemu zapaleniu mózgu, błonicy, tężcowi i krztuścowi (w tym również w postaci szczepień monowalentnych przeciw tężcowi lub błonicy), HPV, pneumokokom, półpaścowi, odrze, śwince i różyczce, polio, wirusowemu zapaleniu wątroby typu A i B oraz RSV. To szeroki pakiet, który – jak podkreśla Ministerstwo Zdrowia – ma znacząco zwiększyć dostępność i wygodę korzystania z profilaktyki.
W praktyce oznacza to, że osoby dorosłe, po ukończeniu 18. roku życia, nie będą musiały umawiać się na szczepienia wyłącznie w przychodniach. Wystarczy wizyta w aptece, gdzie – jak zakłada resort – liczba dostępnych terminów i lokalizacji powinna być znacznie większa. To rozwiązanie może też przełożyć się na większy odsetek populacji objętej ochroną przed groźnymi chorobami zakaźnymi.
Czy Polacy wykorzystają tę szansę? Dotychczasowy niski poziom wyszczepialności przeciw grypie, HPV czy WZW pokazuje, że barierą nie zawsze była cena szczepionki, ale często właśnie dostępność i wygoda. Ministerstwo liczy, że przeniesienie szczepień do aptek stanie się impulsem do zmiany nawyków i że pacjenci zaczną traktować szczepienia jako naturalny element dbania o zdrowie, podobnie jak wykupienie recepty.
Warto zauważyć, że to rozwiązanie wpisuje się w europejski trend poszerzania roli farmaceutów w systemie ochrony zdrowia. W wielu krajach apteki są już miejscem, gdzie obok doradztwa farmaceutycznego pacjenci mogą szybko i bez zbędnych formalności skorzystać z podstawowych świadczeń profilaktycznych. Polska, wprowadzając takie regulacje, staje więc w jednym szeregu z państwami, które postawiły na łatwiejszy dostęp do szczepień jako element walki z chorobami zakaźnymi.
Źródło: Dz.U. MZ
W praktyce oznacza to, że osoby dorosłe, po ukończeniu 18. roku życia, nie będą musiały umawiać się na szczepienia wyłącznie w przychodniach. Wystarczy wizyta w aptece, gdzie – jak zakłada resort – liczba dostępnych terminów i lokalizacji powinna być znacznie większa. To rozwiązanie może też przełożyć się na większy odsetek populacji objętej ochroną przed groźnymi chorobami zakaźnymi.
Czy Polacy wykorzystają tę szansę? Dotychczasowy niski poziom wyszczepialności przeciw grypie, HPV czy WZW pokazuje, że barierą nie zawsze była cena szczepionki, ale często właśnie dostępność i wygoda. Ministerstwo liczy, że przeniesienie szczepień do aptek stanie się impulsem do zmiany nawyków i że pacjenci zaczną traktować szczepienia jako naturalny element dbania o zdrowie, podobnie jak wykupienie recepty.
Warto zauważyć, że to rozwiązanie wpisuje się w europejski trend poszerzania roli farmaceutów w systemie ochrony zdrowia. W wielu krajach apteki są już miejscem, gdzie obok doradztwa farmaceutycznego pacjenci mogą szybko i bez zbędnych formalności skorzystać z podstawowych świadczeń profilaktycznych. Polska, wprowadzając takie regulacje, staje więc w jednym szeregu z państwami, które postawiły na łatwiejszy dostęp do szczepień jako element walki z chorobami zakaźnymi.
Źródło: Dz.U. MZ
Autor:
Redakcja MedicalPress