Jesienna aura a nasze emocje. Dlaczego relacje są najlepszym antidotum na sezonową chandrę?

Opublikowane 28 listopada 2025
Jesienna aura a nasze emocje. Dlaczego relacje są najlepszym antidotum na sezonową chandrę?
Jesień potrafi wyciszyć tempo codzienności, ale u wielu osób uruchamia również spadek nastroju, energii i motywacji. Zamiast przypływu melancholii, bywa że pojawia się wyraźne przeciążenie – senność, rozdrażnienie i poczucie odizolowania. To właśnie w takim okresie wyjątkowego znaczenia nabierają relacje. Wspierająca obecność partnera, rozmowa, umiejętność mówienia o tym, co trudne – często działają skuteczniej niż kolejne kubki kawy czy postanowienia o „wzięciu się w garść”.
Najnowszy raport „Anatomia relacji. O związkach twarzą w twarz”, przygotowany z inicjatywy Gedeon Richter, pokazuje jasno: jesienno-zimowy spadek nastroju możemy łagodzić nie tylko światłem i ruchem, lecz przede wszystkim bliskością. Zaufanie, życzliwa komunikacja i otwartość emocjonalna stają się fundamentem dobrostanu – także wtedy, gdy rozmowy o psychice wciąż bywają dla wielu par trudne lub krępujące.

Jesienno-zimowa aura potrafi mocno wpływać na nasze samopoczucie. U wielu osób prowadzi do spadku energii, motywacji i chęci do działania. Chociaż dokładna przyczyna tych dolegliwości nie jest znana, mogą być one związane ze zmniejszoną ekspozycją organizmu na światło słoneczne, co negatywnie wpływa na hormony. Obniżony zostaje poziom serotoniny, odpowiedzialnej m.in. za dobry nastrój, a zwiększony poziom regulującej sen melatoniny. To wszystko prowadzi do uczucia ciągłej senności i zmęczenia[1].

Przynajmniej u części z nas, sezonowy spadek samopoczucia i zaburzenia nastroju są na tyle intensywne i regularne, że mogą być powodem zwolnienia lekarskiego. Statystyki Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wskazują[2], że problem ten jest poważny: w 2024 roku liczba dni zwolnienia lekarskiego z powodu zaburzeń nastroju wzrosła o 16,2 proc. w porównaniu do roku poprzedniego, osiągając łącznie ponad 30,3 miliona dni.

W takich momentach szczególnie ważne jest wsparcie partnera. Partnera, którego obecność może działać jak bufor chroniący przed izolacją i samotnością, które często towarzyszą jesienno-zimowym nastrojom3. Jak pokazuje raport1 firmy Gedeon Richter "Anatomia relacji. O związkach twarzą w twarz", dla większości z nas relacja oparta na zaufaniu, szczerości i wzajemnym wsparciu to jeden z filarów dobrego życia. Aż 83 proc. badanych wierzy, że związek może być trwały na całe życie, a 60 proc. przyznaje, że jego początkiem było zakochanie.

Nie zawsze jednak umiemy rozmawiać o emocjach. Choć 80 proc. badanych deklaruje, że może otwarcie rozmawiać z partnerem na każdy temat, a niewiele mniej twierdzi, że na bieżąco rozwiązuje problemy (76 proc.), rzeczywistość bywa bardziej złożona. 40 proc. unika trudnych rozmów, a co trzeci badany ma trudności z wyrażaniem swoich emocji1.

- Nazywanie swoich emocji i uczuć wydaje się WIELU osobom szczególnie trudną umiejętnością. Rozumiem. Po pierwsze, to CZASAMI w jakiś sposób nas obnaża, DOTYCZY naszej intymności. PO DRUGIE, Niestety, bywa wykorzystywane potem jako nasza słabość, zwłaszcza w konfliktach czy awanturach, kiedy słyszymy słowa: „bo Ty to jesteś…”, „bo Ty zawsze…”, „bo Ty nigdy…” – wyjaśnia Magdalena Kuszewska, trenerka komunikacji, dziennikarka, ekspertka intymności.

