Radiologia, która ratuje życie. Zakład Radiologii Narodowego Instytutu Onkologii wyznacza standardy diagnostyki w Polsce

Opublikowane 10 listopada 2025
Radiologia, która ratuje życie. Zakład Radiologii Narodowego Instytutu Onkologii wyznacza standardy diagnostyki w Polsce
Każdego roku tysiące pacjentów onkologicznych trafia na diagnostykę obrazową, której wynik decyduje o dalszym leczeniu. W Zakładzie Radiologii Narodowego Instytutu Onkologii (NIO-PIB), kierowanym przez dr hab. n. med. Larettę Grabowską-Derlatkę, wykonuje się ponad 10 tysięcy badań rocznie, a ich analiza wpływa na decyzje terapeutyczne w setkach przypadków tygodniowo. To jedno z najbardziej zaawansowanych technologicznie miejsc w Polsce – centrum wiedzy, doświadczenia i współpracy, które nie tylko wspiera proces leczenia, ale także wyznacza standardy nowoczesnej radiologii onkologicznej.
Badania obrazowe wykonywane, opisywane i analizowane przez 160 osobowy zespół Zakładu Radiologii Narodowego Instytutu Onkologii, wpływają na decyzje o dalszym leczeniu tysięcy pacjentów rocznie. Jednostka, kierowana przez dr hab. n. med. Larettę Grabowską-Derlatkę, należy do najbardziej zaawansowanych ośrodków diagnostyki obrazowej w Polsce – wykonuje ponad 10 tysięcy badań rocznie i wdraża procedury, które w wielu miejscach w kraju wciąż są niedostępne. Zakład jako jeden z nielicznych prowadzi spektroskopię MR piersi, posiada certyfikat American College of Radiology dla mammografii oraz współorganizuje międzynarodowe szkolenia w ramach European School of Radiology. To miejsce, które nie tylko wspiera leczenie, ale wyznacza standardy nowoczesnej radiologii onkologicznej w Polsce. O pracy Zakładu w związku ze Światowym Dniem Radiologii opowiadają dr hab. n. med. Laretta Grabowska-Derlatka i dr n.med. Irmina Morawska

Promienie X

Dokładnie 130 lat temu, 8 listopada 1895 roku, niemiecki fizyk Wilhelm Conrad Röntgen dokonał jednego z donioślejszych odkryć w historii nauki, za co w 1901 roku otrzymał pierwszą w historii Nagrodę Nobla w dziedzinie fizyki. Dla współczesnych niewidzialne promieniowanie, które potrafiło przenikać przez materię, w tym żywe tkanki, i tworzyć obrazy wnętrza ciała ,było prawdziwym cudem. Dzięki temu odkryciu, nazwanym początkowo „promieniami X”, po raz pierwszy w historii człowiek mógł zajrzeć do wnętrza organizmu bez konieczności interwencji chirurgicznej, co otworzyło w świecie medycyny zupełnie nowy rozdział. Odkrycie to stało się fundamentem diagnostyki obrazowej. Niemal od razu odkryto też terapeutyczny potencjał nowych promieni, co zainicjowało rozwój radioterapii.  

Miejsce, które wyznacza standardy

Od wykonania pierwszego zdjęcia rentgenowskiego, przedstawiającego dłoń pani Berthy Röntgen, żony naukowca, radiologia przeszła prawdziwą rewolucję i  stała się dziedziną niezwykle zaawansowaną. Jest nie tylko narzędziem diagnostycznym, ale także kluczowym elementem planowania leczenia, monitorowania jego skuteczności i podejmowania decyzji terapeutycznych. Dowodem tego jest codzienna praca Zespołu Zakładu Radiologii Narodowego Instytutu Onkologii, kierowanego przez dr hab. n. med. Larettę Grabowską-Derlatkę.

