Apteki w systemie kaucyjnym? Farmaceuci protestują: „Nie jesteśmy punktem recyklingu”

Opublikowane 05 sierpnia 2025
Apteki w systemie kaucyjnym? Farmaceuci protestują: „Nie jesteśmy punktem recyklingu”
Od 1 października 2025 r. w życie wejdą nowe przepisy dotyczące systemu kaucyjnego w Polsce. Obowiązek przyjmowania zwrotnych opakowań po napojach obejmie większość sklepów detalicznych o powierzchni powyżej 100 m² – w tym również apteki. Choć w przypadku mniejszych placówek udział w systemie będzie dobrowolny, środowisko farmaceutyczne stanowczo sprzeciwia się obowiązkowi nakładanemu na większe apteki. Argumentują, że obowiązki te są sprzeczne z podstawową funkcją aptek jako placówek ochrony zdrowia, a także stwarzają poważne zagrożenie sanitarne.
– „Może ktoś tam z rządzących zapomniał, czym się zajmują apteki. Apteki już są ośrodkami zdrowia, nie tylko realizują recepty i nie tylko wydają produkty lecznicze” – przypomniał Łukasz Konka z Okręgowej Izby Aptekarskiej w Łodzi w materiale Faktów TVN. Podkreślił, że oprócz realizacji recept, w aptekach przeprowadza się szczepienia i sporządza leki recepturowe, które wymagają sterylnych warunków pracy.

Podobne obawy wyraziła farmaceutka Marta Hoszman-Kulisz: – „Takie leki wymagają sterylności, jałowości. Obecność odpadów stwarzałaby duże zagrożenie sanitarne”.
Z inicjatywy środowiska farmaceutów powstała także petycja, w której domagają się oni wyłączenia aptek z obowiązku uczestnictwa w systemie kaucyjnym. Jednak Ministerstwo Klimatu i Środowiska pozostaje nieugięte.

Ministerstwo: „Nie przewidujemy wyjątków”

– „Nie, nie mamy takich planów” – odpowiedziała Paulina Hennig-Kloska, ministra klimatu i środowiska, pytana o możliwość wyłączenia aptek i suplementów diety z systemu kaucyjnego. Jak wyjaśniła, suplementy diety w Polsce mają bardzo szeroką definicję, a ich wykluczenie z systemu mogłoby doprowadzić do nadużyć. Istnieje obawa, że producenci celowo klasyfikowaliby swoje produkty jako suplementy, by uniknąć nowych obowiązków.

Zgodnie z rozporządzeniem, każda placówka objęta systemem kaucyjnym będzie musiała przyjmować opakowania zwrotne (puszki, plastikowe i szklane butelki), pobierać kaucję i prowadzić stosowną ewidencję. W praktyce oznacza to konieczność zapewnienia przestrzeni magazynowej, zatrudnienia dodatkowego personelu oraz wdrożenia rozwiązań IT. Zdaniem farmaceutów, apteki nie są przygotowane na takie zmiany – ani lokalowo, ani organizacyjnie.

Głos branży i ekspertów

– „System kaucyjny to świetny pomysł, ale nie wszędzie” – mówi dr hab. n. farm. Katarzyna Wietecha-Posłuszny z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu. – „Apteki są jednostkami ochrony zdrowia, w których obowiązują najwyższe standardy higieniczne. Pomysł łączenia przestrzeni obsługi pacjenta z magazynowaniem butelek po napojach przeczy zasadom dobrej praktyki farmaceutycznej”.

Do sprawy odniósł się także Związek Zawodowy Pracowników Farmacji. W opublikowanym oświadczeniu czytamy: „Domagamy się racjonalnego podejścia do wprowadzania przepisów. System kaucyjny w aptekach zagraża bezpieczeństwu sanitarno-epidemiologicznemu, godzi w wizerunek farmaceutów i tworzy dodatkowe bariery w dostępie do usług farmaceutycznych”.

System kaucyjny – o co chodzi?

System kaucyjny ma na celu zwiększenie poziomu recyklingu opakowań po napojach i ograniczenie ich obecności w środowisku. Nowe przepisy przewidują, że konsumenci będą płacić kaucję przy zakupie napoju w butelce plastikowej (do 3 l), szklanej (do 1,5 l) lub puszce aluminiowej (do 1 l). Po zwrocie opakowania – do dowolnego punktu zbiórki – otrzymają kaucję z powrotem. Wprowadzenie systemu to efekt unijnych regulacji, które Polska zobowiązała się wdrożyć najpóźniej do 2025 roku.

Zgodnie z szacunkami Ministerstwa Klimatu i Środowiska, systemem objętych zostanie ponad 300 tysięcy punktów handlowych w Polsce. Jak podkreślają urzędnicy, objęcie nim również aptek wynika z konieczności utrzymania wysokiego poziomu dostępności miejsc odbioru opakowań – także w mniejszych miejscowościach, gdzie apteki często są jedynymi działającymi punktami handlowymi.

Pat w rozmowach

Farmaceuci zapowiadają dalsze protesty i działania informacyjne. – „Jeśli ministerstwo nie zmieni stanowiska, nie wykluczamy nawet ograniczenia działalności wybranych aptek w październiku – dla zapewnienia bezpieczeństwa sanitarnego i personelu” – mówi jeden z członków Okręgowej Izby Aptekarskiej w Poznaniu. Tymczasem Ministerstwo Klimatu wskazuje, że rozwiązania prawne zostały już uchwalone, a system musi ruszyć zgodnie z planem. Spór wydaje się zatem pogłębiać – między ekologiczną koniecznością a zdrowotną racjonalnością.