Rzecznik Praw Pacjenta: Nie Każda „Klinika” Jest Kliniką. Interwencja W Sprawie Wprowadzającej W Błąd Nazwy Placówki Stomatologicznej

Opublikowane 29 października 2025
Rzecznik Praw Pacjenta: Nie Każda „Klinika” Jest Kliniką. Interwencja W Sprawie Wprowadzającej W Błąd Nazwy Placówki Stomatologicznej
W Polsce coraz częściej dochodzi do przypadków, w których pacjenci są wprowadzani w błąd przez nazewnictwo placówek medycznych — a ostatnia interwencja Biuro Rzecznika Praw Pacjenta (RPP) pokazuje, jak poważnym problemem może to być. Rzecznik interweniował w sprawie podmiotu stomatologicznego, który bezprawnie posługiwał się nazwą „klinika”, mimo że nie spełniał ustawowych warunków stosowania tego określenia.
RPP przypomniał, że „używanie nazwy ‚klinika’ jest zatrzone wyłącznie dla jednostek współpracujących z uczelniami medycznymi”. W uzasadnieniu decyzji podkreślił, że możliwość stosowania oznaczeń takich jak „klinika”, „kliniczny” lub „uniwersytecki” „jest przywilejem wynikającym z powiązania z uczelnią medyczną, która prowadzi działalność dydaktyczną, badawczą i innowacyjną”.

Według komunikatu RPP, przedmiotowy podmiot leczniczy „nie współpracował z żadną uczelnią medyczną, ale również nie dysponował kadrą i zapleczem odpowiadającym standardom jednostki klinicznej”. W ocenie RPP ten fakt oznaczał, że działalność podmiotu „mogła wprowadzać pacjentów w błąd co do charakteru, jakości i zakresu udzielanych świadczeń zdrowotnych”.

W praktyce nazwa placówki ma znaczenie nie tylko marketingowe. Jak zauważa RPP: „O tym, do jakiego podmiotu leczniczego pacjenci zdecydują się zwrócić o udzielenie świadczenia zdrowotnego, często przesądza nie tylko renoma czy opinie, ale także sama nazwa. Dobrze brzmiące określenie – takie jak ‚klinika’ – może sugerować wyższy standard usług, zaawansowaną kadrę medyczną i współpracę z ośrodkami akademickimi.” Wprowadzenie pacjenta w błąd w tym zakresie może skutkować „poważnymi konsekwencjami finansowymi”.

RPP zaznacza, że działalność lecznicza jest działalnością regulowaną i wymaga pełnej zgodności z przepisami prawa oraz „najwyższych standardów informowania pacjentów”. Mylące lub nieprawidłowe nazewnictwo – choć może wydawać się drobną nieprawidłowością – ma realne znaczenie dla zaufania pacjentów i transparentności rynku usług medycznych.

W wydanej decyzji Rzecznik stwierdził, że opisana praktyka „stanowi naruszenie zbiorowych praw pacjentów” i nakazał podmiotowi wdrożenie działań naprawczych. Na teraz oczekuje się stanowiska podmiotu. RPP podkreśla, iż „w przypadku niewykonania decyzji, może zostać nałożona kara finansowa w wysokości do 500 000 zł”.

Ten przypadek przypomina, że dla pacjentów kluczowa pozostaje świadomość swoich praw oraz ostrożność w wyborze placówki — a dla podmiotów leczniczych, że nazwa to nie tylko element identyfikacji, ale także część odpowiedzialności wobec osób, których zdrowie powierzają.

Źródło: RPP