Zakład wykonuje rocznie blisko 10 000 badań, obejmujących rezonans magnetyczny, tomografię komputerową, zdjęcia RTG, badania ultrasonograficzne, mammografię, biopsje oraz konsultacje i lokalizacje zmian nowotworowych, czyli procedury umożliwiające precyzyjne wskazanie miejsca zmian w ciele pacjenta przed interwencją chirurgiczną lub terapią celowaną.
-To liczba, która odzwierciedla zarówno ogromne zapotrzebowanie kliniczne, jak i konieczność ciągłego rozwoju technologii i procedur diagnostycznych. Wszystko to sprawia, że pełnimy funkcję nie tylko jednostki diagnostycznej, ale także ośrodka badań naukowych i wdrażania innowacji w radiologii onkologicznej – mówi dr hab. n. med. Laretta Grabowska-Derlatka.

Zakład obejmuje: 3 pracownie rezonansu magnetycznego (MR), 3 pracownie rentgenodiagnostyki (RTG), 3 pracownie tomografii komputerowej (TK), 2 pracownie mammografii, pracownię ultrasonografii oraz ramię C wykorzystywane na Sali operacyjnej i 2 aparaty przyłóżkowe. Już w latach 90. Zakład wprowadził także rygorystyczne standardy kontroli jakości. We współpracy z Zakładem Fizyki Medycznej uzyskał prestiżowy certyfikat ACR (American College of Radiology) dla mammografii, a rozwój aparatury pozwolił na wykonywanie zaawansowanych procedur diagnostycznych, w tym biopsji i spektroskopii MR, a więc zaawansowanej techniki obrazowania, pozwalającej nie tylko zobaczyć struktury ciała, ale też zbadać chemiczny skład tkanek. Zakład jest jednym z nielicznych w kraju przeprowadzających to badanie.

- Spektroskopia MR piersi u kobiet z wysokim ryzykiem nowotworu jest w Polsce wciąż rzadko stosowana, ponieważ wymaga zaawansowanego sprzętu, dużego doświadczenia radiologa oraz precyzyjnej interpretacji wyników. Dzięki niej możemy nie tylko zobaczyć strukturę tkanek, ale także ocenić ich skład, co pozwala wykryć zmiany nowotworowe we wczesnym stadium, jeszcze zanim staną się widoczne w standardowej mammografii czy USG. To daje pacjentkom realną przewagę w walce z chorobą – podkreśla dr Irmina Morawska, radiolożka z Zakładu Radioterapii NIO-PIB.

Zakład aktywnie uczestniczy w badaniach klinicznych i programach skryningowych, prowadzi szkolenia i konferencje, w tym w ramach Sekcji Radiologii Onkologicznej, Sekcji Diagnostyki Obrazowej Piersi czy Sekcji Radiologii Gastroenterologicznej PLTR, a także współpracuje z fizykami medycznymi oraz międzynarodowymi konsorcjami badawczymi. Działalność naukowa i edukacyjna Zakładu także pozostaje na wysokim poziomie. Obejmuje wydawanie atlasów i materiałów dydaktycznych dla radiologów, rozwój radiologii cyfrowej oraz badania MR piersi u kobiet z wysokim ryzykiem zachorowania. 

- Na uwagę zasługuje także nasz ostatni sukces – wybór Zakładu Radiologii NIO-PIB do organizacji ESOR Teaching Staff Programme, prestiżowego stażu w ramach programu European School of Radiology (ESOR) dedykowanego kształceniu młodych radiologów. – podkreśla dr hab. n. med. Grabowska-Derlatka. W lipcu gościliśmy prof. Federicę Vernuccio z Uniwersytetu w Palermo, która zdecydowała się na poprowadzenie warsztatów właśnie w Warszawie. – kontynuuje ekspertka.

Celem wydarzenia było podniesienie kwalifikacji uczestników oraz przygotowanie przyszłych liderów edukacji medycznej zdobycie zaawansowanych umiejętności klinicznych, naukowych i dydaktycznych. - To wyjątkowo konkurencyjny program, a kandydaci przechodzą wymagający proces selekcji – to również dowód prestiżu naszego ośrodka i jego pozycji na arenie międzynarodowej – dodaje.

Eksperci Zakładu aktywnie działają i angażują się także w ramach struktur międzynarodowych towarzystw naukowych, takich jak Europejskie Towarzystwo Radiologiczne (European Society of Radiology, ESR) – między innymi w Komitecie ds. Planowania Programu, Europejskie Towarzystwo Radiologii Przewodu Pokarmowego i Jamy Brzusznej (European Society of Gastrointestinal and Abdominal Radiology, ESGAR) – w Komitecie ds. Członkostwa oraz w Zespole Koordynującym Młodych Członków ESGAR. Ponadto są członkami Komitetu Organizacyjnego 45. Kongresu Polskiego Lekarskiego Towarzystwa Radiologicznego (PLTR), który odbędzie się w maju 2027 roku w Warszawie.

