28 lipca - Światowy Dzień Wirusowego Zapalenia Wątroby

Opublikowane 28 lipca 2025
28 lipca - Światowy Dzień Wirusowego Zapalenia Wątroby
Wirusowe zapalenie wątroby, potocznie nazywane żółtaczką, jest niebezpieczną chorobą, na którą zapadają miliony osób na całym świecie. 28 lipca przypada Światowy Dzień Wirusowego Zapalenia Wątroby. Z tej okazji warto więc przypomnieć, na czym polega ta choroba oraz jak ważne jest wykonywanie profilaktycznych badań i szczepień. 
Istnieje pięć głównych szczepów wirusa zapalenia wątroby – A, B, C, D i E. Do zakażenia wirusami WZW A, D i E dochodzi poprzez spożycie skażonej żywności lub wody lub przez bezpośredni kontakt z osobą zakaźną. Taka sytuacja dotyczy krajów z niskimi warunkami sanitarnymi. W krajach rozwiniętych, gdzie ryzyko przeniesienia zakażenia drogą pokarmową jest niskie, odnotowuje się zachorowania przede wszystkim w grupie MSM oraz wśród użytkowników narkotyków.

Największy problem globalnie nadal jednak stanowią wirusowe zapalenia wątroby typu B i C, które łącznie na całym świecie są najczęstszą przyczyną zgonów (co roku umiera z tego powodu 1,3 miliona osób). Problem ten jest nadal aktualny pomimo pandemii COVID-19. W przypadku WZW B dostępna jest szczepionka, która skutecznie chroni przed zachorowaniem.
Natomiast leki przeciwwirusowe dedykowane WZW C mogą wyleczyć obecnie ponad 95% osób z tym zakażeniem.

WZW B i C mogą przebiegać w postaci ostrej lub przewlekłej. Ze względu na wieloletni bezobjawowy przebieg zakażenia wirusem WZW C, chorobę określono mianem „wirusowej bomby zegarowej” lub „cichej epidemii”. Osoba zakażona i niezdiagnozowana nie ma świadomości o swojej chorobie i o tym, że może zakażać inne osoby.

Wirusy WZW B i C przenoszą się poprzez krew, najczęstszą formą narażenia są:
  • kontakt z zakażonymi, niejałowymi narzędziami i sprzętem używanymi podczas zabiegów medycznych oraz tymi stosowanych do zabiegów fryzjerskich, kosmetycznych czy tatuażu (np. cążki, nożyczki oraz inne ostre narzędzia do pielęgnacji paznokci rąk i stóp, pęsety, kolczyki, itp.),
  • zażywanie narkotyków dożylnych i stosowanie niebezpiecznych praktyk związanych z wstrzyknięciami (np. używanie wspólnych niesterylnych narzędzi),
  • niebezpieczne i niezabezpieczone praktyki seksualne, które prowadzą do kontaktu z krwią.
W Polsce, zgodnie z meldunkami o zachorowaniach na choroby zakaźne, zakażeniach i zatruciach w Polsce udostępnianymi przez NIZP-PZH, w latach 2009-2012 odnotowywano ok. 2000 zachorowań na WZW C rocznie, natomiast w latach 2013 do 2018, co roku rozpoznawano między 3000 a 4000 zachorowań na WZW C. W 2017 r. zgłoszono 4 010 przypadków WZW C, w 2018 r.  –  3 442, a w 2019 r.  – 3 350 (dane wstępne, w trakcie weryfikacji). Podobna sytuacja dotyczy WZW B.

Państwowa Inspekcja Sanitarna od wielu lat podejmuje działania w zakresie uregulowań prawnych, bieżącego nadzoru sanitarnego oraz komunikacji społecznej i podnoszenia świadomości społecznej, mających na celu poprawę sytuacji epidemiologicznej w zakresie WZW B i WZW C. W Polsce temat zakażeń wirusem WZW B i C jest stale obecny w przestrzeni publicznej dzięki zaangażowaniu w programy takie jak: „HCV można pokonać” w latach 2005-2006, „STOP!HCV” w latach 2010-2011, oraz Projekt KIK/35 „Zapobieganie zakażeniom HCV” w latach 2012-2017 współfinansowany ze środków Szwajcarsko-Polskiego Programu Współpracy i Ministra Zdrowia. Dzięki temu intensyfikacji uległy także działania informacyjne i edukacyjne z zakresu profilaktyki HCV, prowadzone na poziomie samorządowym.

Jak podaje Fundacja Gwiazda Nadziei, w Polsce nastąpił przełom w kwestii wykrywalność HCV. Od 1 lipca lekarze POZ mają możliwość zlecenia wykonania badania na obecność przeciwciał na koszt Narodowego Funduszu Zdrowia. Według najnowszych danych na WZW typu B i C umiera rocznie ponad 1 milion osób więcej niż osób chorych na HIV czy malarię. Jest to także najczęstsza przyczyna nowotworów wątroby i transplantacji organu. Szacuje się, że na świecie rocznie na WZW typu C choruje aż 58 milionów osób.

Zródło: MZ