Polacy coraz częściej sięgają po samoleczenie. Nowe badanie pokazuje, jak dbamy o zdrowie
Opublikowane 05 czerwca 2025
Coraz częściej pacjenci korzystają z internetu jako źródła wiedzy o leczeniu – niestety, nierzadko zamiast profesjonalnych serwisów medycznych sięgają po niesprawdzone fora czy media społecznościowe.
Z danych wynika także, że pacjenci nie czytają ulotek. Ponad połowa deklaruje, że robi to tylko wtedy, gdy nie wie, jak stosować lek. W rezultacie wzrasta ryzyko interakcji leków lub przedawkowania substancji aktywnych.
PASMI apeluje również o wzmocnienie roli farmaceuty w systemie ochrony zdrowia. To on – jako osoba kompetentna i dostępna – może pomóc pacjentowi podjąć dobrą decyzję. Zdaniem ekspertów konieczne jest rozwijanie programów edukacyjnych dotyczących samoleczenia, obejmujących także kwestię czytania ulotek i zasad łączenia preparatów.
Raport IZWOZ „Rola samoleczenia w systemie opieki zorientowanym na wartość zdrowotną” podaje, że w Unii Europejskiej każdego roku występuje około 1,2 mld przypadków drobnych dolegliwości zdrowotnych, czyli ok. 3,3 mln dziennie. Szacunki przytaczane przez PASMI wskazują, że dzięki samoleczeniu udaje się uniknąć 120 mln konsultacji rocznie. W Polsce ok. 55 proc. lekkich dolegliwości występujących u pacjentów jest przez nich samodzielnie leczone. Plasuje to nas na pierwszym miejscu w UE pod względem popularności samoleczenia. Dla porównania w Portugalii, Hiszpanii czy Szwecji ten odsetek nie przekracza 20 proc.
– Głęboko wierzę, że umożliwienie obywatelom dbania o własne zdrowie to jeden z najskuteczniejszych i najbardziej zrównoważonych sposobów wzmocnienia naszych systemów opieki zdrowotnej. Dlatego trwająca rewizja unijnego prawodawstwa farmaceutycznego jest tak ważna. Jest to okazja do ukształtowania środowiska regulacyjnego, które wspiera zarówno innowacyjność, jak i dostęp – nie tylko w przypadku leków na receptę, ale także w przypadku leczenia bez recepty, które odgrywa kluczową rolę w codziennym zdrowiu – mówi Adam Jarubas, przewodniczący Komisji Zdrowia Publicznego (SANT) Parlamentu Europejskiego.
– Samodzielne leczenie to nie tylko kwestia wygody pacjenta, ale przede wszystkim realne odciążenie systemu ochrony zdrowia – przekonuje Ewa Królikowska, członkini zarządu PASMI Polskiego Związku Producentów Leków Bez Recepty i dyrektorka generalna Teva Pharmaceuticals Polska.
Wykorzystanie potencjału samoleczenia wymaga systemowej edukacji pacjentów, wspieranej przez profesjonalistów ochrony zdrowia – lekarzy, farmaceutów, pielęgniarki, którzy przekazują wiedzę na temat bezpieczeństwa tego procesu, w tym zasad doboru preparatów dostępnych bez recepty czy zasad zdrowego stylu życia.
Z raportu opublikowanego przez Global Self-Care Organization wynika, że samodzielne leczenie drobnych dolegliwości generuje oszczędności rzędu 40 mld euro rocznie, a ograniczenie wizyt u lekarzy pierwszego kontaktu nawet o 10–25 proc. mogłoby przynieść dodatkowe 17 mld euro oszczędności. Każde wydane 1 euro na samoleczenie generuje prawie 7 euro oszczędności dla systemu ochrony zdrowia.
– Jest wiele produktów, które pomagają nam poprawić swój stan zdrowia i powstrzymać jego pogarszanie się, co stanowi esencję profilaktyki. Drugim aspektem profilaktyki jest spojrzenie na nią z perspektywy wydatków na opiekę zdrowotną. Dzisiaj mamy więcej osób chorych w starzejącej się populacji, które potrzebują opieki, przy mniejszych zasobach niż kiedyś. Dzięki samoleczeniu możemy się zająć większą liczbą osób w systemie opieki zdrowotnej, co musimy wziąć pod uwagę w przyszłości wobec starzenia się społeczeństwa europejskiego i wyzwań z tym związanych w dążeniu do wydłużenia lat życia w zdrowiu – podkreśla Jurate Svarcaite.
Bagatelizowanie objawów chorobowych i niesięganie po fachową pomoc medyczną może prowadzić do pogorszenia stanu zdrowia. Nie bez powodu zalecany czas trwania samodzielnego stosowania przez pacjentów leków OTC jest krótki, zazwyczaj kilkudniowy, nieprzekraczający 10 dni. Stąd kluczowe jest budowanie świadomości i wiedzy pacjentów. Eksperci podkreślają, że w tym procesie mogłoby pomóc wprowadzenia ulotek elektronicznych dla leków. Takie rozwiązania zawiera unijny pakiet farmaceutyczny, jednak decyzję o ich dopuszczeniu pozostawiono państwom członkowskim.
– Wsparcie dla prewencji zapewnia rozwój nowoczesnych narzędzi cyfrowych. Tu przykładem może być elektroniczna informacja produktowa, ale też różnego rodzaju aplikacje mobilne dla pacjentów. Innym dobrym przykładem jest szerokie wykorzystanie kodów QR właśnie w służbie pacjentom. Teva w 2024 roku – zarówno w Polsce, jak i w kilku innych krajach – wprowadziła już takie kody QR na swoje opakowania produktów, aby ułatwić pacjentom dostęp do rzetelnej informacji o leku i wspomóc ich w podejmowaniu samodzielnych decyzji zdrowotnych – wskazuje Ewa Królikowska.
Duże korzyści w kontekście samoopieki może przynieść sztuczna inteligencja, która umożliwia bardziej spersonalizowane podejście do profilaktyki i wczesnego wykrywania problemów zdrowotnych.
– Narzędzia takie jak elektroniczne informacje o produktach i platformy zdrowotne oparte na sztucznej inteligencji mogą pomóc ludziom podejmować świadome, odpowiedzialne decyzje dotyczące ich zdrowia – szczególnie młodszym pokoleniom, które już tworzą nowe trendy w zakresie samoopieki i dobrego samopoczucia. Musimy się upewnić, że wykorzystujemy postęp, zapewniając jednocześnie bezpieczeństwo obywateli europejskich na platformach cyfrowych – wskazuje Adam Jarubas.
O roli samoleczenia i leków OTC dyskutowano podczas 61. dorocznej konferencji AESGP „Prevention through Self-Care” w Warszawie, zorganizowanej przy współpracy z PASMI. Wśród zaproszonych gości są przedstawiciele instytucji europejskich – m.in. Komisji Europejskiej i Parlamentu Europejskiego – oraz krajowych instytucji zdrowia i liderzy branży farmaceutycznej. Organizatorzy podkreślają, że spotkanie stanowi okazję do wymiany doświadczeń i kształtowania przyszłej polityki zdrowotnej UE.
Zjawisko samoleczenia jest i będzie obecne – to naturalna część codziennej troski o zdrowie. Dlatego kluczowe jest, by pacjenci nie działali na oślep, lecz z odpowiedzialnością i wsparciem ekspertów – farmaceutów, lekarzy i sprawdzonych źródeł wiedzy. Samoleczenie może odciążyć system ochrony zdrowia, pod warunkiem że będzie mądrze realizowane.
Źródło: Newseria