Artykuły powiązane z hasłem

#chorobyeozynofilowe

2 wyników

Choroby eozynofilowe śmiertelnym zagrożeniem dla pacjentów. Chorzy z HES, EGPA, astmą ciężką czy polipami nosa mają ograniczony dostęp do nowoczesnej terapii

Połowa pacjentów z EGPA i HES, rzadkimi chorobami eozynofilowymi, umiera w ciągu trzech–pięciu lat od postawienia diagnozy, jeśli nie jest poddawana leczeniu. Standardowa terapia obejmuje leczenie sterydami i immunosupresję, jednak rozwiązania te stanowią ogromne obciążenie dla organizmu, powodując szereg dodatkowych chorób. Lekarze podkreślają, że innowacyjna terapia przeciwciałami monoklonalnymi – mepolizumabem – jest w tych wskazaniach skuteczna i bezpieczna, jednak nie jest obecnie refundowana. Leczenie takie jest dostępne dla chorych z innymi chorobami eozynofilowymi: astmą i polipami nosa, ale wyśrubowane kryteria włączenia sprawiają, że leczony jest zaledwie co 10. pacjent.

Światowy Dzień Układowych Zapaleń Naczyń. Terapia biologiczna w rzadkich chorobach eozynofilowych to dla pacjentów kwestia życia

Na rzadkie choroby eozynofilowe (EGPA i HES) cierpi zaledwie kilkaset osób w kraju. Rozpoznawane są późno, mimo że już nawet rutynowe badanie krwi, jakim jest morfologia z rozmazem, może wskazywać na ich rozwój. Refundowane w Polsce leczenie opiera się na sterydach i immunosupresji, które niosą ryzyko poważnych powikłań, m.in. cukrzycy, otyłości czy nadciśnienia. Przełomem w terapii rzadkich chorób eozynofilowych jest mepolizumab - terapia biologiczna, której skuteczność w warunkach rzeczywistej praktyki klinicznej (RWE) jest większa, niż ta stwierdzona w procesie rejestracji. Preparat jest już w Polsce dostępny, wciąż jednak nie powstał program lekowy, który pozwoliłby na jego refundację. Tymczasem połowa osób cierpiących na EGPA umiera w ciągu czterech lat od diagnozy.