Polski program profilaktyki raka szyjki macicy zgodny z nowymi wytycznymi UE. Co to oznacza dla kobiet?
Opublikowane 29 lipca 2025
Komisja Europejska, we współpracy z Międzynarodową Agencją Badań nad Rakiem (IARC) działającą przy WHO, opublikowała nowe wytyczne dotyczące skriningu raka szyjki macicy. To pierwszy tak kompleksowy dokument od wielu lat, który wyznacza nowy, oparty na dowodach naukowych kierunek dla krajowych systemów opieki zdrowotnej. Wśród ekspertów pracujących nad zaleceniami znalazł się również prof. Andrzej Nowakowski – kierujący Poradnią Profilaktyki Raka Szyjki Macicy w Narodowym Instytucie Onkologii.
Nowe wytyczne rekomendują objęcie programem przesiewowym kobiet w wieku od 25 do 64 lat. Jako podstawowe badanie wskazano test DNA wykrywający obecność wysokoonkogennych typów wirusa HPV (HPV HR). Tym samym nie zaleca się już stosowania klasycznej cytologii ani badań łączonych (HPV i cytologia) jako testów pierwotnych w ramach skriningu.
To istotna zmiana, która potwierdza kierunek obrany już wcześniej przez polski program profilaktyki. Jak podkreśla Narodowy Instytut Onkologii, zmiany wprowadzone w ostatnich latach są w pełni zgodne z nowym podejściem Unii Europejskiej. Test HPV jako badanie przesiewowe jest dokładniejszy i umożliwia wcześniejsze wykrycie ryzyka rozwoju raka, jeszcze zanim pojawią się zmiany komórkowe.
Publikacja zaleceń unijnych wywołała ponownie pytania dotyczące kryteriów wiekowych, zwłaszcza górnej granicy 64 lat. W odpowiedzi prof. Andrzej Nowakowski wyjaśnia:
To istotna zmiana, która potwierdza kierunek obrany już wcześniej przez polski program profilaktyki. Jak podkreśla Narodowy Instytut Onkologii, zmiany wprowadzone w ostatnich latach są w pełni zgodne z nowym podejściem Unii Europejskiej. Test HPV jako badanie przesiewowe jest dokładniejszy i umożliwia wcześniejsze wykrycie ryzyka rozwoju raka, jeszcze zanim pojawią się zmiany komórkowe.
Publikacja zaleceń unijnych wywołała ponownie pytania dotyczące kryteriów wiekowych, zwłaszcza górnej granicy 64 lat. W odpowiedzi prof. Andrzej Nowakowski wyjaśnia:
„Kobieta, która regularnie wykonywała badania w kierunku HPV, nie była leczona z powodu zmian przedrakowych szyjki macicy i uzyskała ujemny wynik testu w wieku 64 lat, ma minimalne ryzyko zachorowania na raka szyjki macicy w dalszym życiu”.
Ekspert zaznacza, że nie ma dziś wiarygodnych dowodów naukowych potwierdzających konieczność kontynuowania badań przesiewowych po tym wieku – oczywiście w przypadku kobiet spoza grupy ryzyka. Zastrzega jednak, że to dotyczy wyłącznie pacjentek, które przez ostatnie lata były regularnie objęte profilaktyką i uzyskiwały ujemne wyniki. Dla pozostałych kobiet
ważna jest indywidualna ocena lekarska: „Należy jednak podkreślić, że mówimy tu o pacjentkach, które regularnie korzystają z programu profilaktycznego i w ciągu ostatnich 10 lat otrzymywały ujemne wyniki badań w kierunku raka szyjki macicy i stanów przedrakowych. Pozostałe Panie mogą, a nawet powinny, pozostać pod stałą opieką lekarza ginekologa, do którego w Polsce jest powszechny dostęp”.
Zalecenia KE i IARC dają wyraźny sygnał państwom członkowskim: skuteczna profilaktyka raka szyjki macicy nie może bazować na przestarzałych metodach. Przejście na testy HPV jako standard oznacza lepszą wykrywalność zagrożenia i szansę na realne zmniejszenie liczby zachorowań i zgonów z powodu tego nowotworu.
W tym kontekście Polska nie pozostaje w tyle. Wręcz przeciwnie – nasz krajowy program, oparty na wynikach pilotaży i analiz naukowych, okazuje się być przykładem dobrze wdrożonej reformy. W dobie nieustannie rosnącego znaczenia medycyny precyzyjnej i profilaktyki opartej na dowodach, to dobra wiadomość dla pacjentek, ale też wyzwanie – aby utrzymać ten kierunek, zapewnić wysoką jakość badań i aktywnie promować udział kobiet w programach skriningowych.
Źródło: NIO
Ekspert zaznacza, że nie ma dziś wiarygodnych dowodów naukowych potwierdzających konieczność kontynuowania badań przesiewowych po tym wieku – oczywiście w przypadku kobiet spoza grupy ryzyka. Zastrzega jednak, że to dotyczy wyłącznie pacjentek, które przez ostatnie lata były regularnie objęte profilaktyką i uzyskiwały ujemne wyniki. Dla pozostałych kobiet
ważna jest indywidualna ocena lekarska: „Należy jednak podkreślić, że mówimy tu o pacjentkach, które regularnie korzystają z programu profilaktycznego i w ciągu ostatnich 10 lat otrzymywały ujemne wyniki badań w kierunku raka szyjki macicy i stanów przedrakowych. Pozostałe Panie mogą, a nawet powinny, pozostać pod stałą opieką lekarza ginekologa, do którego w Polsce jest powszechny dostęp”.
Zalecenia KE i IARC dają wyraźny sygnał państwom członkowskim: skuteczna profilaktyka raka szyjki macicy nie może bazować na przestarzałych metodach. Przejście na testy HPV jako standard oznacza lepszą wykrywalność zagrożenia i szansę na realne zmniejszenie liczby zachorowań i zgonów z powodu tego nowotworu.
W tym kontekście Polska nie pozostaje w tyle. Wręcz przeciwnie – nasz krajowy program, oparty na wynikach pilotaży i analiz naukowych, okazuje się być przykładem dobrze wdrożonej reformy. W dobie nieustannie rosnącego znaczenia medycyny precyzyjnej i profilaktyki opartej na dowodach, to dobra wiadomość dla pacjentek, ale też wyzwanie – aby utrzymać ten kierunek, zapewnić wysoką jakość badań i aktywnie promować udział kobiet w programach skriningowych.
Źródło: NIO
Ekspert:
Andrzej Nowakowski
Autor:
Redakcja MedicalPress