Precyzja, współpraca i odpowiedzialność

Współczesna radiologia to dziedzina, w której pracują lekarze różnych specjalizacji, technicy, a także specjaliści opisujący i analizujący obrazy diagnostyczne. Taki zespół współpracuje, aby zapewnić pacjentom dokładną diagnozę i optymalne planowanie terapii. W Zakładzie Radioterapii NIO liczy on blisko 160 osób, w tym lekarzy specjalistów, techników medycznych, fizyków medycznych, pielęgniarki, sanitariuszki oraz pracowników administracyjnych. To sprawnie działająca, złożona „maszyna”, w której każda decyzja ma znaczenie, a każdy członek zespołu odgrywa ważną rolę w tym, aby pacjent mógł otrzymać dokładną diagnozę i optymalne planowanie terapii.

W samym sercu tej maszyny stoi radiolog – lekarz, który łączy wiedzę medyczną z techniczną, precyzję z doświadczeniem klinicznym i umiejętność analitycznego myślenia z wrażliwością na potrzeby pacjenta. Ale jak wygląda sama praca radiologa i czym różni się od innych zawodów medycznych?

- Radiolog potrafi ‚czytać’ obrazy ciała ludzkiego — zdjęcia, przekroje i wizualizacje tworzone przez aparaty RTG, tomografy komputerowe, rezonanse magnetyczne czy ultrasonografy. Jego praca polega nie tylko na wykonaniu badania, ale przede wszystkim na jego interpretacji – czyli na znalezieniu tego, czego gołym okiem nie widać. Choć kontakt z pacjentem jest bezpośredni, jest on jednocześnie wyjątkowo specyficzny, bo w dużej mierze ‘rozmawiamy’ z wnętrzem organizmu. – wyjaśnia dr hab. n. med. Laretta Grabowska-Derlatka. To właśnie zadaniem radiologa jest wskazanie, czy i gdzie znajduje się zmiana chorobowa, jak jest duża i jaki ma charakter, a następnie skierowanie pacjenta na dalszą diagnostykę oraz obserwacja, jak zmienia się w czasie – dodaje.

Praca radiologa to więc ogromna odpowiedzialność – wymaga nie tylko doskonałej znajomości anatomii i fizjologii człowieka, ale także specjalistycznego wykształcenia, doświadczenia klinicznego, precyzji i nieustannej czujności. Każda decyzja, którą podejmuje, ma nieocenione znaczenie.
- Specjalizacja radiologiczna jest wymagająca, ale równocześnie niezwykle satysfakcjonująca. W naszej pracy każdy obraz to potencjalnie klucz do zdrowia pacjenta. W rękach radiologa spoczywa nie tylko analiza samego obrazu, ale też odpowiedzialność za dalsze decyzje medyczne, które mogą zaważyć na przebiegu leczenia – mówi dr Irmina Morawska.

Choć radiologia to dziedzina mocno techniczna i oparta na najnowocześniejszym sprzęcie, w centrum każdego badania zawsze stoi pacjent. Każde zdjęcie, każdy przekrój i każda analiza wykonana przez zespół Zakładu Radiologii NIO-PIB przekładają się na konkretne decyzje terapeutyczne – od wyboru metody leczenia po precyzyjne planowanie zabiegów chirurgicznych czy terapii celowanej.

- Światowy Dzień Radiologii to dla nas nie tylko święto zawodu, ale przede wszystkim przypomnienie, że każdy obraz i każda decyzja mają realne znaczenie właśnie dla pacjenta, który może mieć pewność, że jego leczenie opiera się na rzetelnych danych. Każda decyzja diagnostyczna, którą podejmujemy, może znacząco wpłynąć na przebieg choroby, dlatego dokładność i precyzja w naszym zawodzie mają fundamentalne znaczenie  podsumowuje dr hab. n. med. Grabowska-Derlatka. 

Źródło: NIO