Warto, aby przy wspólnej rozmowie poza samymi słowami, okazywać otwartość, szacunek i chęć zrozumienia drugiej strony również poprzez postawę, codzienne gesty. Szczególnie gdy kwestie dotyczą naszego zdrowia. Ponieważ Gedeon Richter od lat dba o zdrowie Polaków, w raporcie nie zabrakło także tego zagadnienia. Jak to wygląda u ankietowanych osób?

Zdecydowana większość, bo aż 88 proc. ankietowanych ma sporą świadomość ogólnych problemów zdrowotnych partnera czy partnerki, często też przypominają sobie wzajemnie o badaniach profilaktycznych (72 proc.). Niestety aż jedna czwarta wyznała, że zdrowie i samopoczucie psychiczne są tematami tabu w ich związku i w ogóle ich nie poruszają1.

Temat zdrowia psychicznego często stanowi tabu w związkach, mimo że partnerzy są świadomi swoich problemów zdrowotnych. Pary chętniej rozmawiają o zdrowiu fizycznym, bo te tematy są łatwiejsze w nazwaniu, przez co dla wielu osób okazują się bezpieczniejsze w komunikacji. Kwestie psychiczne wciąż wywołują wstyd i obawę przed oceną, co utrudnia otwartą rozmowę na ten temat – podkreśla dr n. med. Robert Kowalczyk, prof. UMW - psycholog, psychoterapeuta i seksuolog z Katedry Psychiatrii Uniwersytetu Medycznego Piastów Śląskich we Wrocławiu.

Otwarta i szczera rozmowa o zdrowiu psychicznym i potrzebie wsparcia powinna być standardem w każdym związku. Mówienie partnerowi o swoich trudnościach pozwala mu zrozumieć, co się dzieje, zamiast domyślać się i czuć się odrzuconym. Ważne jest, by rozmowy te były prowadzone w atmosferze akceptacji i braku osądu.

Co możemy zrobić dla siebie w walce z obniżonym sezonowo nastrojem? Za jeden z kluczowych elementów uważa się aktywność fizyczną, ponieważ ćwiczenia potrafią złagodzić stres. Badania wykazały, że 20-minutowy wysiłek fizyczny co najmniej trzy razy w tygodniu może wspomagać produkcję serotoniny i poprawiać nastrój3. Korzystne są zwłaszcza ćwiczenia na świeżym powietrzu.

Z tym na szczęście nie mamy problemu – ponad połowa ankietowanych par stara się wspólnie uprawiać sport, nie tylko z myślą o sobie, lecz także o partnerze czy partnerce. Najczęściej są to maszerowanie lub spacerowanie (81 proc.) oraz jazda na rowerze (54 proc.).

W obliczu jesienno-zimowej chandry wsparcie partnera okazuje się nieocenione. Stabilna, oparta na wzajemnym szacunku i otwartej komunikacji relacja działa jak naturalne światło – pomaga przetrwać sezonowy spadek energii i odzyskać emocjonalną równowagę. Jesień może być momentem, w którym uczymy się uważności na siebie i drugą osobę. Wspólna rozmowa, empatia i troska o zdrowie psychiczne to inwestycja nie tylko w dobre samopoczucie, ale też w trwałość relacji.

Raport „Anatomia relacji. O związkach twarzą w twarz” jest dostępny na stronie zdrowa-ona.pl

[1] Mayo Clinic, Seasonal affective disorder: More than feeling sad, https://www.mayoclinichealthsystem.org/hometown-health/speaking-of-health/seasonal-affective-disorder-more, data dostępu: 12.11.2025 r.
[2] „Absencja chorobowa w 2024 r.”, Raport Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, Warszawa 2025, https://www.zus.pl/baza-wiedzy/statystyka/opracowania-tematyczne/absencja-chorobowa, data dostępu: 12.11.2025 r.

Źródło: informacja prasowa