Immunoterapia zmienia oblicze leczenia nowotworów układu pokarmowego. Komentarz prof. Macieja Krzakowskiego po ESMO GI 2025
Opublikowane 06 sierpnia 2025
Immunoterapia rozwija się dynamicznie i coraz silniej zaznacza swoją rolę w leczeniu nowotworów układu pokarmowego. Potwierdzają to m.in. wyniki badań zaprezentowanych podczas tegorocznego kongresu ESMO Gastrointestinal Cancers 2025. Prof. Maciej Krzakowski, krajowy konsultant w dziedzinie onkologii klinicznej, komentuje wybrane – jego zdaniem najbardziej interesujące i warte uwagi – doniesienia z tego wydarzenia.
W centrum tegorocznego kongresu znalazły się nowe dane dotyczące zastosowania immunoterapii, zarówno w leczeniu radykalnym, jak i paliatywnym. Wiele z nich może mieć bezpośrednie przełożenie na praktykę kliniczną – niektóre już teraz, inne w niedalekiej przyszłości.
Immunoterapia: od przełomu do nowego standardu
– Immunoterapia za pomocą inhibitorów punktów kontrolnych zmieniła zasadniczo obraz systemowego leczenia przeciwnowotworowego, zwiększyła jego możliwości i dotyczy to zarówno leczenia chorych na nowotwory w stadium zaawansowanym, jak i chorych z rozpoznaniem nowotworu we wczesnym stadium, czyli jest ona wykorzystywana w leczeniu o założeniu radykalnym – podkreślił profesor Krzakowski.
Przypomniał też, że przełom ten był możliwy dzięki zrozumieniu immunologicznych punktów kontrolnych, które regulują aktywność limfocytów T i umożliwiają im skuteczniejsze rozpoznawanie oraz niszczenie komórek nowotworowych.
– Wyrazem tego znaczenia było przyznanie w 2018 roku Nagrody Nobla dwóm uczonym, którzy odkryli te immunologiczne punkty kontrolne. To był James P. Allison z Houston w Stanach Zjednoczonych i Tasuku Honjo z Kyoto w Japonii – zaznaczył.
Rak żołądka: badanie Matterhorn
Jednym z najgłośniejszych tematów kongresu było badanie trzeciej fazy Matterhorn, przeprowadzone u chorych z gruczołowym rakiem żołądka lub przełykowo-żołądkowego połączenia.
– W tym badaniu chorzy byli poddawani leczeniu chirurgicznemu, ale to leczenie było uzupełnione przedoperacyjną immunochemioterapią i pooperacyjną immunochemioterapią, a następnie samą immunoterapią – mówił profesor.
Do standardowego schematu FLOT dodano durwalumab. – Przed operacją chorzy otrzymywali dwa cykle, a później po resekcji kolejne dwa cykle chemioimmunoterapii i następnie monoterapię durwalumabem do 12 miesięcy – wyjaśnił.
Jak podkreślił, badanie osiągnęło swój główny punkt końcowy: – Różnica jest na korzyść chemioimmunoterapii znamienna, co się przekłada na zmniejszenie ryzyka nawrotu o 29%. Co istotne, dodanie immunoterapii do standardowej chemioterapii operacyjnej nie pogorszyło jakości życia chorych.
Zastosowanie tego schematu zyskało także wysoką ocenę w skali ESMO Magnitude of Clinical Benefit Scale. – Chemioterapia z durwalumabem w raku żołądka lub w raku połączenia przełykowo-żołądkowego uzyskała najwyższą kategorię A, co oznacza bardzo znaczną poprawę przeżycia po trzech latach obserwacji – poinformował.
Rak jelita grubego: przełom w leczeniu z niestabilnością mikrosatelitarną
Kolejny przykład skuteczności immunoterapii to wyniki badania CheckMate 8HW, które objęło pacjentów z zaawansowanym rakiem jelita grubego i wysoką niestabilnością mikrosatelitarną.
– Około 15% chorych z rozpoznaniem raka jelita grubego ma tak zwaną niestabilność mikrosatelitarną, czyli nagromadzenie mutacji, co sprzyja większej wartości immunoterapii – zaznaczył prof. Krzakowski.
W badaniu porównano standardowe schematy leczenia z immunoterapią (niwolumab solo lub niwolumab z ipilimumabem). – Wśród chorych, którzy otrzymywali podwójną blokadę, 67% przeżyło 3 lata bez progresji choroby. Przy monoterapii ten odsetek był nieco niższy – 51% – poinformował.
Co istotne, pacjenci leczeni immunoterapią zgłaszali lepszą jakość życia i mniej objawów. – To jest bardzo istotne, dlatego że w leczeniu chorych na zaawansowane nowotwory jakość życia oprócz wskaźników wydłużenia przeżycia ma bardzo istotne znaczenie.
Nowe horyzonty: oszczędzające leczenie chirurgiczne
Wśród nowych kierunków w terapii nowotworów przewodu pokarmowego coraz częściej pojawia się temat ograniczenia rozległości leczenia operacyjnego – zwłaszcza w kontekście poprzedzającej je immunoterapii. Choć taka strategia nie jest jeszcze wdrażana w codziennej praktyce klinicznej, toczą się intensywne dyskusje na temat jej potencjalnego zastosowania, zwłaszcza w raku okrężnicy.
– W kilku badaniach już wcześniej prowadzonych stwierdzono możliwość uzyskania bardzo wartościowych wyników w postaci dużego odsetka całkowitych odpowiedzi po zastosowaniu przedoperacyjnej immunoterapii – zaznaczył profesor Krzakowski.
Przykładem było badanie NICHE-3, w którym 68% chorych miało całkowitą odpowiedź po leczeniu niwolumabem przez 8 tygodni.
– Myślę, że w przyszłości oszczędzające leczenie chirurgiczne po wstępnej immunoterapii w raku okrężnicy będzie stosowane, natomiast na pewno nie będzie ono dotyczyło wszystkich chorych – mówił prof. Krzakowski. – To może będzie rozważane u chorych z medycznymi przeciwwskazaniami do rozległej pełnej resekcji i oczywiście bez współwystępującej niedrożności – dodał.
Immunoterapia w natarciu
Kongres ESMO GI 2025 dostarczył wielu nowych danych potwierdzających, że immunoterapia staje się jednym z filarów leczenia nowotworów przewodu pokarmowego – nie tylko w chorobie zaawansowanej, ale również w leczeniu radykalnym, a być może w przyszłości także w strategiach oszczędzających leczenie chirurgiczne.
Komentarz prof. Macieja Krzakowskiego do doniesień z kongresu można również obejrzeć w formie wideo.
Immunoterapia w natarciu
Kongres ESMO GI 2025 dostarczył wielu nowych danych potwierdzających, że immunoterapia staje się jednym z filarów leczenia nowotworów przewodu pokarmowego – nie tylko w chorobie zaawansowanej, ale również w leczeniu radykalnym, a być może w przyszłości także w strategiach oszczędzających leczenie chirurgiczne.
Komentarz prof. Macieja Krzakowskiego do doniesień z kongresu można również obejrzeć w formie wideo.
Ekspert:
Maciej Krzakowski
Autor:
Redakcja MedicalPress